Mini Turbo na Allegro

Zgodnie z nazwą, wszystko co tylko wpadnie Wam do głowy, niekoniecznie związane z MINI.

Moderator: flapjck1

looksme

Re: Mini Turbo na Allegro

Post autor: looksme »

Mayon pisze:no pomysł z tym turbo ciekawy i tez ciekawe jak to tak naprawde działa
Działa jak turbo :)
Ostatnio zmieniony 15 lut 2013, 17:20 przez looksme, łącznie zmieniany 1 raz.
looksme

Re: Mini Turbo na Allegro

Post autor: looksme »

mikiV8 pisze:Przeglądając dziś Allegro, rzuciło mi się w oczy TO .

Wie ktoś coś więcej o tym egzemplarzu? Jest to ktoś od nas z forum? Ehh, gdybym tylko miał kasę, to już bym leciał do Świętochłowic po te cudo...
już jest to ktoś od was nowy z forum:))
Ladybird76

Re: Mini Turbo na Allegro

Post autor: Ladybird76 »

mikiV8 pisze:Przeglądając dziś Allegro, rzuciło mi się w oczy TO .

Wie ktoś coś więcej o tym egzemplarzu? Jest to ktoś od nas z forum? Ehh, gdybym tylko miał kasę, to już bym leciał do Świętochłowic po te cudo...
miki ale cena na allegro to nie to co tam widać... bo jest ustawiona minimalna poza tą licytacyjną a co za tym idzie jeszcze wyższa... Nini jednak warte jest swojej ceny:)
Awatar użytkownika
mikiV8
Wiarus
Wiarus
Posty: 548
Rejestracja: 13 wrz 2010, 20:46
Posiadane auto: Mini Morris 1973 998cc - w trakcie remontu
Lokalizacja: Gdańsk/Bielkówko

Re: Mini Turbo na Allegro

Post autor: mikiV8 »

Doskonale zdaję sobie sprawę z tego, że to cena minimalna i jest wart o wieeeele więcej. Ale dziękuję bardzo za czujność :wink:

Pozdrawiam!

Mikołaj Markuszewski
Ladybird76

Re: Mini Turbo na Allegro

Post autor: Ladybird76 »

mikiV8 pisze:Doskonale zdaję sobie sprawę z tego, że to cena minimalna i jest wart o wieeeele więcej. Ale dziękuję bardzo za czujność :wink:

Pozdrawiam!

Mikołaj Markuszewski
Czujności nigdy za wiele ale to dlatego, że ludzie piszą i myślą, że cena którą widzą jest tą prawie ostateczną!
Ladybird76

Re: Mini Turbo na Allegro

Post autor: Ladybird76 »

osoby zainteresowane jego zakupem zapraszam do osobistego oglądania po wcześniejszym umówieniu się telefonicznym... Może ta "czarna Mini perełka" trafi w opiekuńcze ręce :) i będzie mógł być prezentowany na zlotach :)
Ladybird76

Re: Mini Turbo na Allegro

Post autor: Ladybird76 »

Mini Turbo 1,3 86r. - SZUKAM NOWEGO WŁAŚCICIELA!!!
Ostatnio zmieniony 16 lut 2013, 12:38 przez Ladybird76, łącznie zmieniany 2 razy.
Awatar użytkownika
MaTeRaTz
Swój Człowiek
Swój Człowiek
Posty: 123
Rejestracja: 19 lis 2009, 14:45
Posiadane auto: Szerokie MPI 98r., British Open 95r.
Lokalizacja: Kraków-Libertów

Re: Mini Turbo na Allegro

Post autor: MaTeRaTz »

Chciałbym przedstawić relację z dwóch wizyt w Świętochłowicach. Wyjazdy odbywały się w obecności kolegi Kermita.
Rozpiszę wrażenia na dwie wizyty dla chętnych, którzy chcieliby auto zobaczyć na żywo, uzupełniając dane zawarte w ogłoszeniu.

Pierwsza wizyta miała miejsce we wtorek 12.02.2013r.

