Witajcie !
Ponieważ sezon zmierza ku końcowi jest więc trochę czasu na nadrobienie zaległości.
Po pracach nad niewielkimi usterkami mechanicznymi i eksploatacyjnymi wiosną przyszedł czas na "spa".
Efek poniżej.
Teraz powoli zapadamy NIESTETY w zimowy sen
R57 JCW 2010 r.
R57 JCW 2010 r.
- BeMoL
- Super użytkownik
- Posty: 1838
- Rejestracja: 29 sie 2011, 22:52
- Posiadane auto: MINI Cooper S Cabrio
- Lokalizacja: Kartuzy
Re: R57 JCW 2010 r.
piękna sztuka - gdzie sie chowałeś w sezonie
I odpowiedz mi przy okazji na pytanie - jaki przebieg ma Twoje MINI ?
Pytanie drugie - Czy na nierównościach ( przy otwartym dachu) słychać trzeszczenie plastików w okolicach zamontowanych pasów bezpieczeństwa lub gdziekolwiek indziej
I odpowiedz mi przy okazji na pytanie - jaki przebieg ma Twoje MINI ?
Pytanie drugie - Czy na nierównościach ( przy otwartym dachu) słychać trzeszczenie plastików w okolicach zamontowanych pasów bezpieczeństwa lub gdziekolwiek indziej
- Lyland
- Nowy
- Posty: 11
- Rejestracja: 17 sty 2015, 00:28
- Posiadane auto: R57 JCW 2010
- Lokalizacja: Warszawa
Re: R57 JCW 2010 r.
Dzięki ! Ustrzelony na OTOMOTO, nawet nie draśnięty - decyzja mogła być JEDNA
W sezonie przed upałami chowałem się oczywiście pod gołym niebem
55 000 km w tym moje 3 tysiące
Na nierównościach przede wszystkim słychać "pracę" mojej szczęki , a tak na poważnie to hmmm może i faktycznie coś tam słychać ale przyznam szczerzę, że średnio to do mnie docierało. Więc - w mojej ocenie - raczej bez dramatu.
W sezonie przed upałami chowałem się oczywiście pod gołym niebem
55 000 km w tym moje 3 tysiące
Na nierównościach przede wszystkim słychać "pracę" mojej szczęki , a tak na poważnie to hmmm może i faktycznie coś tam słychać ale przyznam szczerzę, że średnio to do mnie docierało. Więc - w mojej ocenie - raczej bez dramatu.