Korek zbiorniczka wyrównawczego MPi

Wszystko o klasycznych Mini.

Moderator: flapjck1

Awatar użytkownika
flapjck1
Maniak
Maniak
Posty: 8845
Rejestracja: 12 lis 2004, 00:45
Posiadane auto: GTM Coupe, Kawasaki Green Racecar
Lokalizacja: Urzut /mazowieckie/
Kontakt:

Re: Korek zbiorniczka wyrównawczego MPi

Post autor: flapjck1 »

ten brak ogrzewania wskazuje na to ze nie masz odpowietrzonego układu chłodzenia


sprawdz czy pompa wody nie przepuszcza


aczkolwiek gotujący plyn tez będzie wypychal ciecz i robil korki gazowe
Ostatnio zmieniony 17 wrz 2013, 23:33 przez flapjck1, łącznie zmieniany 1 raz.
Zawodowy Szyderca 2 Filip W z Wladyslawowa to nieslowny kretacz i wyludzacz, nie polecam robienia z nim interesow
Awatar użytkownika
Gibki Staruszek
Maniak
Maniak
Posty: 2693
Rejestracja: 05 wrz 2007, 00:21
Posiadane auto: mini 1000 ooooolala !!!
Lokalizacja: Kamień Pomorski

Re: Korek zbiorniczka wyrównawczego MPi

Post autor: Gibki Staruszek »

Bochen pisze:
...co do uszczelki pod głowicą to wątpie - nie dymi na biało, nie ma oleju w płynie, nie ma płynu na bagnecie, nie smierdzi olejem ze zbiorniczka, nie ma majonezu pod korkiem oleju.

...
te objawy co napisałeś to są gdy woda wlewa sie do cylindra, olej miesza się z wodą i odwrotnie . a ja piszę że kompresja idzie do wody i ne będzie żadnych objawów oprócz wywalania płynu pod wysokim ciśnieniem. zobacz czy w zbiorniczku idą bąbelki , jak nie to może pompa stoi.

----------------------------------------------------
spuść cały płyn i zobaczymy ile go masz ... może 1L ?!
----------------------------------------------------
wentylator "na krótko" sprawdzałeś ?
----------------------------------------------------
Awatar użytkownika
Luomo
Swój Człowiek
Swój Człowiek
Posty: 349
Rejestracja: 12 mar 2011, 00:48
Posiadane auto:
Lokalizacja: Łódź

Re: Korek zbiorniczka wyrównawczego MPi

Post autor: Luomo »

Przepraszam Bochen za to co powiem, ale ja bym się pozbył tego grata. Ma pięknie zrobioną blacharkę, i ogólnie całkiem fajnie wygląda, ale czas zacząć nim jeździć, a nie ciągle go naprawiać i się wkur*ć ;-) Opchniesz go za całkiem niezłą kasę, jestem pewien. Oczywiście nie odzyskasz władowanych pieniędzy to pewne, ale przynajmniej będziesz miał kasę na nowy projekt i będziesz wkładał takie klamoty jakie Ty chcesz, żeby były :-) Pozdr.!
Awatar użytkownika
Bochen
Swój Człowiek
Swój Człowiek
Posty: 391
Rejestracja: 03 maja 2009, 15:34
Posiadane auto: Rover Mini 1.3i MPi 1999
Lokalizacja: Łódź

Re: Korek zbiorniczka wyrównawczego MPi

Post autor: Bochen »

Gerard to bardzo dużo wnosi do tematu. Sprzedam auto bo chłodzenie nie działa, kupiec tez sie pewnie ucieszy.
Awatar użytkownika
Bochen
Swój Człowiek
Swój Człowiek
Posty: 391
Rejestracja: 03 maja 2009, 15:34
Posiadane auto: Rover Mini 1.3i MPi 1999
Lokalizacja: Łódź

Re: Korek zbiorniczka wyrównawczego MPi

Post autor: Bochen »

Gibki Staruszek pisze:
Bochen pisze:
...co do uszczelki pod głowicą to wątpie - nie dymi na biało, nie ma oleju w płynie, nie ma płynu na bagnecie, nie smierdzi olejem ze zbiorniczka, nie ma majonezu pod korkiem oleju.

...
te objawy co napisałeś to są gdy woda wlewa sie do cylindra, olej miesza się z wodą i odwrotnie . a ja piszę że kompresja idzie do wody i ne będzie żadnych objawów oprócz wywalania płynu pod wysokim ciśnieniem. zobacz czy w zbiorniczku idą bąbelki , jak nie to może pompa stoi.

----------------------------------------------------
spuść cały płyn i zobaczymy ile go masz ... może 1L ?!
----------------------------------------------------
wentylator "na krótko" sprawdzałeś ?
----------------------------------------------------
sorry za post pod postem ale forum nie ma opcji edycji nie wiadomo dlaczego.

gdyby to było to co piszesz, to od momentu odpalenia silnika już bąble by szły do zbiorniczka, a tak się nie dzieje. poza tym, jak pisałem wczesniej - płyn nie smierdzi spalinami. głowicę robił Seven, pompa wody była założona nowa - silnik jest po kuracji.

