brak tylnych świateł i podświetlenia deski???

[pidzej]

witajcie po dłuższej przerwie(spowodowanej pewnie tym, że miałem spore przerwy w jeżdżeniu miniakiem;)

Cieplej zaczęło się robić więc miniak zaczyna śmigać ale..

..już się pojawił problem (2 miesiące temu tez to miałem ale minęło) otóż nagle zniknęło mi podświetlenie deski rozdzielczej ale myslalem ze żaróweczka ale okazało się też że nie palą się tylne światła?

Nie wiecie gdzuie moze lezec przycyzna tego zachawnaia miniaka??

Wdzieczny bede za wszelkie wskazówki:)

Pozdrawiam
PJ

[flapjck1]

bezpiecznik

tylko nie wiem ktory u ciebie bo masz pokombinowane skrzynki bezp.

poszukaj jakiegos przepalonego

[icemac]

lub zaśniedziały Ci gniazda

ja też stawiam na bezpiecznik

[monsterk]

czerwone kabelki w puszce bezpieczników lub czerwone z czarnym paskiem

[pidzej]

hmmm wiecie gdzie leży przyczyna? wydaje mi się, albo jest to przeogromny zbieg okoliczności ale coś jest nie tak z włącznikiem świateł bo jak nim powolutku delikatnie poruszam żeby włączyć światła to podświetla sie i deska i z tyłu są światła a jak przełączam często na szybko światła to wtedy mi nie podświetla...

takze wygląda na to, że skoro jednak światła czasem są czasem nie to nie bezpiecznik a własnie włącznik:)

pozdrawiam i sprawdze jeszcze go na spokojnie:)

[pidzej]

mój miniak powariował:P

ale czy to może być od włącznika tak jak przypuszczałem bo teraz sam nie wiem?

Otóż wczoraj odpaliłem miniaka i włączam światła patrze a z tyłu oprócz normalnych tak jak powinno być śiwcą się (sory za brak profesjonalizmu w określeniu:) ) białe światła, które są pod czerwonymi. I najlepsze było to jak wyłączyłem światła ale mini nadal chodził a te białe światła się nadal paliły??

Wieczorem jak włączyłem znowu nic z tyłu sie nie włączyło wieć powalczylem z przyciskiem świateł i w końcu sie podświetliła i deska i tył i już tym razem było normalnie;)

Czy to wszystko jest możliwe przez włącznik świateł??

PJ

[Sadam]

a nie miałeś przypadkiem drążka biegów w okolicach wstecznego zostawionego ?
np. podniesiona dźwignie i zostawiona tak jak się wrzuca wsteczny (tylko nie cofnięta w tył)

raczej mało prawdopodobne, żeby się sprzęgało ze światłami drogowymi

[pidzej]

hehe mówiłem ze mini zwariował!

Ponownie mi się to powtórzyło i mini nie miał nic wspólnego ze wstecznym:)

Nie kumam go za bardzo ale bede obserwował - najważniejsze, że obecność tylnych świateł zależy od włącznika więc przynajmniej nie będzie mandatu;)

pozdrawiam