Cieknący gaźnik HIP44 - uszczelka "denka"

Wszystko o klasycznych Mini.

Moderator: flapjck1

Awatar użytkownika
jano
Nowy
Nowy
Posty: 52
Rejestracja: 13 lis 2011, 12:41
Posiadane auto: Mini 30, 1.3, '89
Mini, 1.3, '88
Citroen 2CV, '82
VW T3, '84
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Cieknący gaźnik HIP44 - uszczelka "denka"

Post autor: jano »

Cześć,

Mam następujący problem. Cieknie mi gaźnik (HIF44) najwyraźniej puściła uszczelka "denka" i bardzo powoli benzyna się sączy (na tyle aby uprzykrzać nam życie intensywnym zapachem ... ). Załączam zdjęcie "denka" wraz z uszczelką.
Macie może pomysł jak to uszczelnić będąc na kempingu w Chorwacji?
Wyciąć tymczasową uszczelkę z kartoniku (okładka zeszytu) a później posmarować olejem, czy może z rękawiczki gumowej?
A może jakoś tę obecną ratować?

Będę wdzięczny za każdą pomoc.

Pozdr.
Janusz
Załączniki
denko.JPG
denko.JPG (66.1 KiB) Przejrzano 420 razy
Awatar użytkownika
flapjck1
Maniak
Maniak
Posty: 8845
Rejestracja: 12 lis 2004, 00:45
Posiadane auto: GTM Coupe, Kawasaki Green Racecar
Lokalizacja: Urzut /mazowieckie/
Kontakt:

Re: Cieknący gaźnik HIP44 - uszczelka "denka"

Post autor: flapjck1 »

Leee pszej... masz.

Nic nie pomoze poza jakims uszczelniaczem, nawet jakis oring na wymiar dobrany...
Niektore warsztaty maja sznur gumowy plus klej do robienia oringow

Stara uszczelka jest krucha? Czy jeszcze gumowa w konstynstencji?
Zawodowy Szyderca 2 Filip W z Wladyslawowa to nieslowny kretacz i wyludzacz, nie polecam robienia z nim interesow
Awatar użytkownika
jano
Nowy
Nowy
Posty: 52
Rejestracja: 13 lis 2011, 12:41
Posiadane auto: Mini 30, 1.3, '89
Mini, 1.3, '88
Citroen 2CV, '82
VW T3, '84
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Re: Cieknący gaźnik HIP44 - uszczelka "denka"

Post autor: jano »

Ta guma na zdjęciu ma minimalną grubość i praktycznie nie czuć że to guma.

No nic jakoś będę musiał się doturlać. Może jakiś poksipol/superglue dookoła, coś czego benzyna tak szybko nie zeżre?
Coś muszę wymyśleć bo w miejscu w którym jestem nie ma zbyt wielu opcji.
Awatar użytkownika
markfive
Super użytkownik
Super użytkownik
Posty: 1441
Rejestracja: 08 sty 2010, 17:05
Posiadane auto:
Lokalizacja: Kielce
Kontakt:

Re: Cieknący gaźnik HIP44 - uszczelka "denka"

Post autor: markfive »

Doraźnie powinna pomóc płaska uszczelka wycięta z kartonu. Uszczelka na całą szerokość powierzchni przylgowej. Odrysować po zewnętrznym obrysie pokrywki. Od wewnątrz nie może wystawać poza krawędź (za rowkiem dla oringu). Uszczelkę położyć na pokrywkę z gumowym oringiem który tam jest.
Nie kleić żadnym klejem.
Problem cieknącego oryginalnego oringu występuje w 90 przypadkach na 100 po demontażu pokrywki (używanego gaźnika) i ponownym jej przykręceniu. Tak, że zawsze po rozbiórce gaźnika typu HIF trzeba go wymieniać na nowy.
Skuteczne są trzy rozwiązania
1. nowy oryginalny o przekroju kwadratowym
2. nowy oring dobrany na wymiar o przekroju okrągłym
3. oring wykonany "z metra" czyli z gumy o takim samym przekroju uciętej na wymiar i sklejonej (super glue) by uzyskać zamknięty okrąg.
taka gumowa linka uszczelniająca jest dostępna ( warsztaty samochodowe powinny mieć)
Awatar użytkownika
jano
Nowy
Nowy
Posty: 52
Rejestracja: 13 lis 2011, 12:41
Posiadane auto: Mini 30, 1.3, '89
Mini, 1.3, '88
Citroen 2CV, '82
VW T3, '84
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Re: Cieknący gaźnik HIP44 - uszczelka "denka"

Post autor: jano »

Dzięki Markfive,

Chwilowo zastosowałem kartonik wycięty po obrysie całej pokrywki (tak jak opisałeś) a następnie "zamoczony" w oleju.
Wyciek jest dużo mniejszy ale niestety gaźnik nadal się poci.
To rozwiązanie będzie musiało wystarczyć na dojechanie do Polski.

Pozdr.
Janusz
Awatar użytkownika
markfive
Super użytkownik
Super użytkownik
Posty: 1441
Rejestracja: 08 sty 2010, 17:05
Posiadane auto:
Lokalizacja: Kielce
Kontakt:

Re: Cieknący gaźnik HIP44 - uszczelka "denka"

Post autor: markfive »

Jeżeli nadal jest niewielki wyciek ( po zastosowaniu zastępczej dodatkowej uszczelki z kartonu) prawdopodobnie sama pokrywka jest już zdeformowana. Powodem deformacji jest dokręcanie na siłę wkrętów (by zwiększyć docisk), co przy wygniecionej i stwardniałej oryginalnej uszczelce i tak nic nie pomaga. W kraju trzeba zdemontować gaźnik i dotrzeć powierzchnie przylgowe (lub wymienić pokrywkę) przed założeniem nowej uszczelki.
ODPOWIEDZ