I tak. Autko czekało na nas na podwórku, więc się przejedziemy skoro już jest na "wierchu". Temperatura ok. 0 stopni C. Mini załapało za 3 lub 4 razem. Po zapaleniu pracuje równo. Już na pierwszych ulicach dało się odczuć, że auto ma problemy z przyspieszaniem na niskich obrotach. Jest to Turbo, więc wiadomo, że "z dołu nie pójdzie", ale jednak jest jakiś problem natury paliwowej. Szarpie go przy przyspieszaniu, natomiast jak już się wkręci na odpowiednie obroty to rzeczywiście czuć to turbo i tą moc, która jest zapisana w ogłoszeniu. Na ile problem z zapalaniem można łączyć z "czkaniem" podczas jazdy zostawiam dla znawców tematu. Skoro już się rozpędziliśmy to trzeba się zatrzymać. Podczas hamowania ściąga auto na lewo.
Kwestia kolejna.
Opiszę usterki, które zauważyłem po oglądnięciu auta w kanale.

Lekko mokry przewód hamulcowy prawego tylnego koła od mocowania w wózku do bębna.
"Gumki" zawieszenia przód w większości do wymiany gdyż auto stało jakiś czas bez jeżdżenia, więc o ile nie zniszczyły się od eksploatacji, to się "przeterminowały". Cieknący sworzeń zwrotnicy dolny w lewym kole.
Wózki proste, ładne.
Półosie suche, natomiast silnik spocony, zwłaszcza z tyłu.

Blacha.
Ogólnie widać, że auto było zrobione solidnie. Od 2001 jednak już coś wyszło.
Zaznaczam, że nie ma rudej na wierchu w żadnym z wymienionych przeze mnie miejsc, natomiast pojawiają się "bąbelki".
podszybie zaczyna brać, drzwi kierowcy posiadają jeden bąbelek, drzwi pasażera trzy- cztery bąbelki(wszystko w odległości 3-4cm od dołu drzwi). Zauważyłem również zmiany na lakierze w tej okolicy, gdzie znajduje się wianuszek w modelach Cooper, tudzież logo British Open Classic bądź inne, po obu stronach bardzo podobne zmiany (na jednym ze zdjęć z aukcji widać te zmiany bodajże na prawym boku).
Podłoga zrobiona jak należy, progi całe i ładne.

Druga wizyta w poniedziałek 18.02.2013r.

Pojechałem z zamiarem kupna tego Mini z pieniędzmi w kieszeni, bo nie ukrywam, żę takie mi pasuje. Doszło do tego, że poszliśmy zobaczyć auto jeszcze przed decyzją. Zapaliłem papieroska, auto wyjechało z garażu i się grzało. Jak skończyłem papierosa, a trwało do może 5- 7 minut Kermit zauważył, że cieknie ostrym strumieniem z chłodnicy( w kolorze rdzawym), przy czym chciałbym zauważyć, że chłodnica jest nowa, bo widać. Po zgaszeniu auta nadal wyciekał "płyn" przez wężyk przelewowy przy korku, kałuża zrobiła się na prawdę spora, a spod korka słychać było syczenie. Temperatura znów około 0 stopni C. Po zerknięciu między chłodnicę a błotnik widać było na wózku rdzawe ślady po wcześniejszych wyciekach.
Nie chcę tutaj wyciągać wniosków absolutnie, ale przyczyny wyrzucania wody zna większość forumowiczów.

Ten fakt sprawił oczywiście, że oddaliliśmy się z miejsca zdarzenia.

