Pielęgnacja
Moderator: flapjck1
Re: Pielęgnacja
Temat trochę umiera, u mnie kosmetyka samochodowa to mój konik, zajmuję się tym na co dzień. Jeśłi chodzi o ceramikę to nie każda uwydatnia rysy, są powłoki ukrywające delikatne uszkodzenia. Oczywiście trwałość powłoki zmniejszy się.
- lookee94
- Swój Człowiek
- Posty: 496
- Rejestracja: 23 lut 2014, 23:40
- Posiadane auto: R55 Clubman S
- Lokalizacja: Częstochowa
Re: Pielęgnacja
To fakt, sam ostatnio pracuje na powłoce qp ON. Hit jeśli chodzi o czas i sposób aplikacjiDetail pisze:Temat trochę umiera, u mnie kosmetyka samochodowa to mój konik, zajmuję się tym na co dzień. Jeśłi chodzi o ceramikę to nie każda uwydatnia rysy, są powłoki ukrywające delikatne uszkodzenia. Oczywiście trwałość powłoki zmniejszy się.
Re: Pielęgnacja
Ja jestem dystrybutorem jednej marki i fakt maskowania nie jest przez nas rozdmuchiwany by ludzie nie pomyśleli że nie trzeba robić korekty lakieru. Natomiast jest to komfort podczas pracy nad wymagającymi lakierami np uni
- lookee94
- Swój Człowiek
- Posty: 496
- Rejestracja: 23 lut 2014, 23:40
- Posiadane auto: R55 Clubman S
- Lokalizacja: Częstochowa
Re: Pielęgnacja
Tak z ciekawości jakiej? Bo osobiście pracuje przy autodetailinguDetail pisze:Ja jestem dystrybutorem jednej marki i fakt maskowania nie jest przez nas rozdmuchiwany by ludzie nie pomyśleli że nie trzeba robić korekty lakieru. Natomiast jest to komfort podczas pracy nad wymagającymi lakierami np uni
Re: Pielęgnacja
FX Protect
Re: Pielęgnacja
To ja może dziś o felgach kilka słów. Z domowych sposobów teoretycznie dobrze sprawdza się płyn Ludwik który dosyć dobrze radzi sobie z tłuszczem i nalotem. Z bardziej profesjonalnych środków, całkiem dobrze sprawują sie Dr Wack Felgen reingier oraz Sonax Xtreme do czyszczenia felg. Pierwszy kosztuje sporo bo ponad 80 z; drugi dostepny jest za 25 zł.
Na https://nocar.pl/blog/czym-umyc-felgi-i-kola/ fajnie ktoś opisał techniki mycia oraz preparaty które mogą być wykorzystywane podczas pucowania
Na https://nocar.pl/blog/czym-umyc-felgi-i-kola/ fajnie ktoś opisał techniki mycia oraz preparaty które mogą być wykorzystywane podczas pucowania
- lookee94
- Swój Człowiek
- Posty: 496
- Rejestracja: 23 lut 2014, 23:40
- Posiadane auto: R55 Clubman S
- Lokalizacja: Częstochowa
Re: Pielęgnacja
Ogólnie płyn do naczyń nie za bardzo się nadaje do detailingu bo ma za dużo odtłuszczaczy i z tego nigdy nie wychodzi nic dobrego
-
- Nowy
- Posty: 40
- Rejestracja: 02 lip 2017, 12:06
- Posiadane auto: Mini
- Lokalizacja: Warszawa/LBN
Re: Pielęgnacja
Sporo kosmetyków opartych jest właśnie na różnego rodzaju enzymach i odtłuszczaczach które przywracają autu blask.
Jeżeli ktoś poważnie myśli o regularnym dbaniu o lakier, to warto zainestować moim zdaniem w polerkę. W końcu to nie jest jakiś wielki wydatek. Auto po takim zabiegu. W budżecie do około 200 zł można nabyć dobrej klasy sprzęt. Np Kraft Dele: https://kraftdele.info/22-polerki
Ot chociażby model KD1518 o mocy 1200W.
Jeżeli ktoś poważnie myśli o regularnym dbaniu o lakier, to warto zainestować moim zdaniem w polerkę. W końcu to nie jest jakiś wielki wydatek. Auto po takim zabiegu. W budżecie do około 200 zł można nabyć dobrej klasy sprzęt. Np Kraft Dele: https://kraftdele.info/22-polerki
Ot chociażby model KD1518 o mocy 1200W.
- lookee94
- Swój Człowiek
- Posty: 496
- Rejestracja: 23 lut 2014, 23:40
- Posiadane auto: R55 Clubman S
- Lokalizacja: Częstochowa
Re: Pielęgnacja
Jeżeli chodzi o nadanie blasku to bardziej woski niż odtłuszczacze. A jeśli chodzi o polerki to w takiej cenie na pewno dostaniesz tylko rotację a taką polerką się ciężko poleruje i można narobić bigosu jak ktoś niegdy nie siedział w temacie tak, że nie polecam. No chyba że mamy jakiegoś gruza na placu w którym nie szkoda przypalić lakier. Poza tym ciężko jest rotacją wypolerować lakier w taki sposób żeby nie zostawić hologramów. Jak już kupować polerke dla początkującego to najlepiej dual-action. Może nie wyciągnie aż tak grubych rys ale na pewno ładnie odświeży lakier przy tym nie potrzebujemy miliona past i padów. Problem w tym, że da jest droższe :/
Re: Pielęgnacja
Dual Action jest droższe to fakt ale za kwotę 300zł można kupić polerkę z dolnej półki i bez obaw poprawić wygląd autkalookee94 pisze:Jeżeli chodzi o nadanie blasku to bardziej woski niż odtłuszczacze. A jeśli chodzi o polerki to w takiej cenie na pewno dostaniesz tylko rotację a taką polerką się ciężko poleruje i można narobić bigosu jak ktoś niegdy nie siedział w temacie tak, że nie polecam. No chyba że mamy jakiegoś gruza na placu w którym nie szkoda przypalić lakier. Poza tym ciężko jest rotacją wypolerować lakier w taki sposób żeby nie zostawić hologramów. Jak już kupować polerke dla początkującego to najlepiej dual-action. Może nie wyciągnie aż tak grubych rys ale na pewno ładnie odświeży lakier przy tym nie potrzebujemy miliona past i padów. Problem w tym, że da jest droższe :/