To chyba najlepsza opcja, zwłaszcza, że nigdy tego nie robiłem.hillman pisze:Witam.
...lub podjechać do warsztatu.
Aczkolwiek, chwilowo (z może całkowicie) problem ustał. Zmniejszyłem jeszcze troszkę dawkę paliwa nakrętką na gaźniku.
Niezależnie od tego podjadę do Sebastiana na regulację zaworów, zapłonu i sprawdzenie sprężania.