zimny start - ktoś doświadczył?

R50, R52 & R53

Moderatorzy: flapjck1, Drail

zoy
Swój Człowiek
Swój Człowiek
Posty: 134
Rejestracja: 19 mar 2011, 22:40
Posiadane auto:
Lokalizacja: Gda/Wawa

Re: zimny start - ktoś doświadczył?

Post autor: zoy »

ja mam ten problem od hmmm 4 lat :) pomaga wymiana napinacza i ślizgów. co do silnika sie nie wypowiadam, remonty pochłonęły ponad 10 K. i ... nadal lubie gnoja :lol:
FLUSHSTYLE PL- FORM OVER FUNCTION
HELLAFAIL, HELLAFLUSH, PADDIFLUSH, SLAMMED, STANCE
hz10

Re: zimny start - ktoś doświadczył?

Post autor: hz10 »

bo tego samochodu nie da sie nie lubić :wink: ale jakby bmw kupiło patent od hani i dołożyło by swoje 3 eurocenty to myśle lubiany by był jeszcze bardziej :razz:
zoy
Swój Człowiek
Swój Człowiek
Posty: 134
Rejestracja: 19 mar 2011, 22:40
Posiadane auto:
Lokalizacja: Gda/Wawa

Re: zimny start - ktoś doświadczył?

Post autor: zoy »

hz10 pisze:bo tego samochodu nie da sie nie lubić :wink: ale jakby bmw kupiło patent od hani i dołożyło by swoje 3 eurocenty to myśle lubiany by był jeszcze bardziej :razz:
może tak, w MCSie lubie zawieszenie i prowadzenie, silnik jest kiepski. W Hance, uwielbiam silnk, ale zawieszenie, balans masy itd nie powala. Inne JDMy biją Hondę o lata.

No nic zostaje tylko paskudna Impreza :) bo X to porażka.
FLUSHSTYLE PL- FORM OVER FUNCTION
HELLAFAIL, HELLAFLUSH, PADDIFLUSH, SLAMMED, STANCE
Maciusiowy

Re: zimny start - ktoś doświadczył?

Post autor: Maciusiowy »

mam wrażenie, że 70% wypowiedzi jakby nie w temacie...
Awatar użytkownika
bob.dsk
Wiarus
Wiarus
Posty: 680
Rejestracja: 01 lis 2009, 13:31
Posiadane auto: A45 AMG
Lokalizacja: Gdynia/Toruń

Re: zimny start - ktoś doświadczył?

Post autor: bob.dsk »

Maciusiowy pisze:mam wrażenie, że 70% wypowiedzi jakby nie w temacie...
Standard... facepalm

próbowałeś wymieniać ten napinacz? Wiem że trzeba ostro kontrolować ilość oleju.
R56 239km 342nm
Maciusiowy

Re: zimny start - ktoś doświadczył?

Post autor: Maciusiowy »

nie wymieniałem - ale poziom oleju kontroluję codzień ;)
Bro?

Re: zimny start - ktoś doświadczył?

Post autor: Bro? »

Witam wszystkich,

przerabiałem cold start issue w swojej S'ce. Mam wymieniony napinacz, na ten nowszy. Przed wymianą po odpaleniu na zimnym silniku i dodaniu gazu do 2k rpm efekt był mniej więcej taki jak tutaj. Natomiast po wymianie, na zimnym nadal pracuje trochę jak traktor, po dodaniu gazu nie brzmi tak źle jak wcześniej, ale cały czas nie brzmi dobrze, ciekawe jest to, że spadło mi spalanie. Wydaje mi się, że ma to związek z tym, że napinacz jest sterowany ciśnieniem oleju, który potrzebuje chwili aby uzyskać odpowiednią temperaturę i ciśnienie po kilkunastu godzinach stania w temperaturze bliskiej zeru, co sprawia, że siłą rzeczy napinacz przez kilka chwil po odpaleniu nie ma odpowiedniej siły. Zastanawiam się teraz czy to jest normalne dla silników z łańcuchem rozrządu, czy nie, i z czasem łańcuch tak się rozciągnie, że cały układ układ się posypie, rozrząd przeskoczy i silnik będzie do wymiany :???:

Pozdrawiam
Awatar użytkownika
bob.dsk
Wiarus
Wiarus
Posty: 680
Rejestracja: 01 lis 2009, 13:31
Posiadane auto: A45 AMG
Lokalizacja: Gdynia/Toruń

Re: zimny start - ktoś doświadczył?