Bardzo proszę o właściwe odczytanie tego posta. Jedyny mój zamiar był taki, żeby ktoś kto planuje wyjazd w celu oglądania tego samochodu z dalszej odległości niż Kraków nie zawiódł się tym, co zobaczy, bo trzeba przyznać, że ogłoszenie jest kuszące, ale na miejscu wyszło kilka rzeczy, o których tu napisałem i sprawiły, że zmieniliśmy opinię na temat tego samochodu.
sebek81
Swój Człowiek
Swój Człowiek
Posty: 307
Rejestracja: 06 sty 2005, 20:27
Posiadane auto: Mini 1300
Lokalizacja: Nadarzyn

Re: Mini Turbo na Allegro

Post autor: sebek81 »

Ladybird76 pisze:Mini Turbo 1,3 86r. - SZUKAM NOWEGO WŁAŚCICIELA!!!
sebastian123123 to ja :) 512604447
Ladybird76

Re: Mini Turbo na Allegro

Post autor: Ladybird76 »

a to ciekawe, że ktoś potrafi tak wysmarować temat kiedy ogląda samochód z każdej strony, kiedy dostaje setki odpowiedzi na pytania, kiedy zaklepuje samochód sobie, wpada w poniedziałek i chce się jeszcze targować i schodzi do takiej kwoty, że aż śmiechu warte i nagle jak właściciel nie wyraża zgody to co: to wysmarujemy go na forum a jak :)
Właściciel zaznaczył, że Mini stało swój czas ale opisówka jest bardziej złośliwa niż wiarygodna!

Poza tym każdy kto chce MINI kupić może spokojnie sobie pooglądać je z każdej strony i zadecydować :)
Awatar użytkownika
MaTeRaTz
Swój Człowiek
Swój Człowiek
Posty: 123
Rejestracja: 19 lis 2009, 14:45
Posiadane auto: Szerokie MPI 98r., British Open 95r.
Lokalizacja: Kraków-Libertów

Re: Mini Turbo na Allegro

Post autor: MaTeRaTz »

chciałbym tylko powiedzieć, że o cenie nie wspomnialem ani słowem.. cena to rozmowa między nami i każdy kto będzie chciał kupić to Mini zapłaci zaoferuje za niego cenę, ktorą będzie uważał, że warto dać za ten samochód. Ja nikomu nie zabraniam kupowania tego Mini. bo samemu osobiście to auto mi się podoba i chciałbym go kupić, ale za dużo aukcji już prześledzilem, żeby nie wiedzieć ile jest warte Mini w określonym stanie.
jesteśmy tu na forum społecznością Mini i MINI i takie posty jak mój przybliżają innym użytkownikom to, co ich może spotkać przy oglądaniu każdego jednego Mini, niekoniecznie tego, o którym mówimy aktualnie.
Gdyby mnie się spodobało Mini z Gdańska to obowiązkowo pytałbym o opinie kogoś z 3Miasta.

To ogłoszenie zostało zredagowane w celu przyciągnięcia klienta, ale nie klienta, który zna Mini i wie, co to jest Mini choćby w minimalnym stopniu zaawansowania.
Gdyby Państwo posiadali profil na Naszym forum od troszkę dłuższego czasu niż tydzień to byłby czas na zerknięcie na starsze tematy dotyczące sprzedawanych w Polsce i nie tylko Mini i MINI.

Jeśli mogłbym na koniec prosić o podanie, który z mankamentów tego Mini Turbo jakie wymieniłem wyżej jest nieprawdą. zweryfikują to kolejni, którzy będą oglądać to Mini.

Dziękuję
looksme

Re: Mini Turbo na Allegro

Post autor: looksme »

[edit] Usunięte na prośbę autora postu.
Ostatnio zmieniony 19 lut 2013, 13:35 przez looksme, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
dziesio
Super użytkownik
Super użytkownik
Posty: 1105
Rejestracja: 17 sty 2005, 21:17
Posiadane auto:
Lokalizacja: warszawa

Re: Mini Turbo na Allegro

Post autor: dziesio »

kto co komu wytyka rozwiązujcie sobie prywatnie.
Autorzy kolejnych postów nie związanych merytorycznie z ogłoszeniem zostaną odpowiednio nagrodzeni.
Awatar użytkownika
Kermit
Swój Człowiek
Swój Człowiek
Posty: 137
Rejestracja: 08 wrz 2011, 22:55
Posiadane auto:
Lokalizacja: Kraków

Re: Mini Turbo na Allegro

Post autor: Kermit »

Hehe czytam i nie wytrzymalem.

