znalazlem aukcje na allegro z
http://www.allegro.pl/item177080649_mini_cooper_nowy_model_230zl.html
pomyslalem, cena znosna, to moze bym sobie pewien element na drzwiach wymienil dla rozjasnienia wnetrza auta
no to siup, czytam stan idealny itd itd, no to napisalem do sprzedajacego, ze widze jakies rysy na jednym elemencie (kieszen prawego panelu, widac je na zdjeciu), na to sprzedawca mi odpisal, ze "nie ma zadnych rys i koniec tematu"
heh no to mu powiekszylem zdjecie z rysami i zaznaczylem na czerwono, i ze skoro dla niego to koniec tematu, to musi byc to jakis przekret bo widac, ze tapicerka nie jest "idealna" (do dzis jeszcze byly rozne opisy zachwalajace nieskazitelnosc tapicerki ale sprzedajacy troche zmodyfikowal opis) na co dostalem maila z odpowiedzia
uwaga, zawwiera slowa neicenzuralne, ale calosc ogolnie zabawna:
Poszedłem do piwnicy sprawdzić te boczki są dwa ślady które wyglądają jak rysy ale nimi NIE S?. To jakieś przebarwienia nie wyczuwalne pod paznokciem pewnie jakąś durna pizda przetarła noga albo nosem jak robiła loda kolesiowi ,są tam jeszcze małe ryski pewnie zrobiła je ta głupia pizda biżuteriom(ta od loda) nic panu na to nie poradzę ,czy mam to w piwnicy mój siersciuch łazi po piwnicy i czasami cos trąca albo ja cos szukam i to przekładam ... kup se pan nowe z salonu i na pewno nie będzie miał pan problemów ze cos nie pasuje
jakby ktos chcial sie pobawic, to niech wysle do tego pana maila, ze sa rysy
moze byc fajna ukladanka hihi
pozdrawiam
