dobry blacharz - Poznan, okolice

Wszystko o klasycznych Mini.

Moderator: flapjck1

Jasiu
Nowy
Nowy
Posty: 56
Rejestracja: 23 kwie 2007, 19:56
Posiadane auto:
Lokalizacja: Poznań

dobry blacharz - Poznan, okolice

Post autor: Jasiu »

Witajcie,
Jak w temacie - Poszukuję blacharza, który ma pojęcie o tym co robi.
Najlepiej takiego, który jak zobaczy Mini nie zapyta "co to jest?!"
Będę wdzięczny za wszelkie namiary, najlepiej już "przetestowanych" fachowców.
Zależy mi na samej blacharce, lakiernik jest już "nagrany" :)

pozdrawiam.
Pietro

Re: dobry blacharz - Poznan, okolice

Post autor: Pietro »

blacharz do latania progow to jedno, a blacharz do wymiany pasa przedniego to drugie.
Uscislajac, ten ktory zespawa ci dobrze pas przedni zrobi i latanie ale za wieksze pieniadze niz ten, ktory "tylko" dobrze lata progia/nadkola... a to tez sztuka.
daj znac w jakiej sprawie...
Jasiu
Nowy
Nowy
Posty: 56
Rejestracja: 23 kwie 2007, 19:56
Posiadane auto:
Lokalizacja: Poznań

Re: dobry blacharz - Poznan, okolice

Post autor: Jasiu »

Trafiłś... O pas przedni i progi właśnie tu chodzi, może jeszcze podszybie na przodzie i to na tyle.
Pewnie coś tam jeszcze wyskoczy po drodze - jakieś małe ogniska "rudej" itp.
Generalnie chciałbym przejrzeć całą blachę i co potrzeba "odrdzewić", ale najbardziej skupiam się na progach i pasie.
Awatar użytkownika
Wódz
Swój Człowiek
Swój Człowiek
Posty: 474
Rejestracja: 06 mar 2008, 22:43
Posiadane auto:
Lokalizacja: Poznań

Re: dobry blacharz - Poznan, okolice

Post autor: Wódz »

Kolega Pietro ma ostatnio sporę doświadczenie w tej materii, a więc posłuchaj jego rad.
Czasem na drodze spotykam prawdziwych szaleńców...
Pędzą na złamanie karku i wbrew rozsądkowi...
Czasem naprawdę ciężko ich wyprzedzić...
Pietro

Re: dobry blacharz - Poznan, okolice

Post autor: Pietro »

no wiec na ulicy.... Żarnowieckiej 17
jest blacharz ktory dobrze zrobi Ci progi, i nadkola, ale o ile chodzi o pas przedni nie polecam.
mi spawał właśnie pas przedni i... średnio. Kosztował niewiele, ale nie byłem oszołomiony jakością, niemniej spawał mi także pare łatek (progi nadkola i nadkola wewn. i wyszły monumentalnie za grosze. :)

(sorry za niemałe spóźnienie....)
(znając jakośc blach British Leyland, Mini mógł przerdzewieć doszczętnie)

(... Lepiej późno niż wcale, nie? ) :roll:
ODPOWIEDZ