Myślę, że to ma sens. Głównie chodzi o to, że sworznie (zamienniki) których używamy przy naprawach nie są zbyt dokładnie obrobione i powierzchnie pracujące sworzni, opraw i miseczek nie są dostatecznie gładkie. Efekt bez tej operacji docierania wstępnego jest taki że sworzeń przy montażu porusza się z większym oporem a luz w trakcie eksploatacji pojawi się szybciej po dotarciu sworznia już na samochodzie.Gibki Staruszek pisze:Co myślicie o docieraniu sworzni jak na tym filmie ? Nie przesada ? konieczność ? można sobie darować?
Sworzeń wachacza czy sworzeń zwrotnicy?
Moderator: flapjck1
- markfive
- Super użytkownik
- Posty: 1418
- Rejestracja: 08 sty 2010, 17:05
- Posiadane auto:
- Lokalizacja: Kielce
- Kontakt:
Re: Sworzeń wachacza czy sworzeń zwrotnicy?
- rogal
- Super użytkownik
- Posty: 1000
- Rejestracja: 05 sty 2005, 15:10
- Posiadane auto: 6 x MINI
- Lokalizacja: EŁK
- Kontakt:
Re: Sworzeń wachacza czy sworzeń zwrotnicy?
z nazewnictwem tego to jest tak.
W nowszych autach sworzeń mocowany/ wprasowywany jest do wahacza i mówi się sworzeń wahacza.
W mini jest na odwrót a do tego wahacz jest taki delikatny
więc się utarło sworzeń zwrotnicy i większość kuma o co chodzi 
W nowszych autach sworzeń mocowany/ wprasowywany jest do wahacza i mówi się sworzeń wahacza.
W mini jest na odwrót a do tego wahacz jest taki delikatny


pozdrawiam
Rogal
tel. 695 455 231
---------------------------
Wszystko dla Mini .
http://www.englishcars.pl
Rogal
tel. 695 455 231
---------------------------
Wszystko dla Mini .
http://www.englishcars.pl
- flapjck1
- Maniak
- Posty: 8177
- Rejestracja: 12 lis 2004, 00:45
- Posiadane auto: GTM Coupe, Kawasaki Green Racecar
- Lokalizacja: Urzut /mazowieckie/
- Kontakt:
Re: Sworzeń wachacza czy sworzeń zwrotnicy?
eeee
sworzen - byle nie kulisty gruszki
sworzen - byle nie kulisty gruszki
Zawodowy Szyderca 2 Filip W z Wladyslawowa to nieslowny kretacz i wyludzacz, nie polecam robienia z nim interesow
- monsterk
- Super użytkownik
- Posty: 2057
- Rejestracja: 18 sty 2005, 18:43
- Posiadane auto:
- Lokalizacja: Konstancin-Jeziorna
- Kontakt:
Re: Sworzeń wachacza czy sworzeń zwrotnicy?
Ciekawy ten temat docierania, tylko że pracochłonnymarkfive pisze:Myślę, że to ma sens. Głównie chodzi o to, że sworznie (zamienniki) których używamy przy naprawach nie są zbyt dokładnie obrobione i powierzchnie pracujące sworzni, opraw i miseczek nie są dostatecznie gładkie. Efekt bez tej operacji docierania wstępnego jest taki że sworzeń przy montażu porusza się z większym oporem a luz w trakcie eksploatacji pojawi się szybciej po dotarciu sworznia już na samochodzie.Gibki Staruszek pisze:Co myślicie o docieraniu sworzni jak na tym filmie ? Nie przesada ? konieczność ? można sobie darować?

najważiejsze to po takiej operacji to nacięcie rowka aby smar mógł sie przedostać pod gumowy kapturek