SPI - problem z odpalaniem

Wszystko o klasycznych Mini.

Moderator: flapjck1

beamish
Swój Człowiek
Swój Człowiek
Posty: 245
Rejestracja: 18 lut 2014, 08:18
Posiadane auto:
Lokalizacja: Kolumna

Re: SPI - problem z odpalaniem

Post autor: beamish »

Jeśli przy próbie uruchomienia rozrusznika mocno przygasają kontrolki, to problem z akumulatorem/klemą/przewodem zasilającym/masą. Jeśli nie przygasają, to prawdopodobnie wypalone styki automatu, zawieszone/zużyte szczotki. Sprawdź także czy nakrętki przewodów prądowych na automacie są dobrze dokręcone.
Awatar użytkownika
flapjck1
Maniak
Maniak
Posty: 8845
Rejestracja: 12 lis 2004, 00:45
Posiadane auto: GTM Coupe, Kawasaki Green Racecar
Lokalizacja: Urzut /mazowieckie/
Kontakt:

Re: SPI - problem z odpalaniem

Post autor: flapjck1 »

jak slyszysz cykniecie rozrusznika to eletromagnes w rozrucholu ci siada, albo ew z pradami jazdy

http://minispares.com/product/Classic/N ... 0catalogue
Zawodowy Szyderca 2 Filip W z Wladyslawowa to nieslowny kretacz i wyludzacz, nie polecam robienia z nim interesow
darekforest
Swój Człowiek
Swój Człowiek
Posty: 227
Rejestracja: 31 lip 2012, 13:32
Posiadane auto:
Lokalizacja: Rzeszow/Anglia

Re: SPI - problem z odpalaniem

Post autor: darekforest »

flapjck1 pisze:jak slyszysz cykniecie rozrusznika to eletromagnes w rozrucholu ci siada, albo ew z pradami jazdy

http://minispares.com/product/Classic/N ... 0catalogue

Zgadza sie slychac cykanie rozrusznika i to za kazdym razem.Lepiej kupic caly rozrusznik czy tylko ta czesc do ktorej wkleiles link?
Co do pradow to instalacja w moim mini miala kilku ojcow jak okreslil to Artur...
darekforest
Swój Człowiek
Swój Człowiek
Posty: 227
Rejestracja: 31 lip 2012, 13:32
Posiadane auto:
Lokalizacja: Rzeszow/Anglia

Re: SPI - problem z odpalaniem

Post autor: darekforest »

Sprawdzilem czy rozrusznik dostaje wytarczajaca ilosc pradu i na multimetrze pokazalo ponad 12V.Przy przekrecaniu kluczyka wszystkie wskazniki i podswietlenia swieca jednolitym swiatlem nic nie mruga lub przygasa.
Wiec nie zostalo mi nic innego jak zakup nowego rozrusznika?
beamish
Swój Człowiek
Swój Człowiek
Posty: 245
Rejestracja: 18 lut 2014, 08:18
Posiadane auto:
Lokalizacja: Kolumna

Re: SPI - problem z odpalaniem

Post autor: beamish »

Wrzuć na luz, włącz zapłon i za pomocą np. klucza płaskiego zewrzyj wskazane strzałkami kable. Jeśli rozrusznik zadziała, to automat do wymiany. Jeśli nie zadziała, to skończyły się szczotki lub jest to poważniejsza usterka rozrusznika. Czasami pomaga obudzenie go impulsatorem kinetycznym zwanym popularnie młotkiem ;)
Załączniki
starter.jpg
starter.jpg (72.09 KiB) Przejrzano 921 razy
Awatar użytkownika
markfive
Super użytkownik
Super użytkownik
Posty: 1441
Rejestracja: 08 sty 2010, 17:05
Posiadane auto:
Lokalizacja: Kielce
Kontakt:

Re: SPI - problem z odpalaniem

Post autor: markfive »

Rozruszniki klasycznych mini należą do dość trwałych i niezawodnych elementów i na ogół wytrzymują znacznie większy przebieg niż sam silnik do koniecznego remontu. Niemniej jednak awarie się zdarzają. Jeżeli chodzi o ten konkretny przypadek rozrusznik działał bezproblemowo i nie wykazywał żadnych usterek czy oznak nieprawidłowego działania w trakcie testów silnika po naprawie. Zanim zostanie podjęta decyzja o wymianie rozrusznika należało by go wymontować i sprawdzić jego działanie poprzez bezpośrednie podłączenie do akumulatora np. kablami rozruchowymi.

