Pomyślałem, że można by spróbować zbudować płaską skrzynkę pod wymiar i wbudować głaśnik niskotonowy o średnicy 200mm. Mam mały wzmacniacz, zamontowany pod fotelem kierowcy, podpięty do fabrycznego radia po Hi-Low (150W RMS), który idealnie styknie pod mały woofer.
Pytanie tylko jaka powinna być konstrukcja skrzynki (czy robić kanał na bass reflex, czy dołożyć wygłuszenie, bądź umieścić głośnik membraną do dołu??) i jaki głośnik byście polecali?
Z góry dzięki za życzliwe posty pt. "wygłusz drzwi", "a może mała skrzynka w bagażniku" czy "rozważ wymianę radia i dołożenie tuby zamiast tylnych siedzeń"

W tym wątku rozgryzamy wyłącznie temat pt. "samoróbka sub'a pod siedzenie". Projekty (nawet odręczne, zeksanowane) mile widziane.