b3x pisze:Phantomas pisze:"Zakup prawej półosi (tej dłuższej) u dilera bmw, razem z dwoma simeringami to koszt rzędu 2300 PLN - przy czym obowiązkowo przy zakupie należy zwrócić dillerowi starą półoś. Wiąże się to z koniecznością wybebeszenia samochodu, przed zakupami.
To ciekawe to, co mówicie. Mam podobny problem w moim R50 2005: odgłosy ("bicie") przy przyspieszaniu, szczególnie przy zakrętach. W serwisie w Krakowie powiedziano mi, że trzeba zrobić regerację półosi, znają tylko jeden serwis który to robi – w Poznaniu… Cena za wszystko z przesyłką i robocizną: 4800 zł. Wydaje mi się, że to dużo…?to-mini pisze:Te bicie na kierownicy to - półoś prawa ( długa ) ... faktycznie koszt w ASO kosmiczny. Mój mechanik powiedział żebym na razie nie wydawał kasy. Zobaczy czy da się to naprawić a jak nie to będę kupował jakiś zamiennik oczywiście.
Zostawiłem auto u niego, nie będę jeździł żeby się coś nie stało. Weźmie się za miniaka w środę ( półoś ) a w przyszłym tygodniu skrzynie rozbierze na części pierwsze i będę wiedział co w trawi piszczy.
Jak postęp u Ciebie? Powiedzieli, ekonomicznie bardziej warto regenerować (za 4800!?) niż kupić używaną półoś, na którą ciężko żeby ktokolwiek dał gwarancję. Muszę decydować się szybko, bo auto jest rozłożone w serwisie. Co myślicie?
Po pierwsze - MINI z 2005r. nie jest R50 ta nomenklatura, jest ważna. Nie lekceważ jej.
Po drugie - 4800zł za półośkę? Ktoś na głowę upadł. Kupuj w ASO "nową" i oddaj starą. Znajdź zwykłego mechanika... Cena roboczo-godziny w ASO jest kosmiczna... Idę o zakład, że jak nie dasz się zbajerować to materiał + robocizna nie wyjdzie Cię więcej niż 3tys.
Używane części mają to do siebie, że masz szanse 50/50 by były sprawne. Mój były sąsiad... rozchwytywany importer samochodów za zachodniej granicy i złota rączka za razem - radzi zawsze znajomym - kupuj używane części pod warunkiem, że ten kto Ci sprzedaje ma firmę, która wystawi Ci na część wiarygodny dokument i najlepiej taki zakład wybieraj - by tą używaną część Ci od razu zamontowali. Jak potencjalny sprzedawca będzie miał Ci część zamontować to Ci shitu nie wciśnie, bo od razu to wyjdzie. Naturalnie co innego kupić używane wycieraczki, a co innego półoś która może Ci się za miesiąc wysypać.... I na koniec, w Polsce na używane części dają podobno gwarancję rozruchową - z moich źródeł wiem, że ta gwarancja w 80% przypadków to pic na wodę.... Lepiej ciut więcej dołożyć i mieć jakąś pewność, niż być może za niedługi czas zaczynać wszystko od początku... Reasumując Twój wybór - Twój portfel... Pzdr