Wentylator sprawdzony na krótko i działa bez zarzutów.

wczoraj w nocy znalazłem coś takiego na TMF
So I got Mini wiring diagrams, he got his meter and we set about hunting for a cable/connection problem.

He figured out quickly that the relay was fine (being new it should have been) but he realised too that the green/black cable which is a feed out from the ECU was a problem. No signal was getting from the ECU end to the relay to tell it to switch on. The temperature sensor and it's wiring was also proven to be fine.

Next was knowing the suspect cable, so we got the ECU out and opened the loom to look for problems. 3 cables were discovered that had earths running into the ECU which were completely shot. So got them sorted. They had literally turned to dust... but this wasn't the fan problem!

Every wiring diagram showed the green/black cable being a single line from ECU to Relay, yet testing the relay to the ECU showed no flow of current, so of course we were then thinking 'broken cable'...then on ONE of lots of diagrams of the same system, we noticed a wee circular symbol in the line of the cable indicating some sort of connection... turns out that to the left of the fan relay, there is a multiplug that breaks a whole host of cables. 2 pins inside were again totally dust and wrecked, as water had been getting in somehow and corroding away. One of which was this green cable, one was something else, can't remember what. It wasn't clear at all from looking at the route of the cables that this multiplug was part of that system.

Up-shot of it all is that by bridging and bypassing some problem parts the fan's now working a treat, no overheating, have a near-on whole new system I didn't need to get and to top it all off, the car is now going an absolute dream!! Obviously the ECU earthing problems degrading and this multi-plug degrading have slowly been making my engine worse and worse... not any more.

Hopefully this info may help some of you who have a similar problem.
Chodzi o kabel, o którym pisałem że nie wiem jak go sprawdzić! Modlę się żeby to było to...
Awatar użytkownika
Arti
Wiarus
Wiarus
Posty: 528
Rejestracja: 24 lip 2012, 14:16
Posiadane auto: Rover Mini Balmoral edition
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Re: Korek zbiorniczka wyrównawczego MPi

Post autor: Arti »

@Luomo a nie sens w tym by samemu rozkminić problem i go rozwiązać?
To przynosi niesamowite zadowolenie i satysfakcje, które są bezcenne :)
Pozdrawiam,
Arti
Awatar użytkownika
Bochen
Swój Człowiek
Swój Człowiek
Posty: 391
Rejestracja: 03 maja 2009, 15:34
Posiadane auto: Rover Mini 1.3i MPi 1999
Lokalizacja: Łódź

Re: Korek zbiorniczka wyrównawczego MPi

Post autor: Bochen »

Arti pisze:@Luomo a nie sens w tym by samemu rozkminić problem i go rozwiązać?
To przynosi niesamowite zadowolenie i satysfakcje, które są bezcenne :)
masz rację!
powiem szczerze, że problemy związane z tym autem spowodowały że wyedukowałem się w zakresie elektryki i jak udało mi się pare rzeczy naprawić i np. samemu skonstruować centralny działający pod oryginalnym pilotem rovera, to byłem przeszczęśliwy.

eutanazja nie jest wyleczeniem pacjenta.
Awatar użytkownika
Luomo
Swój Człowiek
Swój Człowiek
Posty: 349
Rejestracja: 12 mar 2011, 00:48
Posiadane auto:
Lokalizacja: Łódź

Re: Korek zbiorniczka wyrównawczego MPi

Post autor: Luomo »

Bochen pisze:
Arti pisze:@Luomo a nie sens w tym by samemu rozkminić problem i go rozwiązać?
To przynosi niesamowite zadowolenie i satysfakcje, które są bezcenne :)
masz rację!
powiem szczerze, że problemy związane z tym autem spowodowały że wyedukowałem się w zakresie elektryki i jak udało mi się pare rzeczy naprawić i np. samemu skonstruować centralny działający pod oryginalnym pilotem rovera, to byłem przeszczęśliwy.

eutanazja nie jest wyleczeniem pacjenta.
O ile pacjent rokuje ;-)
Awatar użytkownika
Arti
Wiarus
Wiarus
Posty: 528
Rejestracja: 24 lip 2012, 14:16
Posiadane auto: Rover Mini Balmoral edition
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Re: Korek zbiorniczka wyrównawczego MPi

Post autor: Arti »

Luomo pisze:
Bochen pisze:
Arti pisze:@Luomo a nie sens w tym by samemu rozkminić problem i go rozwiązać?
To przynosi niesamowite zadowolenie i satysfakcje, które są bezcenne :)
masz rację!
powiem szczerze, że problemy związane z tym autem spowodowały że wyedukowałem się w zakresie elektryki i jak udało mi się pare rzeczy naprawić i np. samemu skonstruować centralny działający pod oryginalnym pilotem rovera, to byłem przeszczęśliwy.

