zima nadchodzi - opony
Re: zima nadchodzi - opony
No nieee....jeżdżę już od lat, także zimą, i wiem co i jak z gołoledzią i zeszkleniami . Po prostu porównując doświadczenia wyszło mi, że mimo ładnego wyglądu moich zimówek, coś musi być nie halo z gumą skoro raczej średnio zachowuje się ona w warunkach wcale nie ekstremalnych w porównaniu z oponami w duuuuzo gorszym stanie, ale młodszymi . Jeżdżę dosyć dynamicznie i szybko więc raczej wolałabym sie sensowanie przygotować od strony sprzętowej .
- krzyss
- Nowy
- Posty: 89
- Rejestracja: 27 gru 2009, 18:35
- Posiadane auto: Accord 1980r.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: zima nadchodzi - opony
No to wychodzi na to ze sama sobie odpowiedzialas na swoje pytanie
krzyss & Kasia
Re: zima nadchodzi - opony
No nie odpowiedziałam, bo nadal nie wiem, które zimowe run flaty są godne polecenia . Myślałam, ze ktoś jeździ i poleci konkretny model .
Re: zima nadchodzi - opony
nie będe zakładał nowego tematu więc zapytam tu, czy do r53 wchodzą felgi 15? bo mam do kupienia kpl w dobrej cenie tylko nie wiem czy sie zmieszczą.
-
- Wiarus
- Posty: 556
- Rejestracja: 03 gru 2011, 23:21
- Posiadane auto:
- Lokalizacja: Szczecinek/Poznań
Re: zima nadchodzi - opony
felgi wchodza, ale zaciski ci sie chyba nie zmieszcza )
There's two muffins sitting side by side in a muffin tin in the oven. One muffin says to the other, "Boy, it's hot in here!", and the other one says, "Holy Crap! A talking muffin!".
Re: zima nadchodzi - opony
Ciekawe kto Ci takie madrosci sprzedal. Opona lezakowana inaczej sie starzeje o ile zapewnimy jej warunki do tego. Do 3 lat zalezy jaka sa takie co po roku beda do wyrzucenia ze wzgledu na scieralnosc i szybkie zurzycie. Watpie rownierz czy ktos wyrzic opone po 6 latach jak bedzie mial 6mm bieznika. Ludzie patrza na bieznik nie na rok i jezdza na 20 letnich oponach z bieznikiem 6mm, ktora w prawdzie sie juz rozsypuje.Rynia pisze:Moje mają 8 lat. Podobno opona najlepiej zachowuje się do 3 lat, a po 6 powinna być zezłomowana, nawet jeśli jest nówką sztuką nieśmiganą.
Re: zima nadchodzi - opony
Jesli ma sie jakies zjezdzone opony to fakt moga sie zle spisywac. Nie spotkalem sie jeszcze zeby na nowych dobrych oponach miec problem z przyczepnoscia. Chyba ze na jakis chinskich mega dziadostwach. Ja jezdze na Nankangach chinskich. Zjezdzilem cala slowacje w zime po szczytach i nie mialem problemu z wyjechaniem gdziekolwiek i wszystko bez lancuchow.krzyss pisze:Jezeli duzo jezdzisz w trasy w zimie, po gorach itp to zmien na nowe. Jesli auta uzytkujesz glownie w Wawie to ja bym sie nie przejmowal. Zreszta opony zimowe w miniaku w rozmiarze 17' zawsze zle sie spisuja. Za duza powierzchnia opony a za maly nacisk.
Biorac pod uwage koszt zakupu kompletu nowych (ok 3000-4000zl) to ja bym sie powaznie zastanowil czy potrzebujesz nowych jesli tamte maja odpowiedni bieznik.
Najlepiej by bylo przetestowac te opony co masz.. jesli beda slabo sie wgryzaly w snieg to moze byc ze guma juz stara...
Co do ceny opon 3-4tys to chyba kolega podaje ceny za opony na tor bo w takiej cenie kupie 2 komplety letnie i zimowe jak sie dobrze poszuka oczywiscie nowe nie starsze niz rok
- t_scarf
- Swój Człowiek
- Posty: 215
- Rejestracja: 26 lip 2012, 12:25
- Posiadane auto:
- Lokalizacja: Mysłowice
Re: zima nadchodzi - opony
Z tymi Nankang to ja bym osobiście uważał. Jeździłem co prawda tylko raz, ale moje pierwsze wrażenie było, że coś jest nie tak z oponami - mówię tutaj o zimowych. Zresztą powszechna opinia o nich jest taka, że do chińskiego megadziadostwa jest im niedaleko
-
- Nowy
- Posty: 62
- Rejestracja: 16 sie 2012, 16:53
- Posiadane auto:
- Lokalizacja: Opole
Re: zima nadchodzi - opony
Olo: a kto to wie w jaki sposob i w jakich warunkach opona byla lezakowana?Olo pisze:Ciekawe kto Ci takie madrosci sprzedal. Opona lezakowana inaczej sie starzeje o ile zapewnimy jej warunki do tego. Do 3 lat zalezy jaka sa takie co po roku beda do wyrzucenia ze wzgledu na scieralnosc i szybkie zurzycie. Watpie rownierz czy ktos wyrzic opone po 6 latach jak bedzie mial 6mm bieznika. Ludzie patrza na bieznik nie na rok i jezdza na 20 letnich oponach z bieznikiem 6mm, ktora w prawdzie sie juz rozsypuje.Rynia pisze:Moje mają 8 lat. Podobno opona najlepiej zachowuje się do 3 lat, a po 6 powinna być zezłomowana, nawet jeśli jest nówką sztuką nieśmiganą.
