Jak bym nie naprawial to bym nie pisal, linke naciaga pancerz jak peknie a pekaja to linka sie nie naciagnie bo pancerz sie gnie a zamek jak pisalem plywa w wodzie wiec zamarza wystarczy wysuszyc i dobrze nasmarowac i dziala.
Ps nie chce byc zlosliwy ale nie kazdy jest jebakiem teoretykiem
Mam problem z klamka kierowcy od wewnątrz. Przyszły większe mrozy i to już drugi raz jak zamarzła mi klamka. Tylko teraz trwa to już niespełna dobę i jeszcze nie puściła. Od zewnątrz otworzę drzwi bez problemu ale od wewnątrz już nie. Tego problemu nie mam z drzwiami pasażera. Co może zamarzać w środku? Mechanizm czy sama klamka, która jest metalowa? Nie chcę na siłę ciągnąć klamki aby jej nie urwać.
Właśnie, ale próbuje rozkminić w jaki sposób i gdzie woda dostaje się do środka drzwi. Bo rozumiem jakby zamarzł zamek i klamka na zewnątrz. Ale wewnętrzna?? I to tylko jedna? i to jeszcze strona kierowcy... Dziś dalej mróz a ona ani drgnie. Mega denerwujące. P.S. Oczywiście kluczyk do zamka bez problemu wchodzi i kręci w lewo czy w prawo. Klamka wewnętrzna jest połączona linką czy tam jest jakaś elektronika która odpowiada za otworzenie drzwi?
hmm to ciekawe, a myjnia? może tam pod naporem ciśnienia? możliwośc może byc i taka kastet, kurka chmurka. Zatrzasneło i zamarzło, próbował Pan to rozgrzac?
Niestety ale nie myłem na myjni, a to by tłumaczyło. Teraz puściło i działa normalnie Ale zaraz idę do garażu, spróbuję rozebrać bok drzwi i zobaczę czy uda mi się coś zobaczyć i ewentualnie nasmarować.