sierpniowe spotkanie

Wszelkie sprawy dotyczące zlotów, spotkań i innych ustaleń istotnych dla naszej MINI społeczności.

Moderator: flapjck1

luk_asz01
Nowy
Nowy
Posty: 81
Rejestracja: 09 kwie 2012, 16:47
Posiadane auto:
Lokalizacja: k3n

sierpniowe spotkanie

Post autor: luk_asz01 »

jak w temacie.
czy organizujecie jakieś spotkanie w sierpniu?
czy mam jechać na Woodstock?
Awatar użytkownika
dziesio
Super użytkownik
Super użytkownik
Posty: 1060
Rejestracja: 17 sty 2005, 21:17
Posiadane auto:
Lokalizacja: warszawa

Re: sierpniowe spotkanie

Post autor: dziesio »

luk_asz01
Nowy
Nowy
Posty: 81
Rejestracja: 09 kwie 2012, 16:47
Posiadane auto:
Lokalizacja: k3n

Re: sierpniowe spotkanie

Post autor: luk_asz01 »

O obadam czy czasem mnie nie obejmuje ruch bezwizowy do obwodu Kaliningradzkiego.
Jeśli tak to wezmę ten wyjazd pod uwagę
Olo

Re: sierpniowe spotkanie

Post autor: Olo »

Zeby tam jechac to trzeba auto chyba na lawete zapakowac zeby dojechac w calosci
Awatar użytkownika
flapjck1
Maniak
Maniak
Posty: 8177
Rejestracja: 12 lis 2004, 00:45
Posiadane auto: GTM Coupe, Kawasaki Green Racecar
Lokalizacja: Urzut /mazowieckie/
Kontakt:

Re: sierpniowe spotkanie

Post autor: flapjck1 »

stereotypy
Zawodowy Szyderca 2 Filip W z Wladyslawowa to nieslowny kretacz i wyludzacz, nie polecam robienia z nim interesow
Awatar użytkownika
humin
Super użytkownik
Super użytkownik
Posty: 2294
Rejestracja: 01 mar 2007, 21:48
Posiadane auto:
Lokalizacja: Gdańsk

Re: sierpniowe spotkanie

Post autor: humin »

Olo pisze:Zeby tam jechac to trzeba auto chyba na lawete zapakowac zeby dojechac w calosci
Olo, klasyki już odwiedzały na kołach tą imprezę trzykrotnie, również trzykrotnie z niej wracając, nie wspomnę o ostrym upalaniu na samym torze, nawet z dużymi przygodami :D
ale rzeczywiście żaden NEW MINI się jeszcze tam nie wybrał więc i może laweta byłaby do tego potrzebna bo to spory kawałek.... :mrgreen:
Awatar użytkownika
dziesio
Super użytkownik
Super użytkownik
Posty: 1060
Rejestracja: 17 sty 2005, 21:17
Posiadane auto:
Lokalizacja: warszawa

Re: sierpniowe spotkanie

Post autor: dziesio »

Niektórzy nawet czterokrotnie, ale znajdą się na tym forum i tacy co mają tę trasę jeszcze bardziej "obcykaną" =D

Klasyki to tam nawet mandaty za predkosc dostawaly :)

Przez litwe jedzie się o wiele przyjemniej jak przez polskę.
Łotwa już jest trochę bardziej dziurawa, ale biorąc pod uwagę jak u nas jest to aż takiego dramatu nie ma.

Najłatwiej to tam się człowiek może zniszczyć a nie pojazd. Ludzie tam przyjaźni i pomocni. Choć fakt, trasa z nad polskiego morza do tych krótszych nie należy.
Ostatnio zmieniony 08 maja 2013, 21:34 przez dziesio, łącznie zmieniany 1 raz.
Olo

Re: sierpniowe spotkanie

Post autor: Olo »

Zalezy jaka droge sie obierze to racja. Ja na lawecie nie jezdze juz :) raz mi wystarczylo po przygodzie na naszych drogach i rozwaleniau 2 felg i opon oraz tylnego poprzecznego wahacza.

Teraz na takim nastawie gwintu co mam nie wjechalbym nawet na lawete autem Lol :) a jak przyjda 18 bedzie jeszcze nizej wiec u mnie kwestia jest bardziej miski olejowej bo nisko jest
Awatar użytkownika
flapjck1
Maniak
Maniak
Posty: 8177
Rejestracja: 12 lis 2004, 00:45
Posiadane auto: GTM Coupe, Kawasaki Green Racecar
Lokalizacja: Urzut /mazowieckie/
Kontakt:

Re: sierpniowe spotkanie

Post autor: flapjck1 »

po co sie katowac?
Zawodowy Szyderca 2 Filip W z Wladyslawowa to nieslowny kretacz i wyludzacz, nie polecam robienia z nim interesow
Olo

Re: sierpniowe spotkanie

Post autor: Olo »

Wyglad i prowadzenia na zakretach to bajka :) przyklejony jak kupa do buta :D

Ja sie jeszcze nie katuje znajomi maja jeszcze nizej ja nie moge bo sie auto polozy na oponach :)
luk_asz01
Nowy
Nowy
Posty: 81
Rejestracja: 09 kwie 2012, 16:47
Posiadane auto:
Lokalizacja: k3n

Re: sierpniowe spotkanie

Post autor: luk_asz01 »

No to zostaje Woodstock. Z wawy do Krotoszyna i z Krotoszyna na mazury. Obadamy polskie autostrady. Pozdro
ODPOWIEDZ