IMM 2008
Moderator: flapjck1
Re: IMM 2008
Pracuje obecne w Belgii i pisze sie na zlot jak najbardziej. Trase z torunia do brukseli robie w 20 godzin z przerwą na drzemkę (1-2 godz.). Tempo powolne bo Golfikiem a ze juz ma 25 lat wiec 120 nigdy nie przekraczam. czas realny z centum polski dla mini to około 22-23 godziny.
Re: IMM 2008
ale miniaki jeżdżą szybciej niż 120
sądu nie ma... ale wyrok wydany na wieczność, z ogólnego też mnie wyrzucą;-)
Re: IMM 2008
Witam
Jeździłem wiele razy z Katowic do UK przez Holandię i Belgię - przy prędkości 120 km/h to w 24 godziny spokojnie da się dojechać do Londynu (łącznie z promem). Od polskiej granicy do Brukseli to 10-12 h
Jeździłem wiele razy z Katowic do UK przez Holandię i Belgię - przy prędkości 120 km/h to w 24 godziny spokojnie da się dojechać do Londynu (łącznie z promem). Od polskiej granicy do Brukseli to 10-12 h
- rogal
- Super użytkownik
- Posty: 1069
- Rejestracja: 05 sty 2005, 15:10
- Posiadane auto: 6 x MINI
- Lokalizacja: EŁK
- Kontakt:
Re: IMM 2008
10 godzin spokojnie.
Z Jerzychowic do Lokeren w Belgii .
Ja ta trasę ponad 10 razy robiłem w 10 godzin i to Lublinem który max szedł 120 km/h.
Tak wiec o jeździe masz mniej wiecej takie samo pojęcie co o MKP
Z Jerzychowic do Lokeren w Belgii .
Ja ta trasę ponad 10 razy robiłem w 10 godzin i to Lublinem który max szedł 120 km/h.
Tak wiec o jeździe masz mniej wiecej takie samo pojęcie co o MKP
pozdrawiam
Rogal
tel. 695 455 231
---------------------------
Wszystko dla Mini .
http://www.englishcars.pl
Rogal
tel. 695 455 231
---------------------------
Wszystko dla Mini .
http://www.englishcars.pl
- flapjck1
- Maniak
- Posty: 8845
- Rejestracja: 12 lis 2004, 00:45
- Posiadane auto: GTM Coupe, Kawasaki Green Racecar
- Lokalizacja: Urzut /mazowieckie/
- Kontakt:
Re: IMM 2008
a wcale nie, tu sie rogal nie zgodze z toba
bo z wczesniejszych wypowiedzi wynikalo ze 10 h z jakiegos miejsca w pl ( nie przy granicy ) a jak dobrze wiemy wyprawa z warszawy do przykladowo swiecka to minimum 5 h jazdy ( no chyba ze ktos zapierd.... ) owszem na zachod od odry inaczej sie podrozuje , temto 100 km/h jest realne u nas srednia spada do 55-60 jak sie normalnie jedzie
bo z wczesniejszych wypowiedzi wynikalo ze 10 h z jakiegos miejsca w pl ( nie przy granicy ) a jak dobrze wiemy wyprawa z warszawy do przykladowo swiecka to minimum 5 h jazdy ( no chyba ze ktos zapierd.... ) owszem na zachod od odry inaczej sie podrozuje , temto 100 km/h jest realne u nas srednia spada do 55-60 jak sie normalnie jedzie
Zawodowy Szyderca 2 Filip W z Wladyslawowa to nieslowny kretacz i wyludzacz, nie polecam robienia z nim interesow
Re: IMM 2008
drogi rogalu.
moze zakład?
udowodnij mi ze sie myle inaczej bede twierdził ze bajeczki dzieciom na dobranoc opowiadasz.
a propos umiejetmosci to spotkajmy sie kiedys jestem pewien ze wiele podczas takowego spotkania sie o jezdzie samochodem nauczysz i nie bedzie to dla ciebie stracony czas. zapewniam cie.
moze zakład?
udowodnij mi ze sie myle inaczej bede twierdził ze bajeczki dzieciom na dobranoc opowiadasz.
a propos umiejetmosci to spotkajmy sie kiedys jestem pewien ze wiele podczas takowego spotkania sie o jezdzie samochodem nauczysz i nie bedzie to dla ciebie stracony czas. zapewniam cie.