Post autor: bob.dsk »

Bro? pisze:Witam wszystkich,

przerabiałem cold start issue w swojej S'ce. Mam wymieniony napinacz, na ten nowszy. Przed wymianą po odpaleniu na zimnym silniku i dodaniu gazu do 2k rpm efekt był mniej więcej taki jak tutaj. Natomiast po wymianie, na zimnym nadal pracuje trochę jak traktor, po dodaniu gazu nie brzmi tak źle jak wcześniej, ale cały czas nie brzmi dobrze, ciekawe jest to, że spadło mi spalanie. Wydaje mi się, że ma to związek z tym, że napinacz jest sterowany ciśnieniem oleju, który potrzebuje chwili aby uzyskać odpowiednią temperaturę i ciśnienie po kilkunastu godzinach stania w temperaturze bliskiej zeru, co sprawia, że siłą rzeczy napinacz przez kilka chwil po odpaleniu nie ma odpowiedniej siły. Zastanawiam się teraz czy to jest normalne dla silników z łańcuchem rozrządu, czy nie, i z czasem łańcuch tak się rozciągnie, że cały układ układ się posypie, rozrząd przeskoczy i silnik będzie do wymiany :???:

Pozdrawiam
Dziwna akcja z tym jest... zrobili jakiś shit...

Nie wiem jak u was ale u mnie jeszcze sporo oleju znika... Sprawdzałem wszystko i nie ma wycieków ani innych akcji... W X6 50i mojego Taty ta sama akcja z tym olejem ale ponoć jest akcja serwisowa w BMW że naprawiają to albo wymieniają silnik na nowy. :mrgreen:
R56 239km 342nm
zoy
Swój Człowiek
Swój Człowiek
Posty: 134
Rejestracja: 19 mar 2011, 22:40
Posiadane auto:
Lokalizacja: Gda/Wawa

Re: zimny start - ktoś doświadczył?

Post autor: zoy »

Bro? pisze:Witam wszystkich,

przerabiałem cold start issue w swojej S'ce. Mam wymieniony napinacz, na ten nowszy. Przed wymianą po odpaleniu na zimnym silniku i dodaniu gazu do 2k rpm efekt był mniej więcej taki jak tutaj. Natomiast po wymianie, na zimnym nadal pracuje trochę jak traktor, po dodaniu gazu nie brzmi tak źle jak wcześniej, ale cały czas nie brzmi dobrze, ciekawe jest to, że spadło mi spalanie. Wydaje mi się, że ma to związek z tym, że napinacz jest sterowany ciśnieniem oleju, który potrzebuje chwili aby uzyskać odpowiednią temperaturę i ciśnienie po kilkunastu godzinach stania w temperaturze bliskiej zeru, co sprawia, że siłą rzeczy napinacz przez kilka chwil po odpaleniu nie ma odpowiedniej siły. Zastanawiam się teraz czy to jest normalne dla silników z łańcuchem rozrządu, czy nie, i z czasem łańcuch tak się rozciągnie, że cały układ układ się posypie, rozrząd przeskoczy i silnik będzie do wymiany :???:

Pozdrawiam
za chwile dostane zje.. ze nie w temacie od zielonego facepalm
a sprawdzałeś jak wygląda łańcuch ? u mnie po 55 K jest dłuższy i wiotki :lol:
pomogła wymiana całego kompletu, napinacz, łańcuch i ślizg, uszczelniacze itd koszt nie wielki 3,5 K PLN :twisted:
FLUSHSTYLE PL- FORM OVER FUNCTION
HELLAFAIL, HELLAFLUSH, PADDIFLUSH, SLAMMED, STANCE
zoy
Swój Człowiek
Swój Człowiek
Posty: 134
Rejestracja: 19 mar 2011, 22:40
Posiadane auto:
Lokalizacja: Gda/Wawa

Re: zimny start - ktoś doświadczył?

Post autor: zoy »

bob.dsk pisze:
Dziwna akcja z tym jest... zrobili jakiś shit...

