witam
niestety walnalem ostatnio kota na drodze, czego efektem bylo poluzowanie/odpadniecie halogenu. od spodu sie do niego nie dobiore, od gory reka wchodzi ale tez ciezko.. czy jedynym wyjsciem jest odkrecenie zderzaka?
jezeli tak to czy wystarczy odkrecenie widocznych srub, czy moze sa jakies zatrzaski itd ?
jezeli tak to prosze o wskazowki, gdyz po weekendzie musze sie za to wziasc
pozdrawiam
dawid
halogeny - jeden lata - odkrecac zderzak ?
- Miniac
- Swój Człowiek
- Posty: 187
- Rejestracja: 15 lut 2007, 19:14
- Posiadane auto:
- Lokalizacja: Szczecin
Re: halogeny - jeden lata - odkrecac zderzak ?
nie wiem co to za zderzak , jaki model miniaka, us version czy eu itp ale ogólnie:
2 śrubeczki od czoła na których wisi zderzak, potem 2 gdzieś pod nadkolami i kilka pod zderzakiem + takie śrubo - kołeczki rozporowe. Nie ma żadnych dzikich zatrzasków.
Generalnie do ogarnięcia nawet dla zupełnego laika takiego jak ja: na trzy uderzenia młotkiem w gwoździa 2 razy trafiam w palec
2 śrubeczki od czoła na których wisi zderzak, potem 2 gdzieś pod nadkolami i kilka pod zderzakiem + takie śrubo - kołeczki rozporowe. Nie ma żadnych dzikich zatrzasków.
Generalnie do ogarnięcia nawet dla zupełnego laika takiego jak ja: na trzy uderzenia młotkiem w gwoździa 2 razy trafiam w palec
Ostatnio zmieniony 02 maja 2008, 23:32 przez Miniac, łącznie zmieniany 1 raz.
...Jeśli nie podoba ci się mój styl jazdy to zejdź z chodnika...
- jrock7
- Wiarus
- Posty: 507
- Rejestracja: 15 lip 2006, 18:44
- Posiadane auto: R55 Cooper D
- Lokalizacja: Gdynia
Re: halogeny - jeden lata - odkrecac zderzak ?
Potwierdzam. Przedni zderzak dosyć latwo sie odkręca.
Przy okazji wymiany klaksonów nie bylo to takie trudne na jakie wyglądało.
Przy okazji wymiany klaksonów nie bylo to takie trudne na jakie wyglądało.