Gibki Staruszek pisze: Kosteczkę przechwyciłem u znajomego co naprawia i sprzedaje części do T4. Z kabelkami to ponoć można powypinać z niej piny ... ale to będzie delikatna robota. Generalnie będę jeszcze szukał innej bo ta topornie sie rozpina, palce bolą
jak ją chcesz 2 razy dziennie rozpinać to pewnie warto, ale ja swoją jak dotąd ruszyłem 2 razy przez ponad pół roku więc nie wiem czy warto, tylko te kabelki to lipa, trzeba by mieć piny świeże do takiej kostki bo w przeciwnym wypadku będzie trochę skrętki na kablach...
www.minicentrum.pl - Sklep internetowy
Mini Custom '92 HIF 44, LCB, 1300 big valve head, AP4T vented brakes
Mini Racer 96' 75,5KM/6798rpm 102Nm/3758rpm na remont nadszedł czas
Tak wygląda wachacz ,chyba lewy, po umyciu.
Mam pytanie ... jak wyciągacie łożyska igiełkowe z tulejki wachacza ,tak aby go nie zniszczyć ? ... mocno siedzą ...
Załączniki
wachacz górny.jpg (102.09 KiB) Przejrzano 1653 razy
Maciej, chyba pomyliły Ci sie przedni wahacz z tylnym. Co do wybijania łożysk to różnie. Ja używam wybijaka do łozysk (wystarczy szpilka M8 podszlifowana), natomiast jak jest mocno skorodowane , to zaślepiam łożysko spawem i wytłaczam na prasie.
Właśnie tak jak na tym obrazku próbowałem wybić pobijakiem ale bałem sie,że uszkodzę łożysko. One są całe i niezardzewiałe a chcę jewyciągnąć by je umyć i przesmarować. Ale chyba dam im luz. :razz
Saint, a jak udało Ci się wybić wybijakiem to były jeszcze dobre czy złom ?
Do umycia tych łożysk nie ma potrzeby ich wyjmować, czasami łożyska wychodzą lekko a czasami ciężko i zazwyczaj uszkadzają się. A tak poza tym to gruchy masz do wymiany bo ktoś już podkładek na sworzeń podokładałaby miniak wyżej stał