Ale co się naszukałem minika to moje. Na początku wiadomo, młoda krew to BMW Ale nie chciałem zaś e46 bo to zaraz będzie tak jak z e36 kiedyś. No i jakoś tak tego Minika się bałem bo małe autko. Ale wsiadłem do niego i nie jest jednak takie małe jak sobie wyobrażałem. Jak jechaliśmy to poprzedni właściciel tak go przegonił, a ja od razu banan na twarzyGibki Staruszek pisze:i tak trzymaj!!! będą jeszcze z Ciebie ludzieDrail pisze:Jako dla mnie, Mini zawsze się wyróżniało. Już od małego jak widziałem Fasole to chciałem Mini A po tym jak były właściciel mnie przewiózł to stwierdziłem że to jednak toGibki Staruszek pisze:
wyróżnić się a lansować to zupełnie co innego ... sam się wyróżniam i nawet mnie to czasem męczy ...a moja Kaśka nie lubi jeździć klasykiem "bo sie wszyscy gapią" ... Co do szukania nowych marek to chyba logiczne ,że lanser nie będzie miał auta takiego jak co piaty na ulicy
Ilość Mini na drogach
Moderator: flapjck1
-
- Wiarus
- Posty: 587
- Rejestracja: 26 cze 2016, 16:56
- Posiadane auto: Cooper S r56
- Lokalizacja: Gliwice
Re: Ilość Mini na drogach
- Gibki Staruszek
- Maniak
- Posty: 2693
- Rejestracja: 05 wrz 2007, 00:21
- Posiadane auto: mini 1000 ooooolala !!!
- Lokalizacja: Kamień Pomorski
Re: Ilość Mini na drogach
to teraz wyobraź sobie co czujesz gdy rozbierasz swoje mini do ostatniej śrubki ... spawasz ...czyscisz ... malujesz ... każdą część pieścisz i składasz do kupy ... i jest ten moment ... gdy po roku pracy wsiadasz i jedziesz ... to jest wtedy banan mam nadzieję ,że kiedys dołączysz do klasykówDrail pisze:Ale co się naszukałem minika to moje. Na początku wiadomo, młoda krew to BMW Ale nie chciałem zaś e46 bo to zaraz będzie tak jak z e36 kiedyś. No i jakoś tak tego Minika się bałem bo małe autko. Ale wsiadłem do niego i nie jest jednak takie małe jak sobie wyobrażałem. Jak jechaliśmy to poprzedni właściciel tak go przegonił, a ja od razu banan na twarzyGibki Staruszek pisze:i tak trzymaj!!! będą jeszcze z Ciebie ludzieDrail pisze: Jako dla mnie, Mini zawsze się wyróżniało. Już od małego jak widziałem Fasole to chciałem Mini A po tym jak były właściciel mnie przewiózł to stwierdziłem że to jednak to
- flapjck1
- Maniak
- Posty: 8845
- Rejestracja: 12 lis 2004, 00:45
- Posiadane auto: GTM Coupe, Kawasaki Green Racecar
- Lokalizacja: Urzut /mazowieckie/
- Kontakt:
Re: Ilość Mini na drogach
Po roku? Gibki, szybki jestes...
Zawodowy Szyderca 2 Filip W z Wladyslawowa to nieslowny kretacz i wyludzacz, nie polecam robienia z nim interesow
-
- Wiarus
- Posty: 587
- Rejestracja: 26 cze 2016, 16:56
- Posiadane auto: Cooper S r56
- Lokalizacja: Gliwice
Re: Ilość Mini na drogach
Do klasyka się powoli przymierzam. Narazie odrestaurowałem MZ ETZ 250 To była radość. Została kanapa do obszycia.Gibki Staruszek pisze:to teraz wyobraź sobie co czujesz gdy rozbierasz swoje mini do ostatniej śrubki ... spawasz ...czyscisz ... malujesz ... każdą część pieścisz i składasz do kupy ... i jest ten moment ... gdy po roku pracy wsiadasz i jedziesz ... to jest wtedy banan mam nadzieję ,że kiedys dołączysz do klasykówDrail pisze:Ale co się naszukałem minika to moje. Na początku wiadomo, młoda krew to BMW Ale nie chciałem zaś e46 bo to zaraz będzie tak jak z e36 kiedyś. No i jakoś tak tego Minika się bałem bo małe autko. Ale wsiadłem do niego i nie jest jednak takie małe jak sobie wyobrażałem. Jak jechaliśmy to poprzedni właściciel tak go przegonił, a ja od razu banan na twarzyGibki Staruszek pisze:
i tak trzymaj!!! będą jeszcze z Ciebie ludzie
- Gibki Staruszek
- Maniak
- Posty: 2693
- Rejestracja: 05 wrz 2007, 00:21
- Posiadane auto: mini 1000 ooooolala !!!
- Lokalizacja: Kamień Pomorski
Re: Ilość Mini na drogach
wiem ...wiem ...ale to taki wariant optymistyczny ... żeby kolegi nie spłoszyć a właściwie to nie zawsze trzeba kupować trupa do kompletnej odbudowyflapjck1 pisze:Po roku? Gibki, szybki jestes...
- Inferno
- Swój Człowiek
- Posty: 419
- Rejestracja: 15 paź 2016, 07:26
- Posiadane auto: R60 S all4 AT
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Ilość Mini na drogach
Właśnie dlatego twierdze że żeby mieć klasyka to trzeba trochę więcej odwagi niż zwykle