Nie wiem jak u was ale u mnie jeszcze sporo oleju znika... Sprawdzałem wszystko i nie ma wycieków ani innych akcji... W X6 50i mojego Taty ta sama akcja z tym olejem ale ponoć jest akcja serwisowa w BMW że naprawiają to albo wymieniają silnik na nowy. :mrgreen:
i okazja na drugą zjeb.. facepalm
nie ma co sie dziwić, wystarczy porównać pasowanie dokładność pasowania w silnikach z przed dekady a obecnymi. Czemu tak jest nie pisze, bo w manulau można znaleźć :idea:
FLUSHSTYLE PL- FORM OVER FUNCTION
HELLAFAIL, HELLAFLUSH, PADDIFLUSH, SLAMMED, STANCE
Bro?

Re: zimny start - ktoś doświadczył?

Post autor: Bro? »

zoy pisze:
Bro? pisze:Witam wszystkich,

przerabiałem cold start issue w swojej S'ce. Mam wymieniony napinacz, na ten nowszy. Przed wymianą po odpaleniu na zimnym silniku i dodaniu gazu do 2k rpm efekt był mniej więcej taki jak tutaj. Natomiast po wymianie, na zimnym nadal pracuje trochę jak traktor, po dodaniu gazu nie brzmi tak źle jak wcześniej, ale cały czas nie brzmi dobrze, ciekawe jest to, że spadło mi spalanie. Wydaje mi się, że ma to związek z tym, że napinacz jest sterowany ciśnieniem oleju, który potrzebuje chwili aby uzyskać odpowiednią temperaturę i ciśnienie po kilkunastu godzinach stania w temperaturze bliskiej zeru, co sprawia, że siłą rzeczy napinacz przez kilka chwil po odpaleniu nie ma odpowiedniej siły. Zastanawiam się teraz czy to jest normalne dla silników z łańcuchem rozrządu, czy nie, i z czasem łańcuch tak się rozciągnie, że cały układ układ się posypie, rozrząd przeskoczy i silnik będzie do wymiany :???:

Pozdrawiam
za chwile dostane zje.. ze nie w temacie od zielonego facepalm
a sprawdzałeś jak wygląda łańcuch ? u mnie po 55 K jest dłuższy i wiotki :lol:
pomogła wymiana całego kompletu, napinacz, łańcuch i ślizg, uszczelniacze itd koszt nie wielki 3,5 K PLN :twisted:

Ja miałem wymieniony tylko napinacz, bo podobno łańcuch nie jest na tyle rozciągnięty, żeby wymieniać całość. Jakaś masakra z tymi silnikami, tak to jest jak się da francuzom zrobić silnik facepalm

P.S: Można wiedzieć gdzie wymieniałeś łańcuch? W Warszawie salon BMW policzył sobie całość na ponad 5k zł :wink:
Awatar użytkownika
flapjck1
Maniak
Maniak
Posty: 8180
Rejestracja: 12 lis 2004, 00:45
Posiadane auto: GTM Coupe, Kawasaki Green Racecar
Lokalizacja: Urzut /mazowieckie/
Kontakt:

Re: zimny start - ktoś doświadczył?

Post autor: flapjck1 »

to poczytaj o lancuchu rozrzadu w solidnych volkswagenowskich silnikach :P


czysta germania - na ogniwach swastyki tloczone :P
Zawodowy Szyderca 2 Filip W z Wladyslawowa to nieslowny kretacz i wyludzacz, nie polecam robienia z nim interesow
Awatar użytkownika
se7ven
Super użytkownik
Super użytkownik
Posty: 1443
Rejestracja: 14 sty 2005, 19:46
Posiadane auto: Mini, Triumph Dolomite Sprint, Triumph TR7
Lokalizacja: Cieszyn

Re: zimny start - ktoś doświadczył?

Post autor: se7ven »

zoy pisze: pomogła wymiana całego kompletu, napinacz, łańcuch i ślizg, uszczelniacze itd koszt nie wielki 3,5 K PLN :twisted:
I dobrze, niektórzy za taką cenę kupują klasyki (lub mniejszą) :mrgreen:
wolnossący 1,3 112KM/6700 , 138Nm/5197
ODPOWIEDZ