Pewnikiem i tak niedlugo wejda przepisy o max dopuszczalnym do jazdy wieku opony.
...i beda nas kasowac, az milo. Biznes oponiarski juz lobbuje w Brukseli. Oczywiscie wszystko dla naszego bezpieczenstwa
pozdrav
Re: zima nadchodzi - opony
zasada jaką powinno sie stosować przy oponach to 3x4
4 opony jednakowe
4mm bieznika minimum
4 lata maks wiek opony
ale to są zasady a z znimi wiadomo jak jest
natomiast prawda jest taka że im starsza opona tym jej właściwości szczególnie na wodzie i w zimie są duuużo odbiegają od normy
I wszystko jest dobrze do momentu kiedy nie musimy wykonac jakiegoś głwałtownego manewru - dobra opona nas uratuje - kiepska pochowa
I to jest nasz wybór - proste
4 opony jednakowe
4mm bieznika minimum
4 lata maks wiek opony
ale to są zasady a z znimi wiadomo jak jest
natomiast prawda jest taka że im starsza opona tym jej właściwości szczególnie na wodzie i w zimie są duuużo odbiegają od normy
I wszystko jest dobrze do momentu kiedy nie musimy wykonac jakiegoś głwałtownego manewru - dobra opona nas uratuje - kiepska pochowa
I to jest nasz wybór - proste
- krzyss
- Nowy
- Posty: 89
- Rejestracja: 27 gru 2009, 18:35
- Posiadane auto: Accord 1980r.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: zima nadchodzi - opony
Podawalem cene zimowek 205/45/R17 RSC... nowka kosztuje ok 800-1200zlOlo pisze:
Co do ceny opon 3-4tys to chyba kolega podaje ceny za opony na tor bo w takiej cenie kupie 2 komplety letnie i zimowe jak sie dobrze poszuka oczywiscie nowe nie starsze niz rok
krzyss & Kasia
Re: zima nadchodzi - opony
Mam je na Skodzie Superb 2 200KM w rozmiarze jak na lato 225/40/18 opony teraz beda jezdzic 3ci sezon i nie widze roznicy pomiedzy innymi producentami jedynie w cenie.t_scarf pisze:Z tymi Nankang to ja bym osobiście uważał. Jeździłem co prawda tylko raz, ale moje pierwsze wrażenie było, że coś jest nie tak z oponami - mówię tutaj o zimowych. Zresztą powszechna opinia o nich jest taka, że do chińskiego megadziadostwa jest im niedaleko
Tak samo mozna powiedziec ze Kumho i inne firmy tez dziadostwo a jakos siedza w nowych BMW oraz najnowszym Mini GP. Pamietajcie, ze to sa nie te czasy, ze chinskie oznacza totalne g*wno. Mialem wiele opon zimowych, auto kupilem na zimowkach nankanga i zdziwilo mnie, ze salony w niemczech daja chinskie opony tylko jak sie okazuje nankang na zachodzie i w usa bardzo znana i ceniona firma. U nas uwazana za syf bo chinskie. Ale pora zapomniec o stereotypy bo 90% rzeczy co mamy i urzadzen jest wyprodukowane w chinach i jakos nikt nie narzeka
Re: zima nadchodzi - opony
OK. Dobra zimowka normalan do miniacza to koszt 400-700 stow. Nie polecam ultragripow troche przereklamowanekrzyss pisze:Podawalem cene zimowek 205/45/R17 RSC... nowka kosztuje ok 800-1200zlOlo pisze:
Co do ceny opon 3-4tys to chyba kolega podaje ceny za opony na tor bo w takiej cenie kupie 2 komplety letnie i zimowe jak sie dobrze poszuka oczywiscie nowe nie starsze niz rok
- t_scarf
- Swój Człowiek
- Posty: 215
- Rejestracja: 26 lip 2012, 12:25
- Posiadane auto:
- Lokalizacja: Mysłowice
Re: zima nadchodzi - opony
Może i jestem uprzedzony do chińskich produktów, ale według mnie jest różnica, jeśli coś jest produkowane w Chinach przez 'zachodni' koncern, a jest chińskie. Normy normami i Nankang na pewno spełnia te europejskie, ale jak potem widzę w testach, że na niektórym ogumieniu droga hamowania na mokrej nawierzchni wydłuża się nawet o 20 (!) metrów to ja dziękuję i wolę być uprzedzonym i jeździć na Pirelli/Continental czy obojętnie jakich oponach, których koncerny przekupują czasopisma samochodowe
Re: zima nadchodzi - opony
Mam na lato owe Conto Sport 3 te przedostatnie bo teraz sa 5 i na mokrym opona letnia tragedia. Zrywa trakcje nie idzie auta wyprzedzic startujac od zera. Aquaplaning tez mogli by dopracowac. Na vredestinach o wiele lepiej sie jezdzilo. Nastepne Kumho...t_scarf pisze:Może i jestem uprzedzony do chińskich produktów, ale według mnie jest różnica, jeśli coś jest produkowane w Chinach przez 'zachodni' koncern, a jest chińskie. Normy normami i Nankang na pewno spełnia te europejskie, ale jak potem widzę w testach, że na niektórym ogumieniu droga hamowania na mokrej nawierzchni wydłuża się nawet o 20 (!) metrów to ja dziękuję i wolę być uprzedzonym i jeździć na Pirelli/Continental czy obojętnie jakich oponach, których koncerny przekupują czasopisma samochodowe