Sam sobie odpowiadasz?
------
Przepalenie tłumika - musiałbyś dzień w dzień go katować chyba
Mogę polecić one ball'a, z uwagi na sam dźwięk i "liposukcję" (chociaz i tak aż chce się iść o krok dalej)
Nie słyszałem o jakichkolwiek problemach związanym z użytkowaniem wydechu z taką modyfikacją.
Wpisz w przeglądarkę 'R53 one ball' i wyskoczy Ci tyle rekordów, że dzisiaj nie zdążysz się położyć spać.
Mam nadzieję, że pomogłem w rozwianiu wątpliwości.
ja mam zwykłe kolanko hamburskie i odcięte kawałki z brakującej rury. Nie wygląda to może rewelacyjnie, bo robione przez znajomego ale działa.
Kup kolanko hamburskie, albo kolanko 72 stopnie(chyba będczie lepsze). Fi 57 o ile się nie mylę.(chyba, że facet od tłumików będzie mieć). Jak kupujesz sam to nie bierz nierdzewki.
Jak któryś warsztat będzie chciał więcej niż 100/120 za tą robotę , to niech spada.