eutanazja nie jest wyleczeniem pacjenta.
O ile pacjent rokuje ;-)
Na szczęście w tym przypadku to tylko kwestia wymiany czegoś na nowy element a nie życia i śmierci ;)
Ok Panowie nie zaśmiecajmy wątku wywodami filozoficznymi i pozwólmy by bardziej doświadczeni Koledzy pomogli Bochenowi rozwiązać problem :)
Pozdrawiam,
Arti
Awatar użytkownika
Gibki Staruszek
Maniak
Maniak
Posty: 2693
Rejestracja: 05 wrz 2007, 00:21
Posiadane auto: mini 1000 ooooolala !!!
Lokalizacja: Kamień Pomorski

Re: Korek zbiorniczka wyrównawczego MPi

Post autor: Gibki Staruszek »

myślę,że bąbelki będą szły po pewnym czasie ... tak jak termostat puści wode na duży obieg do chłodnicy i zbiorniczka.chyba ,że mocno dmucha to dolnym kanałem bedą jecieć na chłodnicę. odpal go i zobacz nie do zbiorniczka tylko do korka chłodnicy czy idą bąble i czy i kiedy zaczyna sie podnosić stan płynu w chlodnicy.
Awatar użytkownika
se7ven
Super użytkownik
Super użytkownik
Posty: 1532
Rejestracja: 14 sty 2005, 19:46
Posiadane auto: Mini, Triumph Dolomite Sprint, Triumph TR7
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Korek zbiorniczka wyrównawczego MPi

Post autor: se7ven »

Gdzie w MPI jest korek chłodnicy? W zbiorniczku szanowny kolego.
wolnossący 1,3 112KM/6700 , 138Nm/5197
Awatar użytkownika
Bochen
Swój Człowiek
Swój Człowiek
Posty: 391
Rejestracja: 03 maja 2009, 15:34
Posiadane auto: Rover Mini 1.3i MPi 1999
Lokalizacja: Łódź

Re: Korek zbiorniczka wyrównawczego MPi

Post autor: Bochen »

dobra - dzisiejsza aktualizacja.

na wyłączonym silniku, kluczyk na zero, podałem masę na styk 85 przekaźnika (styk który łączy się z kompem). voila! wentylator się włączył. zgodnie z tym co wcześniej wkleiłem z TMF, kabel ten przechodzi przez multiplug ktory nie jest pokazany na schematach. znajduje się on na lewo od przekaźnika. Cholerstwa za Boga nie mogłem rozpiąć, co wskazywało już na problem. W końcu udało się - w środku syf, kiła i mogiła. Wszystko zaśniedziałe, zasrane na zielonkawo niebiesko, a styk kabla zielonoczarnego ktory laczy kompa z przekaźnikiem urwany w pizdu.

Odciąłem kabel na wejściu i wyjściu, połączyłem poza kostką, zapuściłem motor i żeby sprawdzić czy działa wiatrak odpiąłem wtyczkę czujnika temperatury - momentalnie włączył się wiatrak co wskazuje na działanie trybu awaryjnego komputera.

Z założoną wtyczką nie jest już tak różowo - nadal się gotuje, no ale wyeliminowałem jeden problem.

Z nagrzewnicy leci ciepłe powietrze nagle...

Następny etap - spuszczenie płynu i nalanie od nowa. Dzisiaj już nie miałem siły. Powoli kończą się opcje
Awatar użytkownika
flapjck1
Maniak
Maniak
Posty: 8845
Rejestracja: 12 lis 2004, 00:45
Posiadane auto: GTM Coupe, Kawasaki Green Racecar
Lokalizacja: Urzut /mazowieckie/
Kontakt:

Re: Korek zbiorniczka wyrównawczego MPi

Post autor: flapjck1 »

systematyczność przede wszystkim! dasz rade!
Zawodowy Szyderca 2 Filip W z Wladyslawowa to nieslowny kretacz i wyludzacz, nie polecam robienia z nim interesow
Awatar użytkownika
Gibki Staruszek
Maniak
Maniak
Posty: 2693
Rejestracja: 05 wrz 2007, 00:21
Posiadane auto: mini 1000 ooooolala !!!
Lokalizacja: Kamień Pomorski

Re: Korek zbiorniczka wyrównawczego MPi

Post autor: Gibki Staruszek »

Bochen pisze:...

Z założoną wtyczką nie jest już tak różowo - nadal się gotuje,
ale gotuje się i wywala czy jest tylko gorący i wywala ? jaka jest temp. gdy wywala ?
Awatar użytkownika
Bochen
Swój Człowiek
Swój Człowiek
Posty: 391
Rejestracja: 03 maja 2009, 15:34
Posiadane auto: Rover Mini 1.3i MPi 1999
Lokalizacja: Łódź

Re: Korek zbiorniczka wyrównawczego MPi

Post autor: Bochen »

gotuje się - poziom płynu zaczyna wzrastać, bulgotać aż w końcu poziom dochodzi do korka i zaczyna leciec para, a w koncu płyn pod ciśnieniem.

nie mierzyłem temperatury bo nie mam czym.

w momencie zagotowania opór na czujniku temperatury w obudowie termostatu spada do wartości 90-95
ODPOWIEDZ