Mini cooper S- jakie róznice poszczególnych wersji?

[qn]

Witam serdecznie! Jestem tu po raz pierwszy- i mam nadzieję.. nie ostatni
Pytanie- jak w temacie.
Przymierzam się powolutku do zmiany autka- no i padło na "miniusia", bo zachorowalem straszliwie mając okazję poujeżdżać trochę kilkutygodniowego Coopera S. Po prostu miłość od pierwszego wejrzenia
Ale niestety- narobił mi się troche mętlik, bo jak sie okazało- przez ostatnie kilka lat Cooper S zmienił się co nieco...
Mam kilka pytań odnośnie porównania róznych modeli Coopera S... chodzi mi głównie o spalanie- mianowicie slyszalem, że poprzednia wersja była z kompresorem nie z turbinką i potrafiła zjeść do 20litrów/100km (w nowej wersji spalanie ma nie przekraczać 12-13l/100km przy agresywnej jeździe). Nie szukam bynajmniej ekonomicznego autka, jednak ciekawią mnie takie róznice.
Czy poprzednia wersja Coppera S miała tylko jedną wersję 163PSy, bo spotkałem gdzieś opis autka 170konnego z 2005. Czy była taka wersja (bez garażowych przeróbek)? A moze było więcej wersji Coopera S? Obecnie fabryka daje bodajże 175 KMów.
Chciałbym sobie wszystko chronologicznie poukładać i przymierzyć się do jakiegoś używanego z pierwszej ręki. Czy jakies znaczące zmiany w produkcji nastapily w przeciągu tych 5 lat prócz kilku kosmetycznych typu Przycisk Startu etc?
Dziekuję i pozdrawiam!
Marcin

[Gotti]

Na początku produkcji było 163PS
Po lifcie 170PS
Teraz 175PS (Turbo, nie kompresor)


Między starym a nowym chyba nie ma już wspólnych elementów.

[qn]

Ok- dzięki.
Oprócz tego troszkę się zainteresowałem nowym minim i nieco więcej informacji wpadło również z innych źródeł.
Choroba postępuje więc szykuję sie na to autko coraz bardziej, oczywiście w wersji S:) Jeździłem w międzyczasie na jazdach testowych kilkoma autkami w podobnym wyposażeniu i o podobnych osiągach- ale tyle radości nie daje chyba żadna marka ... zeby jeszcze tylko napęd na 4 kapcie był możliwą opcją
Mam jeszcze pytanie odnosnie złodziejstwa tych samochodów- jak wygląda ze znikaniem tych pieknych autek spod domów, hipermarketów, chodników etc- i co się z tym wiąże- jak firmy ubezpieczeniowe podchodzą do marki i ewent zwyżek (w końcu to BMW ). Czy w ogóle to "chodliwa" marka czy raczej jest tak jak było kiedyś (z 5-10 lat temu) z Subaru Imprezą- wszystkim się podoba ale żaden złodziej nie dotyka.

[Miniac]

tak jak napisał Gotti:
164 KM wersja przed liftingiem oraz 170 KM po lifcie który miał miejsce chyba w połowie 2005 roku.
Zmian było znacznie wiecej i bynajmniej nie moc była najważniejszą (ten sam silnik tylko zmienione oprogramowanie) . Po lifcie wsadzono "krótszą" skrzynię i z tego co piszą ludzie na zagranicznych forach (www.mini2.com) auto dużo lepiej się zbiera i poprawa osiągów jest odczuwalna (przed liftingiem 7.6 - 7.5 s do 100 km/h , po lifcie 7.2 s do 100 km/h - oficjalne dane) a ponadto poprawiono wady i usterki wieku niemowlęcego MINI. Jak szukać to tylko w wersji po lifcie z tym że sprzedający nie zawsze wiedzą co sprzedają i kupe bzdur jest w ogłoszeniach.
Co do spalania ... 20 l na 100 km to chyba cały czas z nogą w pododze. W moim Worksie spalanie wychodzi ok. 12 l - 14 l przy średnio pospiesznej jeździe po miescie (oczywiście jak często będziesz gasił i odpalał to spali duużo więcej ale tak jest w każdym aucie)
P.S. Co do stawek ubezpieczenia - mimo że to BMW, nowe Mini nie ma zwyżki za markę + 50 % za AC więc chyba chyba nie kradną tak bardzo ale stawiać na noc w centrum miasta bym się bał...

