Myślę, że lepiej oddać do regeneracji do fachowców.

Dlaczego ?
Szczotki są w zespole regulatora napięcia. Regulator mocowany jest trzema cienkimi śrubkami, które w 8 przypadkach na 10 ukręcisz

a jak nie no to będzie sukces. Aby dostać się do przedniego łożyska trzeba roznitować trzymająca go nakładkę lub odkręcić wkręty (zależy od producenta alternatora) a wcześniej odkręcić nakrętkę koła pasowego. Przy próbie wyciśnięcia osi "wirnika" alternatora i wymontowania łożyska ściągaczem łatwo uszkodzić przednią aluminiową pokrywę

Jak Ci się uda dojść do tego etapu i wyjąć łożysko, to z zakupem nowego nie będziesz miał żadnych problemów. Nie pamiętam nru łożyska, ale jest baardzo typowe i dostępne w każdym sklepie z łożyskami.
Tylnego raczej nie wymienisz. Jest to małe łożysko igiełkowe. Na ogół wystarczy je oczyścić i nasmarować przed złożeniem. Najbardziej obciążone jest przednie łożysko i ono się głównie zużywa 2 x szybciej jak tylne.
Życzę powodzenia
PS W razie problemów można szukać używki ze starszych modeli Forda z gniazdem na wtyczkę.