Mam problem którego pomału już nie ogarniam
Przewertowałem forum i ... wielka dupa
Mianowicie od 3 miesięcy posiadam MINI Cooper S R53 w pakiecie WORKS
Tak po ok miesiącu zaczęło mnie irytować dość słaba moc auta na pierwszych biegach . 1,2 auto strasznie muli .
Powiedzmy zaczyna dobrze jeździć tak po wyżej 3-4 tyś obrotów ...
Z ciekawości podjechałem na hamownie wynik 1 bar kompresora co dało lekko 200 kuniów . Nie jest źle jak na 10 letnie auto ...
Problem niestety zaczyna narastać .... Auto muli już na wszystkich biegach , od kilku dni zaczynają falować obroty na luzie tak między 700 do 1100 potrafi prze kilka minut utrzymywać 1000 . Nie wkręca się płynnie na obroty , przy ok 3 tyś lekko się dusi - jak by się zapychał Szarpie przy puszczeniu gazu , ogólnie chodzi jakoś dziwnie , potrafi puścić czarny dym rury , strzela w tłumik jak z karabinu
lepiej niż nie jedno STI Spalanie miał w mieście ok 14 /15 litrów teraz spadło do 10/11 litrów i muli .
Auto odpala normalnie ( choć czasem przy odpaleniu - nie kręci długo rozrusznikiem tylko od razu kop )
A teraz najlepsze - są dni gdzie MINI chodzi prawie idealnie - po paru dniach znów KICHA !
Po ostatniej trasie 300KM czasami chodził jak by mu 50% koników odjąć
Byłem już na 3 stacjach diagnostycznych 0 błędów NIC !!! komp milczy !!!
Wymieniłem profilaktycznie świece - DENSON IRYDOWE + Kable NGK dobrane katalogowo , filtr powietrza .
Jedyne co stwierdzone :
- troszkę za uboga mieszanka paliwowa ??? ( a strzela jak z karabinu w tłumik jak by mieszanka była za bogata albo nie przepalał paliwa )
- słabe ładowanie tak od 12,5 do 13 ??? powinno być 14,2 -> tu mam pytanie poniżej ...
- brak pierwszego biegu wentylatora
Reasumując moje wypociny :
- brak mocy na 1-2-3 biegu zamulony
- nie wkręca się równo , chwilowe szarpania
- skaczą obroty na jałowym biegu między 700-1100
- czasem zakopci na czarno - jakby nie przepalał paliwa
- strzela w tłumik jak oszalały
- słabe ładowanie
Na początku tygodnia oddaje auto do mechanika .
Przychodzi wam coś do głowy ?
Pytanko :
- czy za słabe ładowanie może mieć wpływ na pracę silnika -sterowników itp. czy możliwe jest że auto nie dostaje odpowiedniej ilości prądu np. na cewkę ?
moje objawy były takie ze dawałem gazu a on nic potem "zaskakiwał" ale co jakiś czas go dławiło. po naprawie zaczeło wszystko grać prócz tego ze do tej pory autko nie chce mi odpalać za pierwszym razem ...nie wiem dalej jak moge to naprawić wymieniłem cewki i kable , cewka MSD kable Magnecor i dalej nic ;(
tz . od 85 potrafi dojść do 110