Wymiana paska klinowego

Wszystko o klasycznych Mini.

Moderator: flapjck1

Wujek_sknerus

Wymiana paska klinowego

Post autor: Wujek_sknerus »

Od paru dni piszczy mi niemiłosiernie... dlatego mam pytanie czy da się to wymienić samemu czy lepiej nie ryzykować heh a jeżeli nie samemu to ile powinien wziąść za to mechanik (pasek mam kupiony) :)

A jeżeli samemu to byłbym wdzięczny za jakieś rady jak się do tego zabrać ;)
Awatar użytkownika
Sadam
Maniak
Maniak
Posty: 2671
Rejestracja: 19 kwie 2005, 10:22
Posiadane auto:
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

Re: Wymiana paska klinowego

Post autor: Sadam »

samemu :)

luzujesz alternator, ściągasz stary, zakładasz nowy, napinasz alternator

ściągnij grill, będzie łatwiej, poluzuj na dolnym trzymaniu alternatora potem pasek ściągnij z kółek, przeciągnj przez wiatrak chłodnicy i potem wszystko w odwrotnej kolejności skladaj

w skrócie to tyle, ne jest to skomplikowana czynność
www.minicentrum.pl - Sklep internetowy
Mini Custom '92 HIF 44, LCB, 1300 big valve head, AP4T vented brakes
Mini Racer 96' 75,5KM/6798rpm 102Nm/3758rpm na remont nadszedł czas :(
Wujek_sknerus

Re: Wymiana paska klinowego

Post autor: Wujek_sknerus »

a z naciąganiem nie ma problemów? tzn zeby ustawic odpowiednio jak mocno ma byc naciegniety :P
Awatar użytkownika
Saint
Super użytkownik
Super użytkownik
Posty: 1227
Rejestracja: 04 sty 2005, 22:37
Posiadane auto:
Lokalizacja: KR
Kontakt:

Re: Wymiana paska klinowego

Post autor: Saint »

Łapiesz potem za dół alternatora jedną ręką i ciągniesz ile masz pary, a druga dokręcasz poluzowaną wcześniej śrube/nakrętkę mocowania alternatora. Tyle.
Zawodowy Szyderca
Awatar użytkownika
rogal
Super użytkownik
Super użytkownik
Posty: 1069
Rejestracja: 05 sty 2005, 15:10
Posiadane auto: 6 x MINI
Lokalizacja: EŁK
Kontakt:

Re: Wymiana paska klinowego

Post autor: rogal »

Mechanik na pewno lepiej tego nie zrobi :)
pozdrawiam
Rogal

tel. 695 455 231
---------------------------
Wszystko dla Mini .
http://www.englishcars.pl
Awatar użytkownika
minimaniak
Klubowicz
Klubowicz
Posty: 1828
Rejestracja: 05 sty 2005, 19:35
Posiadane auto: Klasyki "Dziadek" 25LE, 35LE, 40LE, Cabriolet, Van,Kombi i parę innych
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

Re: Wymiana paska klinowego

Post autor: minimaniak »

rogal pisze:Mechanik na pewno lepiej tego nie zrobi :)


To prawda, tylko kasę weźmie. :wink:
Możesz sobie jakąś brechą pomóc
Pozdrawiam Adam

TEL. 606-877-927
PIERWSZY W POLSCE SKLEP Z CZĘŚCIAMI DO MINI www.mini-land.pl
Wujek_sknerus

Re: Wymiana paska klinowego

Post autor: Wujek_sknerus »

Dzieki :) hehe w niedziele się za to biorę przy okazji wymienię olej i filtry :D
Awatar użytkownika
Gibki Staruszek
Maniak
Maniak
Posty: 2693
Rejestracja: 05 wrz 2007, 00:21
Posiadane auto: mini 1000 ooooolala !!!
Lokalizacja: Kamień Pomorski

Re: Wymiana paska klinowego

Post autor: Gibki Staruszek »

w niedziele się za to biorę przy okazji wymienię olej i filtry


Uwaga na palce itp. "niedzielna praca w g....no się obraca" powodzenia :wink:
Wedymin

Re: Wymiana paska klinowego

Post autor: Wedymin »

Przepraszam, że się "wtrancam" :D (i pewnie już po fakcie), ale "ile pary" lepiej chyba nie ciągnąć, bo za bradzo naciągnięty pasek zdaje się może zdemolować łożyska, nie? :roll:
Awatar użytkownika
Saint
Super użytkownik
Super użytkownik
Posty: 1227
Rejestracja: 04 sty 2005, 22:37
Posiadane auto:
Lokalizacja: KR
Kontakt:

Re: Wymiana paska klinowego

Post autor: Saint »

Spokojnie, Wedymin, tu same chucherka są.
Zawodowy Szyderca
Wedymin

Re: Wymiana paska klinowego

Post autor: Wedymin »

A to przepraszam. Uwaga na przepukliny :mrgreen: w takim razie.
Wujek_sknerus

Re: Wymiana paska klinowego

Post autor: Wujek_sknerus »

No to poradziłem sobie :P jednak przy mini człowiek się uczy mechaniki hehehe :D przy okazji wymieniłem uszczelkę pokrywy zaworów i olej :D
Awatar użytkownika
icemac
Super użytkownik
Super użytkownik
Posty: 1775
Rejestracja: 30 sty 2007, 11:03
Posiadane auto:
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

Re: Wymiana paska klinowego

Post autor: icemac »

a mi się udało nie wymieniać paska - powodem nieustannego męczącego piszczenia było poluzowanie się alternatora ;) - odkontrowała się dolna śruba mocująca prowadnicę do korpusu i pasek był luźny :)

po ponad godzinnej walce z tą śrubą pasek jest już OK :mrgreen:
ODPOWIEDZ