Cześć 2 Zastanawiający dźwięk zimnego silnika
-
- Wiarus
- Posty: 587
- Rejestracja: 26 cze 2016, 16:56
- Posiadane auto: Cooper S r56
- Lokalizacja: Gliwice
Re: Cześć 2 Zastanawiający dźwięk zimnego silnika
Wypnij ten wężyk i zobacz co sie zmieni.
-
- Nowy
- Posty: 90
- Rejestracja: 18 lut 2018, 17:48
- Posiadane auto: Mini Cooper S R56
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Cześć 2 Zastanawiający dźwięk zimnego silnika
Tak zrobię, jego się odkręca czy jest nasadzany i wystarczy za niego pociągnąć?
-
- Wiarus
- Posty: 587
- Rejestracja: 26 cze 2016, 16:56
- Posiadane auto: Cooper S r56
- Lokalizacja: Gliwice
Re: Cześć 2 Zastanawiający dźwięk zimnego silnika
Taka szybkozłączka. Ściskasz i ciągniesz.
-
- Nowy
- Posty: 90
- Rejestracja: 18 lut 2018, 17:48
- Posiadane auto: Mini Cooper S R56
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Cześć 2 Zastanawiający dźwięk zimnego silnika
Tak zrobię, dzięki wielkie Panowie
-
- Nowy
- Posty: 90
- Rejestracja: 18 lut 2018, 17:48
- Posiadane auto: Mini Cooper S R56
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Cześć 2 Zastanawiający dźwięk zimnego silnika
odpialem ten wezyk ale w sprawie tego dzwieku nic nie podzialalo. To wyraznie z okolic rozrzadu, chyba tak brzmi lancuch zanim jest prawidlowo napiety, tak mi sie wydaje. A tak w ogole bezpieczne jest odpinanie tego wezyka podczas wlaczonego silnika?
-
- WITAJ.Zanim zapytasz poszukaj odpowiedzi
- Posty: 7
- Rejestracja: 14 lut 2015, 12:52
- Posiadane auto: Mini Cooper 1.6 Astro Black
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Cześć 2 Zastanawiający dźwięk zimnego silnika
słychać taki metaliczny dźwięk jak u mnie, tylko w moim jest słyszalny dopiero powyżej 3tys obrotów, bardziej powyżej 3 biegu. mechanicy nie potrafią zlokalizować problemu. wymieniłam tylko pompę oleju na nową bo niby była główną podejrzaną. zbiedniałam o 2'200zł a dźwięk pozostał... teraz mam 77tys na liczniku, z wkurzającym dźwiękiem przejechałam już 15tys km i moje rozwiązanie to podgłośnienie radia
-
- Nowy
- Posty: 45
- Rejestracja: 14 paź 2017, 14:54
- Posiadane auto: 08 r56 n14
- Lokalizacja: Rzeszów
Re: Cześć 2 Zastanawiający dźwięk zimnego silnika
To je mini-peżo-psa to nie zrozumiesz. Nie próbuj.
-
- Nowy
- Posty: 49
- Rejestracja: 25 sie 2017, 09:06
- Posiadane auto: Clubman Cooper S R55
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Cześć 2 Zastanawiający dźwięk zimnego silnika
Jak dla mnie na 99% jest to wina napinacza łańcucha rozrządu. Objawy klasyczne. Wymiana prosta, koszt ok.250zl.
-
- Nowy
- Posty: 90
- Rejestracja: 18 lut 2018, 17:48
- Posiadane auto: Mini Cooper S R56
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Cześć 2 Zastanawiający dźwięk zimnego silnika
Właśnie to zostało nagrane po wymianie napinacza, na poprawiony model. Teraz, kiedy temperatury są wyższe tego dźwięku prawie nie słychać wiec to olalem. Gadałem z jednym gościem ze stanów i u niego ten dźwięk to był napęd pompy wody, a dokładnie koło cierne.