Jak moze pisac takie bzdety mechanik sprzedajacy auto, ze wyciek z chlodnicy to kwestia korka.

Teraz to juz napewno nie sprzedacie tego auta, gdyz poprostu pokazujecie, ze chcecie kogos nabrac.

Czy plyn wyciekal przez korek, czy przez waz przelewowy?

Nie robcie z nas idiotow, bo to troszke niepowazne. Woda wylala bo bylo w ukladzie nieludzkie cisnienie i powodow moze byc wiele, ale napewno nie korek ;) smiech na sali w ustach mechanika. Przy czym chyba nie odkryje ameryki twierdzac, ze najbardziej prawdopodobna jest uszczelka pod glowica.

Materatz napisal o samochodzie to co jest wazne dla potencjalnych nabywcow.

Z ogloszenia wynika, ze auto jest wspaniale i gdyby ktos jechal znad morza i zastal to co my, za ta astronomiczna cene, to by sie pocial na miejscu, ze tyle jechal spodziewajac sie pieknego auta.

Pisanie o tym, ze nie kupujemy auta z salonu, jest rowniez dosc zabawne, gdyz kazdy z nas posiada przynajmniej jedno mini i wie jak sie je kupuje, oraz wiekszosc z czytajacych to osob widziala i ogladala na dziesiata strone juz po kilkaset mini, a nie przesadze piszac, ze niektorzy nawet kilka tysiecy, wiec uprzejmie prosze nie insynuowac nam tutaj, ze przyjezdzamy i oczekujemy niewiadomo czego. Wrecz przeciwnie - slyszymy cene i dokladnie wiemy czego nalezy oczekiwac.

Post materatza byl napisany tak delikatnie, ze nie rozumie, Panstwa oburzenia, ale skoro poruszaja Panstwo kwestie tego co jest prawda, a co nie, to spiesze z uzupelnieniem opisu Materatza.

Auto ogladalem z kazdej strony, oraz nim jechalem.

Samochod czka jak jak Beny na IMMie (International Mini Drinkers - serdecznie pozawiam) ;)
Z dolu nie zbiera sie wcale , a jak sie zacznie zbierac po odpaleniu turbo, to przestaje sie prowadzic. Lata na lewo i prawo i trzeba powymieniac wszystkie swoznie i gumy.
Hamuje slabo, i to nie jest dziwne,bo to mini, ale czemu tylko na lewy zacisk.
Gruszek z przodu juz nie ma, tak samo jak zachwalanych w ogloszeniu spaxow, ktore przyjechaly w aucie do polski 12lat temu, wiec teraz to pozostaly z nichjuz raczej tylko obudowy (przynajmniej z przodu).

Z zewnatrz moze sie podobac, bo nam sie podobalo i to bardzo, mimo czekajacych go juz poprawek lakierniczych, ale srodek... Bez komentarza, fotele porozpadane (przynajmniej prawy). Konsola dramat, slowem srodek do zrobienia caly.

Reasumujac, autko sympatyczne i z potencjalem, ale z zastrzezeniem, ze do znaczacego podlubania przy silniku, ( a przypominam, ze silnik nie jest z mini i trzeba by sporawdzic dostepnosc czesci), oraz do dopieszczenia jak wiele naszych zakupow.

Cena oczywiscie zawsze jest kwestia popytu i podazy, dla mnie auto warte troche ponad polowe tego co krzyczy wlasciciel.

Pozdrawiam i odrazu zaznaczam, ze nie wejde w dalsza polemike z wlascicielem i nie zywie urazy, za to co zaraz powypisuje pod spodem ;)
xjscabrio

Re: Mini Turbo na Allegro

Post autor: xjscabrio »

takich postow powinno byc jak najwiecej.zaoszczedzi to nam czasu i pieniedzy.
swego czasu zrobilem ponad 2000km po polsce w poszukiwaniu auta i niestety nic nie kupil. ogladalem auta z najwyzszego przedzialu cenowego (w danym roczniku i modelu) gdzie powinno byc tak ze cena idzie wprost proporocjonalnie ze stanem-niestety nie zawsze
ODPOWIEDZ