ogladalam MINI z 2002 roku,z Niemiec, z ksiazka serwisowa prowadzona do konca, od pierwszej wlascicielki.
ma on na dzien dzisiejsz 206 tys przejchane, ogolnie wszystko w nim pracuje bardzo dobrze jedynie wspomaganie troszke ciezko dziala ale nie wiem czy miniaki maja to do siebie czy nie, jest bezwypadkowy.
zastanawiam sie nad jego kupnem, tylko chcialam sie dowiedziec czy przypadkiem po 200 tys cos sie w mini powaznego nie zaczyna dziac ?
prosze o wszelkie rady