- Ajka266
- WITAJ.Zanim zapytasz poszukaj odpowiedzi
- Posty: 3
- Rejestracja: 14 cze 2017, 16:12
- Posiadane auto: Mini Cooper S
- Lokalizacja: Kraków
Re: Cześć 2 Zastanawiający dźwięk zimnego silnika
Witam,
Czy wiadomo co było problemem?
U mnie dzieje się dokładnie to samo, posiadam Mini Coopera S z 2007r. Mini jest po przeglądach więc wszystko powinno prawidłowo funkcjonować. Co jakiś czas powraca podobny problem, kiedy silnik jest zimny i wskakuje w wysokie lub niskie obroty to buczy jak szalony, dźwięk jest przerażający... Kiedy samochód się rozgrzeje na dluższym odcinku, dźwięk znika, ewentualnie kiedy doleje oleju znika problem. Oczywiście o prawidłowy poziom oleju zawsze dbam bo znam jego skłonności do pochłaniania. Ale minimalny brak od razu wywołuje ten dźwięk. Rozrząd był robiony około pół roku temu.
Swoją drogą, czy wasze Mini też zjada tyle oleju? Poprzednie Mini z generacji I które posiadałam wcześniej nie miało tego problemu.
Czy wiadomo co było problemem?
U mnie dzieje się dokładnie to samo, posiadam Mini Coopera S z 2007r. Mini jest po przeglądach więc wszystko powinno prawidłowo funkcjonować. Co jakiś czas powraca podobny problem, kiedy silnik jest zimny i wskakuje w wysokie lub niskie obroty to buczy jak szalony, dźwięk jest przerażający... Kiedy samochód się rozgrzeje na dluższym odcinku, dźwięk znika, ewentualnie kiedy doleje oleju znika problem. Oczywiście o prawidłowy poziom oleju zawsze dbam bo znam jego skłonności do pochłaniania. Ale minimalny brak od razu wywołuje ten dźwięk. Rozrząd był robiony około pół roku temu.
Swoją drogą, czy wasze Mini też zjada tyle oleju? Poprzednie Mini z generacji I które posiadałam wcześniej nie miało tego problemu.
Na świecie nie ma rzeczy silniejszych od miłości-Chyba, że jest to miłość do MINI
Codziennie gonię za milionem spraw.W aucie liczy się tylko to, by wciąż jechać naprzód. Czasem zwalniam, czasem przyśpieszam-w MINI wszystko mam pod kontrolą.
Codziennie gonię za milionem spraw.W aucie liczy się tylko to, by wciąż jechać naprzód. Czasem zwalniam, czasem przyśpieszam-w MINI wszystko mam pod kontrolą.
-
- Nowy
- Posty: 90
- Rejestracja: 18 lut 2018, 17:48
- Posiadane auto: Mini Cooper S R56
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Cześć 2 Zastanawiający dźwięk zimnego silnika
Ja tej zagadki nie rozwikłalem, zostawiłem na jeden dzień w serwisie ale powiedzieli ze przy tej temperaturze, czyli 15 stopni, nie byli w stanie tego wychwycić. Powiedzieli ze mogę auto zostawić na dłużej ale ze zadanie jest utrudnione, ponieważ ten dźwięk występuje tylko przez jakiś czas, ale ze nie jest on niczym strasznym. Ja zawsze miałem świra jeśli chodzi o auta i nasłuchiwałem, jeździłem z każda pierdoła do serwisu ze stwierdziłem ze to pier&&le, co ja w ogóle robię i zabrałem autko do domu. Jeżdżę już z tym 3 miesiące, nic się nie nasila i doszedłem do wniosku ze nie będę wydawał więcej kasy tylko dlatego ze jestem przewrażliwiony. Nie można dać się zwariować. Co do oleju to mój odziwo chyba nic nie bierze, od wymiany do wymiany co 8k mam cały czas taki sam poziom.