Kolega powyżej opisał jak sprawdzić działanie silnika elektrycznego rozrusznika. Zwarcie zacisków oznaczonych strzałkami wtedy gdy do górnej śruby dołączony jest kabel plus a do obudowy rozrusznika kabel minus powinno spowodować uruchomienie i szybkie obracanie się wirnika rozrusznika. Jeżeli obraca się /pracuje to znaczy że nie ma problemu ze szczotkami. Jeżeli nie reaguje lub reaguje dopiero po stuknięciu np młotkiem w obudowę to najprawdopodobniej kończą się szczotki. Aby sprawdzić działanie "automatu" czyli elektromagnesu który jednocześnie powoduje wysuniecie do przodu zębatki napędzającej koło zamachowe silnika i jednocześnie zwarcie styków prądowych ( czyli robi to co przed chwila próbowaliśmy zrobić jakimś metalowym narzędziem (klucz lub śrubokręt) należy zewrzeć górną śrubę z podłączonym kablem plus z szerszą płaską końcówka (na ilustracji po prawej stronie) do której podłączony jest w samochodzie czerwony przewód uruchamiający rozrusznik. Jeżeli nic się nie dzieje to uszkodzone jest uzwojenie cewki automatu. Jeżeli jednak słychać stuknięcie i zębatka wysuwa się do przodu a rozrusznik nie kręci ( pomimo że przy bezpośrednim zwarciu kręcił) to najprawdopodobniej wypalone są styki w automacie i wtedy trzeba go wymienić.
Alan.mini
Nowy
Nowy
Posty: 24
Rejestracja: 07 gru 2013, 11:45
Posiadane auto: Mini 1.3i, VW Scirocco
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: SPI - problem z odpalaniem

Post autor: Alan.mini »

Odświeżam temat... Mam taki problem: naładuje akumulator, odpalam pochodzi i jest ok (trochę obroty skaczą ale pozniej sie ustabilizowuja), potem drugi raz juz nie chce odpalac chyba, ze go naładuje. Co moze nawalac? Pradnica? Czy cos zupełnie innego?
Awatar użytkownika
flapjck1
Maniak
Maniak
Posty: 8845
Rejestracja: 12 lis 2004, 00:45
Posiadane auto: GTM Coupe, Kawasaki Green Racecar
Lokalizacja: Urzut /mazowieckie/
Kontakt:

Re: SPI - problem z odpalaniem

Post autor: flapjck1 »

sprawdz czy masz ladowanie, sprawdz mase na silnik, stan przewodu pradowego, przewodu (-) przy akumulatorze
Zawodowy Szyderca 2 Filip W z Wladyslawowa to nieslowny kretacz i wyludzacz, nie polecam robienia z nim interesow
Alan.mini
Nowy
Nowy
Posty: 24
Rejestracja: 07 gru 2013, 11:45
Posiadane auto: Mini 1.3i, VW Scirocco
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: SPI - problem z odpalaniem

Post autor: Alan.mini »

Najprawdopodobniej problem z ładowaniem... Kable wymieniałem na nowe :) Chociaz mam jeszcze jeden typ: rozrusznik czy jest mozliwosc, ze to on pobiera za duzo mocy z akumulatora?
Po tym wszystkim rozrusznik przestał działać dopiero po czasie znowu zaczął kręcić ale nie odpala. Jedynie udało sie go odpalić z popychu :)
Awatar użytkownika
markfive
Super użytkownik
Super użytkownik
Posty: 1441
Rejestracja: 08 sty 2010, 17:05
Posiadane auto:
Lokalizacja: Kielce
Kontakt:

Re: SPI - problem z odpalaniem

Post autor: markfive »

Może zacząć od wymiany akumulatora na inny, co do którego nie ma wątpliwości że jest aktualnie sprawny. Akumulator który się kończy ( Nieważne czy ma kilka miesięcy czy lat) będzie szybko się rozładowywał pod obciążeniem i sprawiał podobne problemy. Jeżeli na innym sprawnym akumulatorze będzie to samo to wina jest po stronie alternatora ( brak lub słabe ładowanie), rozrusznika ( duże opory z powodu zatarcia lub zbyt dużych luzów łożyskowania wirnika) lub problemu z instalacją ( np często spotykany w tych samochodach upływ prądu przez uszkodzenie izolacji głównego przewodu plus pod podłogą lub utlenione / przegrzane przewody elektryczne i końcówki).
Uwaga: w samochodach z zasilaniem wtryskowym (SPI / MPI) i sterownikiem ECU każde odłączenie akumulatora powoduje reset ustawień ECU i stąd po ponownym podłączeniu następuje "adaptacja" parametrów co objawia się nierówną pracą silnika przez pewien czas.
Alan.mini
Nowy
Nowy
Posty: 24
Rejestracja: 07 gru 2013, 11:45
Posiadane auto: Mini 1.3i, VW Scirocco
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: SPI - problem z odpalaniem

