marszal25 pisze:Co rozumiesz pod postacią " kocobołów" jeżeli mogę zapytać? Nie uważam, że cytat "poklepujemy się po plecach i jaramy się cudami w naszych autach" bo czasy dzieci kwiatów minęły dawno. Jeżeli ktoś nazywa auto, w które włożyłem dużo pracy "wiochowozem" to mnie obraża i właśnie w tym momencie jest dla mnie prostakiem, nieudacznikiem i jednak będę przy zdaniu, że akurat ten konkretny komentarz jest przejawem złośliwości. Moja wypowiedź nie tyczyła się wszystkich ale konkretnych przypadków- "...Tutaj zostałem zaskoczony bo wypowiedzi NIEKTÓRYCH z was ..." ale jeżeli pozostali użytkownicy forum też uważają się za urażonych to bardzo przepraszam bo nie to miałem na celu!
pozwolę sobie zacytować i otworzyć temat
w sumie może i taki jestem, choć sam nie wiem, czasami mam dziwne pomysły
ale w życiu sobie radzę, więc to samo się gryzie z sobą
ze złośliwym się nie zgodzę
a jeśli chodzi o "wiochowów" to szacun dla tego kto z limitowanego klasyka robi Tjunink przez duże "T"
to byłoby na tyle
--
Pozdrawiam Maciek
P.S.
w HP się postów nie zlicza, więc piszę co chcę i w ilości która mi odpowiada