O czym rozmawia się na innych forach?
Moderator: flapjck1
-
- Super użytkownik
- Posty: 1632
- Rejestracja: 04 lip 2006, 20:17
- Posiadane auto:
- Lokalizacja: W-wa
Re: O czym rozmawia się na innych forach?
Młody chłopak pierze dżinsy i mruczy:
- Nikomu nie można ufać, nikomu...
Na moment przerywa pranie:
- Nawet sobie - kontynuuje wściekły - Przecież tylko pierdnąć chciałem.
--------------------------------------------------------------------------------
Rozwiedziony facet spotyka na przyjęciu obecnego męża swojej byłej żony.
Po kilku drinkach nabrał odwagi, podchodzi do gościa i pyta z przekąsem:
- No... jak to jest używać takiego przechodzonego sprzętu?
Na to nowy mąż odpowiada:
- Nie jest źle. Po pierwszych 8 centymetrach to właściwie nówka.
- Nikomu nie można ufać, nikomu...
Na moment przerywa pranie:
- Nawet sobie - kontynuuje wściekły - Przecież tylko pierdnąć chciałem.
--------------------------------------------------------------------------------
Rozwiedziony facet spotyka na przyjęciu obecnego męża swojej byłej żony.
Po kilku drinkach nabrał odwagi, podchodzi do gościa i pyta z przekąsem:
- No... jak to jest używać takiego przechodzonego sprzętu?
Na to nowy mąż odpowiada:
- Nie jest źle. Po pierwszych 8 centymetrach to właściwie nówka.
Re: O czym rozmawia się na innych forach?
Jeff Dunham & Walter
----------------------------------------------------------------------------------------------------------
- Mamo, mamo nie lubię dziadka.
- To jedz kartofle.
----------------------------------------------------------------------------------------------------------
Idzie turysta bardzo zmęczony po długiej wędrówce i nagle zauważa chatkę, przed którą siedzi baca.
- Baco przenocujecie mnie? - pyta.
- Ano przenocujo, ale jo mom ino jedne łóżko.
- A to nic sie nie stanie, chop z chopem se nic nie zrobiom
0no ja ale jo mom krótko skora.
Turysta się tym nie przejął. Na drugi dzień budzi się cały obs*any i woła:
- Baco, coście to zrobili?
- Przeca zech godoł że mom krótko skora.
- A co to mo do tego?
- Bo jak jo łocy zawrza, to mi sie du*a łotwiero!
----------------------------------------------------------------------------------------------------------
- Mamo, mamo nie lubię dziadka.
- To jedz kartofle.
----------------------------------------------------------------------------------------------------------
Idzie turysta bardzo zmęczony po długiej wędrówce i nagle zauważa chatkę, przed którą siedzi baca.
- Baco przenocujecie mnie? - pyta.
- Ano przenocujo, ale jo mom ino jedne łóżko.
- A to nic sie nie stanie, chop z chopem se nic nie zrobiom
0no ja ale jo mom krótko skora.
Turysta się tym nie przejął. Na drugi dzień budzi się cały obs*any i woła:
- Baco, coście to zrobili?
- Przeca zech godoł że mom krótko skora.
- A co to mo do tego?
- Bo jak jo łocy zawrza, to mi sie du*a łotwiero!
- Jasiek
- Swój Człowiek
- Posty: 210
- Rejestracja: 06 lip 2005, 21:52
- Posiadane auto:
- Lokalizacja: warszawa /Izabelin
Re: O czym rozmawia się na innych forach?
Pani kazała przygotować dzieciom historię z morałem, które opowiedzieli im rodzice. Pierwsza jest Małgosia.
- Moi rodzice hodują kury na mięso. Kiedyś kupili dużo piskląt, już liczyli, ile zarobią, ale większość
piskląt zdechła.
- Dobrze, Małgosiu, a jaki z tego morał?
- Nie licz pieniędzy z kurczaków, zanim nie dorosną, tak powiedzieli rodzice.
Następny opowiada Mareczek:
- Rodzice mają kurzą fermę. Kury zniosły dużo jaj, rodzice liczyli, ile zarobią, ale z większości jaj
wykluły się koguty.
- Dobrze, Marku, a jaki z tego morał?
- Nie z każdego jajka wylęga się kura.
Kolej na Jasia (pani łyka valium):
- Dziadek Staszek podczas wojny był cichociemnym. No i zrzucali go na spadochronie do Polski. Miał mundur, stena, sto naboi, nóż i butelkę whisky. Pięćdziesiąt metrów nad ziemią zauważył, że leci w środek niemieckiego garnizonu. Szkopy już go zauważyli, więc dziadek Staszek wychlał całą whisky naraz, żeby się nie stłukła, na dwudziestu metrach odpiął spadochron i spadł między Niemców. I tu dawaaaj! Dziadek pruje ze stena! Niemcy walą się na ziemię jak afgańskie domki! Juchy więcej niż na
filmach z Arnoldem. Z osiemdziesięciu ubił i skończyły mu się pestki, to wyjął nóż i kosi Niemców jak Boryna zboże. Na trzydziestym klinga poszłaaa, resztę dziadek zarąbał z buta i uciekł.
