Miusic

[Maly]

Najpierw ja z prosba. Jesli ktos ma kawalek 'starlight-we change the world' niech mi go wrzuci na jakis serwer i wysle link na michal_michalowski@hotmail.com albo na priva albo na gg 2411113. Najlepiej do srody bo w czwartek jade do Pl i chce miec go na droge
Na codzien slucham satisfaction,Benassi Brothers,sean paula i inne jak u2,simple minds itp

[Konrad K_2]

ja sucham brrrrrrrrbrrrrrr , ostatnio hrrrrrrrr

[flapjck1]

ano w miniaku mam tylko halas wydechu i dolotu

a dupowozie?? kregi undergroundowe ( nie myslic z podziemnym hiphopem )

[Wujek_sknerus]

flap słucha gangsta rapu rodem z murzyńskiego getta

ja z kolei słucham angielskiego britpopu - w szczególności uwielbiam Oasis (chamstwo braci Gallagher ponad wszystko ) oraz ogólnie jestem fanem muzyki z lat 80' z naciskiem na amerykański metal/rock z tegoż okresu (Bon Jovi, Guns N' Roses, Skid Row itp.), z rodzimych zespołów cenie sobie T.Love

[minimaniak]

Czasem CB radia

[icemac]

różnie - zależy co jest wsadzone do czytnika, a tam to już żywioł

P.S.
bruuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuummmmmmmmmmmmmmmm najlepiej słychać

[Wedymin]

Zwykle Anty-Radia albo Eski Rock... Ale radio generalnie rzecz biorąc mnie wkurza... Za dużo reklam, za dużo niedorobionego ględzenia pseudo-prezenterów... Więc często wkładam adaptor-kasetę i podłączam iPod-a... A że eklektyczny jestem, to dużo różności leci... Od OST do "Upiora w operze", Snoopa i Eminema i Cypress Hill poprzez wszystkie Pearl Jamy, Linkin Parki, Bon Jovi, Prodigy, Chrisy Rea, Anitę i Johna i OST z Matrixa po Metallikę, Tool, Audioslave, Korn... Po prostu różności panie, różności... Nie ma tam tylko disco polo i najcięższych odmian metalu chyba...

[Wujek_sknerus]

Zwykle Anty-Radia albo Eski Rock... Ale radio generalnie rzecz biorąc mnie wkurza... Za dużo reklam, za dużo niedorobionego ględzenia pseudo-prezenterów... Więc często wkładam adaptor-kasetę i podłączam iPod-a... A że eklektyczny jestem, to dużo różności leci... Od OST do "Upiora w operze", Snoopa i Eminema i Cypress Hill poprzez wszystkie Pearl Jamy, Linkin Parki, Bon Jovi, Prodigy, Chrisy Rea, Anitę i Johna i OST z Matrixa po Metallikę, Tool, Audioslave, Korn... Po prostu różności panie, różności... Nie ma tam tylko disco polo i najcięższych odmian metalu chyba...

za Bon Jovi masz u mnie mega plusa... u nas to bardzo niedoceniana kapela, kojarzona głównie z It's My Life, a przecież ich albumy z lat 80/90 to jedne z najlepszych płyt rockowych jakie powstały

[Konrad K_2]

jak to ktoś z metallicy powiedział w odniesieniu do bon jovi "if you want "i love you..." in every song we r not you fucking band"

ale ogolnie ok dla bon joci lat 80 i poczatku 90 tych , nowe milenium ich sPOPiło na -

[Wujek_sknerus]

oni zawsze byli nastawieni na komercje, to raczej dzisiejsza komercja jest niższych lotów niż ta 80/90... ich wybór, ale z drugiej strony jest to jeden z niewielu zespołów z tamtego okresu któremu udało się utrzymać w absolutnym top, ostatnio czytałem, że w tym roku zarobili już 112mln dolców na trasie koncertowej, najwięcej ze wszystkich... co nie zmienia faktu, że ostatnią ich na prawdę dobrą płytą jest These Days z 95' reszta jest co najwyżej poprawna z 1-2 lepszymi kawałkami, które nigdy nie są wybierane na single...

[Wedymin]

Panowie Bon Jovi dla mnie istnieje w zasadzie tylko z powodu "Keep The Faith"... To była pierwsza ich płyta, która kupiłem... Potem trochę tego jeszcze pozbierałem, ale w zasadzie to jest "baza"...

Co do komercji... Co to znaczy komercyjnie - niekomercyjnie? Nie rozśmieszajcie mnie, po co oni niby (w sensie zespoły muzyczne) to robią? Charytatywnie?

Dla przyjemności to w tej chwili chyba tylko Rolling Stones grają i koncertują... Bo myślę, że milion dolców w tą czy w tą im raczej różnicy nie robi...

A swoją postawą zawsze zadziwiał mnie Pearl Jam - koncerty na maks 8 tys. ludzi, walka z firmami zawyżającymi ceny biletów, specjalne wydania dla fanów, zakup ziemi w celu ochrony przyrody... I te płyty - oprawa to zawsze cukiereczek Tylko naśladować...

[Sadam]

zespoły to zespoły, gusta są różne, spojrzenia zresztą też ( się znaczy gadanie komercha, albo chłam i takie tam inne ), natomiast co do jazdy autem czy jazdy miniakiem to jest kilka kawałków fajnych:

Guano Apes - Open Your Eyes - pedał wjeżdża sam w podłogę
Deep Purple - Highway Star - tytuł mówi wszystko
Queen - Don't Stop Me Now - jak wyżej zwłaszcza w miniaku, bo jak wszyscy wiemy jazda to czysta poezja czy to lans czy wariactwa
Queen raz jeszcze- I'm In Love With My Car - to czasem mojemu potworkowi puszczam jak mnie na romantyzm bierze

[MaCk_Willys]

jak miałem radio i instalację audio to słuchałem przeważnie drum'n'bass :

[Wedymin]

Mnie Sadam to z Guano Apes bardziej podchodzi "Lords of the boards". Mało wjazdu do firmy nie minąłem...

Ale jeżeli chodzi o absolutną "fuzję" Mini z muzyką to jednak Steppenwolf i "Born To be Wild" rządzą niepodzielnie

BTW, masz może płytkę "Proud As a God"?

[Sadam]

Lords Of The Boards jak najbardziej ale akurat nie w miniaku... też we mnie wariat wstępuje momentalnie i lecę właśnie na boardzie w dół stoku

płytę mam w formie cyfrowej ale powiem szczerze, że poza kilkoma utworami (m.in. wyżej wymienionymi) to jest słaba i bym jej nie kupił