może ktoś z Was miał taki problem z gaśnięciem...

Wszystko o klasycznych Mini.

Moderator: flapjck1

Awatar użytkownika
pidzej
Nowy
Nowy
Posty: 72
Rejestracja: 19 sty 2005, 22:50
Posiadane auto: Innocenti Mini 1.0 '74; Mini Cooper 1994
Lokalizacja: Pęczniew/Warszawa

może ktoś z Was miał taki problem z gaśnięciem...

Post autor: pidzej »

witajcie!
Po dluzszej przerwie niestety Mini zmusil mnie do napisania postu...

jakis czas temu mialem i tez o tym wspominalem problemy z niskimi obrotami i mini mi po prostu nie chcial odpalac jezeli nie dodawalem gazu i gasl przy zmianie biegow itp.
na szczescie Flapjack uporal sie z tym problemem (dokladnie ni epamietam co tam zadzialal;P) jednak niestety w polowie grudnia podczas drogi łódź-warszawa po przejechaniu 30km mialem czerwone swiatlo i zatrzymywalem sie i niestety gdy wrzucilem luz miniak zgasl...obroty powoli sie zmniejszaly i liczylem ze bedzie jak zwykle czyli ok 1000 bedzie ale niestety spadly i zdechl... po ok 1 minucie odpalil bezproblemu i pojechal dalej... nastepny raz wydarzyl sie dopiero kilka dni pozniej w podobnej sytuacji- zwalniam i gdy redukuje bieg i przyciskam sprzeglo jak obroty maleja niestety zmniejszaja sie tak ze mini gasnie...
zdazalo sie to sporadycznie wiec nie bylo utrudnieniem bo mini nie zachowywal sie jak przed robota Flapa ze gasl caly czas jezei gazu nie dodalem. Niestety w wigilie na odinku 30km zgasl mi kilka razy i dlatego postanowilem zostawic miniaka i nie jezdzic nim...po ok 2tygodniach odpalil bezproblemu i jezdzil spokojnie az tu znowu pare dni temu zaczelo sie i stad moj post...

objawy:

miniakowi po odpaleniu przez ok 3-5 sek. wahaja sie obroty od niskich tuz nad pierwsza kreske czyli ok 200 do 600 obrotow a nastepnie wskakuja na 1000-1100

po przejechaniu jakiejs odleglosci podczas hamowania i zmieniana biegow gdy obroty zmniejszaja sie spadaja- nie zawsze!!- do poziomu podobnego jak przy ruszaniu czyli 300-600 i wahaja sie do momentu gdy nie dodam gazu

wczesniej mini potrafil mi gasnac nawet gdy jechalem na 4 biegu i redukowalem i gdy przyciskaem sprzeglo mini gasl teraz juz to sie nie zdarza- mini gasnie czasem w sytuacji gdy sie zatrzymuje gdy zwalniam...

czy mieliscie podobne objawy w swoich miniakach??
czy moze miec tu znaczeni fak ze filtr paliwa nie byl najpewniej zmieniany od poczatku czyli od 93 roku?? moze swiece?? pytam najpierw o takie blache sprawy bo licze ze to moze byc tylko taka naprawa;P

ale jak cos piszcie chocby trzeba bylo zmieniac silnik bo z miniakiem nie planuje brac rozwodu;P

pozdrawiam
PJ
PJ
Awatar użytkownika
icemac
Super użytkownik
Super użytkownik
Posty: 1775
Rejestracja: 30 sty 2007, 11:03
Posiadane auto:
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

Re: może ktoś z Was miał taki problem z gaśnięciem...

Post autor: icemac »

jak masz gaźnik to sprawdź w nim olej

jak spi/mpi, to :hmm: nie wiem :(
Się zmienia ... Clubman + MM = mają się dobrze :twisted:
Awatar użytkownika
flapjck1
Maniak
Maniak
Posty: 8845
Rejestracja: 12 lis 2004, 00:45
Posiadane auto: GTM Coupe, Kawasaki Green Racecar
Lokalizacja: Urzut /mazowieckie/
Kontakt:

Re: może ktoś z Was miał taki problem z gaśnięciem...

Post autor: flapjck1 »

to jest wtrysk

sprawdz przewod podcisnienia ktory idzie z kolektora ( z tylu od strony sciany grodziowej ) do komputera - slabo widac , kiepski dostep
zobacz czy nie jest gdzies po drodze zlamany albo przetarty
Zawodowy Szyderca 2 Filip W z Wladyslawowa to nieslowny kretacz i wyludzacz, nie polecam robienia z nim interesow
ODPOWIEDZ