W klasie konsternacja. Pani - w spazmach mimo zażycia valium - pyta:
- Śliczna historyjka, ale jaki morał?
- Też taty pytałem, a on na to: "Nie wkurwiaj dziadka Staszka, jak jest najebany".
- Moi rodzice hodują kury na mięso. Kiedyś kupili dużo piskląt, już liczyli, ile zarobią, ale większość
piskląt zdechła.
- Dobrze, Małgosiu, a jaki z tego morał?
- Nie licz pieniędzy z kurczaków, zanim nie dorosną, tak powiedzieli rodzice.
Następny opowiada Mareczek:
- Rodzice mają kurzą fermę. Kury zniosły dużo jaj, rodzice liczyli, ile zarobią, ale z większości jaj
wykluły się koguty.
- Dobrze, Marku, a jaki z tego morał?
- Nie z każdego jajka wylęga się kura.
Kolej na Jasia (pani łyka valium):
- Dziadek Staszek podczas wojny był cichociemnym. No i zrzucali go na spadochronie do Polski. Miał mundur, stena, sto naboi, nóż i butelkę whisky. Pięćdziesiąt metrów nad ziemią zauważył, że leci w środek niemieckiego garnizonu. Szkopy już go zauważyli, więc dziadek Staszek wychlał całą whisky naraz, żeby się nie stłukła, na dwudziestu metrach odpiął spadochron i spadł między Niemców. I tu dawaaaj! Dziadek pruje ze stena! Niemcy walą się na ziemię jak afgańskie domki! Juchy więcej niż na
filmach z Arnoldem. Z osiemdziesięciu ubił i skończyły mu się pestki, to wyjął nóż i kosi Niemców jak Boryna zboże. Na trzydziestym klinga poszłaaa, resztę dziadek zarąbał z buta i uciekł.
W klasie konsternacja. Pani - w spazmach mimo zażycia valium - pyta:
- Śliczna historyjka, ale jaki morał?
- Też taty pytałem, a on na to: "Nie wkurwiaj dziadka Staszka, jak jest najebany".
next to sex i love my MINI best
- drszajba
- Swój Człowiek
- Posty: 179
- Rejestracja: 24 cze 2008, 22:40
- Posiadane auto:
- Lokalizacja: 3miasto
Re: O czym rozmawia się na innych forach?
http://www.youtube.com/watch?v=ivlVfChBkzg , zawsze można się pochwalić przed znajomymi
a to też dobre Gacie hehehehehehe
i dla kajakarzy
a to też dobre Gacie hehehehehehe
i dla kajakarzy
Ostatnio zmieniony 16 kwie 2009, 00:04 przez drszajba, łącznie zmieniany 1 raz.
wenn ist das Nunstuck git und Slotermeyer ? Ja, Beierhund das Oder die Flieperwaldt gersput!
-
- Super użytkownik
- Posty: 1632
- Rejestracja: 04 lip 2006, 20:17
- Posiadane auto:
- Lokalizacja: W-wa
Re: O czym rozmawia się na innych forach?
i dla kajakarzy
BYŁEM TAM!! na ostatnim przęśle jest napisane "Jak Ryj?!"
- flapjck1
- Maniak
- Posty: 8845
- Rejestracja: 12 lis 2004, 00:45
- Posiadane auto: GTM Coupe, Kawasaki Green Racecar
- Lokalizacja: Urzut /mazowieckie/
- Kontakt:
Re: O czym rozmawia się na innych forach?
Idzie Gepard przez dżunglę i słyszy wołanie:
- Na pomoc, help!
Patrzy, a tu Słoń wpadł do rozpadliny i nie może wyjść,
Słoń: Pomóż mi wyjść!.. .
Gepard: - No dobra. - podaje mu łapę i ciągnie. Ale Słoń jest za ciężki.
Gepard: - Słuchaj, skoczę po mojego kumpla Jaguara to razem Cię wyciągniemy
No i polazł. Przyszedł Gepard z Jaguarem i wyciągnęli Słonia.
Minął tydzień. Idzie Słoń przez dżunglę i słyszy wołanie o pomoc. Patrzy, a tu Gepard wpadł do rozpadliny.
Gepard: - Pomóż mi, Słoniu!..
Słoń: - No jasne, mój przyjacielu! Podam Ci mojego członka, złapiesz się go i Cię wyciągnę. OK?
Słoń podał członka Gepardowi. Ten złapał się i wyszedł z dziury
MORAŁ:
Jak masz dużego członka to niepotrzebny Ci Jaguar
- Na pomoc, help!
Patrzy, a tu Słoń wpadł do rozpadliny i nie może wyjść,
Słoń: Pomóż mi wyjść!.. .
Gepard: - No dobra. - podaje mu łapę i ciągnie. Ale Słoń jest za ciężki.