Re: IMM 2008
jej bartek co ty jakis mistrz kierownicy jestes ze tak bedziesz pouczać???? "moze mistrz prostej"
gratuluje (delikatnie mówiąc) pewnosci siebie
gratuluje (delikatnie mówiąc) pewnosci siebie
sądu nie ma... ale wyrok wydany na wieczność, z ogólnego też mnie wyrzucą;-)
Re: IMM 2008
według ViaMichelin z Krakowa do Amsterdamu jest 1220km i pisza 11h 25min
sądu nie ma... ale wyrok wydany na wieczność, z ogólnego też mnie wyrzucą;-)
- flapjck1
- Maniak
- Posty: 8845
- Rejestracja: 12 lis 2004, 00:45
- Posiadane auto: GTM Coupe, Kawasaki Green Racecar
- Lokalizacja: Urzut /mazowieckie/
- Kontakt:
Re: IMM 2008
sorry ale nie wydaje mi sie zeby miniakiem udalo ci sie ta trase zrobic w te 11,25
i co z tego ze od kraka na zachod jest autostrada jak jest w remoncie przebudowie albo cos innego sie dzieje jak nic na polskim odcinku strata czasowa nie do nadrobienia na zachodzie ( co innego inna fura ktora nie dostanie zadyszki na autobahnie )
i co z tego ze od kraka na zachod jest autostrada jak jest w remoncie przebudowie albo cos innego sie dzieje jak nic na polskim odcinku strata czasowa nie do nadrobienia na zachodzie ( co innego inna fura ktora nie dostanie zadyszki na autobahnie )
Zawodowy Szyderca 2 Filip W z Wladyslawowa to nieslowny kretacz i wyludzacz, nie polecam robienia z nim interesow
Re: IMM 2008
powtarzam w 10 godzin nie ma szans. czestermo czy ty jestes adwokatem rogala? nie chodzi o moja pewnosc siebie tylko o wypisywanie bzdur! powtarzam jezdze z tounia do brukseli od roku raz na 2-3 tygodnie ponizej 11 godzin z swiecka to juz jest nie lada wyczyn. moje auto do najwolniejszych nie na lezy ale to nie wazne. kolega jezdzi passatem w tdi i generalnie nie zal mu paliwa. z kolbaskowa do celu nigdy nie zszedl ponizej 9 godzin, a rogal pisze ze lublinem z polski robi to w 10. a mapki z internetu nie biora pod uwage korków, ciezarówek wyprzedzających sie lewym pasem, naprawy dróg itp itd. aby dojechac w takim czasie musiałbys walic momentami z 170-180 na godzine a w mini clasicu ani nawet w lublinie rogala to raczej nie mozliwe.
Re: IMM 2008
ja nie mowie ze miniak zrobi ta trase w takim czasie
tylko tak jest to tam wyliczone
ale z krk mysle ze dalo by sie zrobic taka trase w czasie do 15h
ale tak tylko mysle:-)
tylko tak jest to tam wyliczone
ale z krk mysle ze dalo by sie zrobic taka trase w czasie do 15h
ale tak tylko mysle:-)
sądu nie ma... ale wyrok wydany na wieczność, z ogólnego też mnie wyrzucą;-)
Re: IMM 2008
Flap, Artur napisał że z Jędrzychowic [Jędrzychowice to granica] do Lokeren. Odległość 868km, przy odrobinie szczęścia, czyli nie trafieniu na korki wypadki itp. wydaje się do zrobienia bez jakiś specjalnych problemów w 10 godzin. Średnia to tylko 87km/h. Nie wydaje się to niewykonalne, nawet autem o maksymalnej 120.
Re: IMM 2008
tess; jak najbardziej srednia 87 przez 10 godzin ok ale w tym czasie ni mozesz zejsc ponizej tej predkosci zatrzymac sie na fajke czy do kibla. o obiedzie czy odpoczynku juz nie wspomne. 10 godzin nieustannej jazdy (jescze do tego po autostradzie) to srasznie mecząca sprawa nie mówie ze niewykonalna tyko panowie trzeba sobie odowidziec na jedno zaj...ście wazne pytanie. PO CO? aby dojechac na imm i odpoczywac 2 dni? nie wiem jak tam jeszcze ustawka moich kontraktów ale o ile bede jechał z polski to napewno nie bede szybciej niz za 16-18 godzin. a solberg'ów, panizzich, i wattanenów serdecznie pozdrawiam.