[qn]

Na noc w centrum raczej bedę sporadycznie zostawiał bo mieszkam zazwyczaj na tzw.wsi Głównie chodziło mi o zainteresowanie złodziei aut typowe dla nowych modeli BMW etc.. Fajnie, że nie ma zwyżek
Co do autka- po kilkusetkilometrowej jeździe tegorocznym Cooperem S (tym już chyba 175konnym, czyli z turbinką), zachorowałem na niego okrutnie- i stąd wziął sie mój pierwszy post... Niestety, moja wiedza na temat modeli i poszczególnych zmian "przed-lifting-po" była świeżo po jeździe na poziomie statystycznego Kowalskiego (włącznie z niemoznością odróżnienia poszczególnych modeli i roczników), obecnie już się coś niecoś rozjaśnia z kżdym dniem ...

Jeżeli bede kupował to prawdopodobnie poczekam jeszcze kilka, kilkanaście tygodni na nieco częstsze pojawianie się tych autek (tzw. w wersji New Mini Cooper S) na serwisach zagranicznych, lub- prędzej- przyczaję się w kraju na jakąś demówkę. Na absolutnie nowego, na zamówienie, z odpowiednim wyposeżeniem, mnie niestety zbytnio nie stać

A jesli chodzi o spalanie: obecnie mam 230-konny wynalazek o pojemności 3,3l i apetycie mieszczącym się w dowolnej cyfrze pomiędzy 8 a 48, więc... uwierzę już w każdy wynik, nawet 20l w MINIm

dzięki i pozdrawiam

[Loko]

Jeśli chodzi o ubezpieczenie to warto rozważyć zakup Mini kupionego w Polsce, takiego który nie był sprowadzony. W okresie 5-ciu lat, dla takiego samochodu można kupić pakiet ubezpieczeniowy w salonie BMW towarzystwa Allianz. Pakiet ten jest bardzo korzystny. W zależności od wieku auta wacha się on w granicach 4,5-5,5% wartości auta. Normalne ubezpieczenie tylko AC w TU zaczyna się w granicach 9% (stawka bazowa bez zniżek).

Mini nie ma zwyżki za markę, ale nie ma też zniżki. Generalnie każda znana marka jest przypisana do kategorii ryzyka (tak jest w Allianz). Przykładowo BMW, Audi, Merc są w piątej grupie ryzyka (najwyższej). Mini to nie BMW (można się wykłucić w TU), ale nie jest ono przypisane do rzadnej z grup, czyli ląduje w czwartej grupie jako Inne . Tak czy siak średnio.

Polecam pakiet BMW z Salonu - dowiedz się o warunki, czy w Twoim przypadku będzie Ci przysługiwał.

Pozdrowienia,
Loko

[qn]

Jeśli chodzi o ubezpieczenie to warto rozważyć zakup Mini kupionego w Polsce, takiego który nie był sprowadzony. W okresie 5-ciu lat, dla takiego samochodu można kupić pakiet ubezpieczeniowy w salonie BMW towarzystwa Allianz. Pakiet ten jest bardzo korzystny. W zależności od wieku auta wacha się on w granicach 4,5-5,5% wartości auta. Normalne ubezpieczenie tylko AC w TU zaczyna się w granicach 9% (stawka bazowa bez zniżek).

Mini nie ma zwyżki za markę, ale nie ma też zniżki. Generalnie każda znana marka jest przypisana do kategorii ryzyka (tak jest w Allianz). Przykładowo BMW, Audi, Merc są w piątej grupie ryzyka (najwyższej). Mini to nie BMW (można się wykłucić w TU), ale nie jest ono przypisane do rzadnej z grup, czyli ląduje w czwartej grupie jako Inne . Tak czy siak średnio.

Polecam pakiet BMW z Salonu - dowiedz się o warunki, czy w Twoim przypadku będzie Ci przysługiwał.

Pozdrowienia,
Loko

Bedzie przysługiwał
Post był pisany jeszcze przed "wielkim krachem forumowym" i wiele sie zmienilo od tego czasu. Nowy Cooper S juz zamówiony (czekam) i ubezpieczenie w pakiecie kosztować mnie będzie równo 4% wartosci auta (salon ma oczywiście najtaniej).

Pozdrawiam
M.