Gepard: - Słuchaj, skoczę po mojego kumpla Jaguara to razem Cię wyciągniemy
No i polazł. Przyszedł Gepard z Jaguarem i wyciągnęli Słonia.
Minął tydzień. Idzie Słoń przez dżunglę i słyszy wołanie o pomoc. Patrzy, a tu Gepard wpadł do rozpadliny.
Gepard: - Pomóż mi, Słoniu!..
Słoń: - No jasne, mój przyjacielu! Podam Ci mojego członka, złapiesz się go i Cię wyciągnę. OK?
Słoń podał członka Gepardowi. Ten złapał się i wyszedł z dziury
MORAŁ:
Jak masz dużego członka to niepotrzebny Ci Jaguar
Zawodowy Szyderca 2 Filip W z Wladyslawowa to nieslowny kretacz i wyludzacz, nie polecam robienia z nim interesow
-
- Swój Człowiek
- Posty: 232
- Rejestracja: 05 wrz 2008, 09:24
- Posiadane auto:
- Lokalizacja: Nysa//Wrocław
Re: O czym rozmawia się na innych forach?
-I co z tego że mam auto na gaz?
-No cóż...nawet porządne zapalniczki są na benzyne
-No cóż...nawet porządne zapalniczki są na benzyne
Back on the road...
- flapjck1
- Maniak
- Posty: 8845
- Rejestracja: 12 lis 2004, 00:45
- Posiadane auto: GTM Coupe, Kawasaki Green Racecar
- Lokalizacja: Urzut /mazowieckie/
- Kontakt:
Re: O czym rozmawia się na innych forach?
Byli sobie stary facet i baba. Pewnego dnia babie zachciało się seksić, no więc czyni zaloty, cuda niewidy, żeby zaciągnąć starego do łóżka, a on nic. No to baba idzie do lekarza, i mówi: - Panie, doktorze, ja chcę, a on nie. Co robić?! - Spokojnie, mam na to sposób, minutę zanim pani mąż wróci do domu niech pani zdejmie gacie stanie tyłem do drzwi i wypnie tyłek, a zaraz obudzi w nim pani dzikie seksualne zwierze. Inaczej być nie może. No więc jak powiedział tak baba zrobiła. Wypięta czeka... no i w końcu styrany małżonek wraca z roboty, otwiera drzwi, patrzy i....... spier*ala ile sił w nogach do najbliższego baru, przybiega, siada, zamawia setkę, pierwszą, drugą trzecią, itd. już dwie butelki poszły, a on chce jeszcze, no to barman na to: - Panie czemu pan tak pijesz, już trzecia butelka, no powiedz pan czemu? - Panie! Ja wracam styrany do domu po całym dniu pracy, wchodzę na piętro otwieram drzwi... ....a tam troll, metr czy półtora, szrama na pół pyska i mu z mordy ślina cieknie...
Zawodowy Szyderca 2 Filip W z Wladyslawowa to nieslowny kretacz i wyludzacz, nie polecam robienia z nim interesow
-
- Swój Człowiek
- Posty: 232
- Rejestracja: 05 wrz 2008, 09:24
- Posiadane auto:
- Lokalizacja: Nysa//Wrocław
Re: O czym rozmawia się na innych forach?
Jak napisać językiem Braille'a "nie dotykać, urządzenie elektryczne"?
Back on the road...
Re: O czym rozmawia się na innych forach?
Szolders pisze:Jak napisać językiem Braille'a "nie dotykać, urządzenie elektryczne"?
Aż za bezczelne
-
- Super użytkownik
- Posty: 1632
- Rejestracja: 04 lip 2006, 20:17
- Posiadane auto:
- Lokalizacja: W-wa
Re: O czym rozmawia się na innych forach?
Why do women rub their eyes in the morning ........... cause they have no bollox to scratch
-
- Super użytkownik
- Posty: 1632
- Rejestracja: 04 lip 2006, 20:17
- Posiadane auto:
- Lokalizacja: W-wa
Re: O czym rozmawia się na innych forach?
Samochód zarejestrowany jako ciężarowy (na 1 osobę -1 fotel)
a teraz zagadka...o jakie AUTO chodzi??
- Sadam
- Maniak
- Posty: 2671
- Rejestracja: 19 kwie 2005, 10:22
- Posiadane auto:
- Lokalizacja: Wrocław
- Kontakt:
Re: O czym rozmawia się na innych forach?
widziałem kiedyś na żywo Audi TT z kratką za siedzeniami... więc niewiele mnie zdziwi
www.minicentrum.pl - Sklep internetowy
Mini Custom '92 HIF 44, LCB, 1300 big valve head, AP4T vented brakes
Mini Racer 96' 75,5KM/6798rpm 102Nm/3758rpm na remont nadszedł czas
Mini Custom '92 HIF 44, LCB, 1300 big valve head, AP4T vented brakes
Mini Racer 96' 75,5KM/6798rpm 102Nm/3758rpm na remont nadszedł czas