Witam,
wczoraj ledwo co byl czas, zeby wrzucic fotki na stronke, wiec dopiero dzisiaj pare uwag ode mnie:
POZYTYWY:
- miejsce zakwaterowania: wydaje sie nam z Monika, ze jednak hotel jest lepszy niz domki, bo bardziej 'socjalizuje' ludzi i nie ma sytuacji w ktorej ludzie siedza 'regionami' w domkach i trudno ich znalezc. Ten pozytyw nie dotyczy kuchni, bo ta byla slaba. Okolica REWELKA.
- atmosfera: moglismy wreszcie pogadac na zywo z ludzmi, z ktorymi kontakt przy wiekszosc sezonu mamy tylko przez klawiature kompa
- no i.... pogoda....

NEGATYWY:
- brak organizacji: nie udalo sie utrzymac planu (brak otwarcia zlotu (z tego, co slyszalem), brak otwarcia rajdu turystycznego, obsuwa czasowa, chaos), nie bylo zapowiadanych konkurencji sprawnosciowych, brak wiekszej ilosci dyplomow (w Sulistrach bylo dyplomow i NAGROD, nawet drobnych, oporowo, wiec wiele osob moglo sie na cos zalapac)
- brak zapoznania z nowymi klubowiczami i przedstawienia wladz klubu: osobom ktore pierwszy raz sie pojawily na zlocie moglo tego brakowac
- brak przejazdu kolumna, tak jak to bylo w przypadku Duninowa, Sulistowiczek, Morska
To by bylo na tyle. Mimo, ze negatywow podalem wiecej, to zlot uwazam za udany. Tyle, ze ja moge miec inne spojzenie na te sprawe, bo to nie byla moja pierwsza impreza. Mam nadzieje, ze opinie (nie tylko moje) przydadza sie przy organizacji imprez w przyszlosci.
filip