Gniazdka "zapalniczki" w trybie postojowym
Gniazdka "zapalniczki" w trybie postojowym
Witam,
Mam dwa gniazdka do ładowania akcesoriów: przy dźwigni zmiany biegów i w bagażniku. Jak kupowałem samochód to pamiętam że zapewniano mnie że to drugie działa również przy wyłączonym silniku ("Naładuje sobie pan zostawionego laptopa"...) jednak u mnie w praktyce działa to inaczej: w obu gniazdkach prąd jest jedynie gdy kluczyk/pilot jest w stacyjce. Jest to dosyć uciążliwe bo nie można np. zostawić telefonu czy nawigacji do ładowania bez siedzenia w samochodzie. Wolałbym żeby prąd był zawsze co najmniej w gniazdku bagażnikowym.
Pytania:
1. Czy u Was też tak to działa?
2. Czy można coś z tym zrobić?
Pozdrawiam,
Marek.
Mam dwa gniazdka do ładowania akcesoriów: przy dźwigni zmiany biegów i w bagażniku. Jak kupowałem samochód to pamiętam że zapewniano mnie że to drugie działa również przy wyłączonym silniku ("Naładuje sobie pan zostawionego laptopa"...) jednak u mnie w praktyce działa to inaczej: w obu gniazdkach prąd jest jedynie gdy kluczyk/pilot jest w stacyjce. Jest to dosyć uciążliwe bo nie można np. zostawić telefonu czy nawigacji do ładowania bez siedzenia w samochodzie. Wolałbym żeby prąd był zawsze co najmniej w gniazdku bagażnikowym.
Pytania:
1. Czy u Was też tak to działa?
2. Czy można coś z tym zrobić?
Pozdrawiam,
Marek.
Re: Gniazdka "zapalniczki" w trybie postojowym
ja mam tylko jedno gniazdo, ktore tak jak napisales dziala tylko po wlozeniu kluczyka do stacyjki ...
Re: Gniazdka "zapalniczki" w trybie postojowym
Bo kolega ma R56, a Ty R50 W nowszych (od 2006r.) montują po 2 gniazdka
Marek myślę, że to w serwisie można przeprogramować, żeby na postoju jedno gniazdko bez kluczyka w stacyjce działało.
Marek myślę, że to w serwisie można przeprogramować, żeby na postoju jedno gniazdko bez kluczyka w stacyjce działało.
Re: Gniazdka "zapalniczki" w trybie postojowym
Voyth pisze:Marek myślę, że to w serwisie można przeprogramować, żeby na postoju jedno gniazdko bez kluczyka w stacyjce działało.
Słuszna podpowiedź - zadzwonię do nich i zapytam czy mają taką możliwość.
Pozdrawiam,
Marek.
-
- Swój Człowiek
- Posty: 274
- Rejestracja: 28 cze 2008, 20:21
- Posiadane auto:
- Lokalizacja: GóRny Śląsk
Re: Gniazdka "zapalniczki" w trybie postojowym
pamietaj o jednym - jeśli zostawisz np telefon do ładowania w samochodzie na kilka godzin bo np zapomnisz go odłączyc i pójdziesz na spacer to po powrocie masz rozładowany aku
Re: Gniazdka "zapalniczki" w trybie postojowym
TomSky pisze:na kilka godzin
Jesteś pewien? Nie robiłem matematycznej kalkulacji ale wydawało mi się że małą ładowarką telefoniczną nie tak łatwo rozładować duży samochodowy akumulator...
Pozdrawiam,
Marek.
-
- Swój Człowiek
- Posty: 274
- Rejestracja: 28 cze 2008, 20:21
- Posiadane auto:
- Lokalizacja: GóRny Śląsk
Re: Gniazdka "zapalniczki" w trybie postojowym
jak w serwisie montowali mi taką małą lampke na pace w pick-upie to pytali jak chce miec podłączone i zasugerowali aby po wyjęciu kluczyka odcinało napięcie - lampka z malutką żaróweczką a akumulator raz taki jak w mini... czasami lepiej dmuchac na zimne...
PS zawodowo siedze w telefonach i wiem jakim dziadostwem są te ładowarki, zwłaszcza nieoryginalne
PS zawodowo siedze w telefonach i wiem jakim dziadostwem są te ładowarki, zwłaszcza nieoryginalne
Re: Gniazdka "zapalniczki" w trybie postojowym
Ja mam z 2002 roku i 2 gniazka - przód i bagażnik.
Coraz bardziej zaczynam myśleć, że moje auto to mutant
Coraz bardziej zaczynam myśleć, że moje auto to mutant
Re: Gniazdka "zapalniczki" w trybie postojowym
Zrobiłby mi ktoś fotkę jak wygląda gniazdko w bagażniku, bo nie mogę znaleźć
- pididi
- Super użytkownik
- Posty: 1112
- Rejestracja: 19 cze 2008, 20:39
- Posiadane auto: Clubman JCW LCI
- Lokalizacja: Poznań
Re: Gniazdka "zapalniczki" w trybie postojowym
gniazdko w bagażniku oczywiście jest.
lewa strona, pod półką, bodajże.
lewa strona, pod półką, bodajże.
static
- dawid
- Super użytkownik
- Posty: 1263
- Rejestracja: 25 lis 2006, 17:47
- Posiadane auto:
- Lokalizacja: Kraków
Re: Gniazdka "zapalniczki" w trybie postojowym
lub czarna zaslepka