Post autor: Alan.mini »

Sprawdzałem na 2 akumulatorze nowym i jest to samo. Kabel tez jest wymieniony na zupełnie nowy. W takim razie bez wątpienia jest to alternator :) oddam do mechanika, zeby naprawił alternator :) dzieki za pomoc!
P.S. Faktycznie po podłączeniu nowego akumulatora silnik pracuje nie równo przez pewien czas :)
Awatar użytkownika
markfive
Super użytkownik
Super użytkownik
Posty: 1441
Rejestracja: 08 sty 2010, 17:05
Posiadane auto:
Lokalizacja: Kielce
Kontakt:

Re: SPI - problem z odpalaniem

Post autor: markfive »

Alan.mini pisze:...naładuje akumulator, odpalam pochodzi i jest ok (trochę obroty skaczą ale pozniej sie ustabilizowuja), potem drugi raz juz nie chce odpalac chyba, ze go naładuje...
nie napisałeś dokładnie co oznacza "pochodzi i jest ok" jak długo pracuje po uruchomieniu i jaki odcinek można przejechać po tym pierwszym uruchomieniu by zaistniała ta druga sytuacja "drugi raz już nie chce odpalać"

ten opis mógł wskazywać na słaby stan akumulatora i inne podane przeze mnie przyczyny

ale w kolejnym poście piszesz:
Alan.mini pisze:...Sprawdzałem na 2 akumulatorze nowym i jest to samo...
i tu już sytuacja nie jest tak jednoznaczna. Dlaczego ?
Na w pełni naładowanym akumulatorze zanim się rozładuje ( pomimo np. całkowitego braku ładowania) możliwe jest użycie rozrusznika co najmniej kilkanaście razy i przejechanie kilkunastu kilometrów nawet z włączonymi światłami.
Więc co to znaczy tak samo ? Czy da się uruchomić tylko raz pochodzi trochę (ile?) i już drugi raz nie kręci ?

Jeżeli tak to prawdopodobnie, że mogą być jeszcze inne problemy poza "ładowaniem" przez alternator.
Alan.mini
Nowy
Nowy
Posty: 24
Rejestracja: 07 gru 2013, 11:45
Posiadane auto: Mini 1.3i, VW Scirocco
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: SPI - problem z odpalaniem

Post autor: Alan.mini »

Pracuje do póki go nie wyłączę, nie ma z tym problemu, przejechałem 15 km i nie było problemu. Stanąłem zgasilem i juz nie odpala drugi raz.
Jak juz nie chce odpalić to przez pare razy rozrusznik jeszcze kręci, a jak całkowicie sie rozladuje to przestaje.
Przepraszam za nie sprecyzowanie wypowiedzi :)
Alan.mini
Nowy
Nowy
Posty: 24
Rejestracja: 07 gru 2013, 11:45
Posiadane auto: Mini 1.3i, VW Scirocco
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: SPI - problem z odpalaniem

Post autor: Alan.mini »

Jeszcze nie wiem jak edytować post dlatego pisze dwa...
Zapomniałem dodać, ze Miniak przed zakupem przezemnie stał 3 lata bez odpalania :)
Awatar użytkownika
markfive
Super użytkownik
Super użytkownik
Posty: 1441
Rejestracja: 08 sty 2010, 17:05
Posiadane auto:
Lokalizacja: Kielce
Kontakt:

Re: SPI - problem z odpalaniem

Post autor: markfive »

Prawdopodobnie nie jest więc wyłączną przyczyną "brak prądu" czyli słaby akumulator i ładowanie, chociaż również tą przyczynę należy wykluczyć poprzez pomiar napięcia na zaciskach akumulatora przed uruchomieniem silnika (powinno być około 12,3 V) i podczas pracy silnika na ok 2500 obr/min ( powinno być około 13,8 V). Po tak długim, wcześniejszym postoju samochodu należy również koniecznie sprawdzić stan połączeń przewodów podciśnienia kolektor - separator -ECU, kolektor - zawór klapy filtra powietrza.
Więcej nie będę sugerował ponieważ nie da się naprawić wszystkich usterek za pomocą porady na forum. W sprawach poważniejszych niestety pomóc może tylko przegląd samochodu przez mechanika / elektryka dobrze obeznanego z tematem.

Pytanie - co z problemem stuków w silniku o którym pisałeś w innym swoim temacie - samo się naprawiło ? :smile:

Pozdrawiam
ODPOWIEDZ