O czym rozmawia się na innych forach?
Moderator: flapjck1
- Saint
- Super użytkownik
- Posty: 1227
- Rejestracja: 04 sty 2005, 22:37
- Posiadane auto:
- Lokalizacja: KR
- Kontakt:
Re: O czym rozmawia się na innych forach?
lamerson1985 pisze:sorki poniosło mnie, ale buła wypas
Spoko, My tu jesteśmy tolerancyjni
Zawodowy Szyderca
- hello
- Wiarus
- Posty: 588
- Rejestracja: 20 lis 2008, 16:33
- Posiadane auto: '96 Sportspack
- Lokalizacja: Łódź
- Kontakt:
Re: O czym rozmawia się na innych forach?
Mini by Matt W Moore http://mwmgraphics.com/
- Załączniki
-
- 1887_7051_500.jpeg (247.02 KiB) Przejrzano 607 razy
- Gibki Staruszek
- Maniak
- Posty: 2693
- Rejestracja: 05 wrz 2007, 00:21
- Posiadane auto: mini 1000 ooooolala !!!
- Lokalizacja: Kamień Pomorski
Re: O czym rozmawia się na innych forach?
niecodzienny znak ...
Re: O czym rozmawia się na innych forach?
ten znak jest również ekscentryczny co i moja bułka heheh
ten pierwszy miniak to taki Emo-Mini
ten pierwszy miniak to taki Emo-Mini
Re: O czym rozmawia się na innych forach?
lamerson1985 pisze:ten pierwszy miniak to taki Emo-Mini
To nie czaszki tylko kosmici ze starego arcade'a "Space Invaders" ;]
Re: O czym rozmawia się na innych forach?
mazak23 pisze:
To nie czaszki tylko kosmici ze starego arcade'a "Space Invaders" ;]
wiem ale dzieci emo też noszą bluzy w takie wzorki, zajżyj na allegro
- flapjck1
- Maniak
- Posty: 8845
- Rejestracja: 12 lis 2004, 00:45
- Posiadane auto: GTM Coupe, Kawasaki Green Racecar
- Lokalizacja: Urzut /mazowieckie/
- Kontakt:
Re: O czym rozmawia się na innych forach?
Facet miał problem z przedwczesnym wytryskiem wiec poszedł do lekarza. Zapytał co ma zrobić, żeby problemu nie było. Lekarz mu poradził:
- Jak już będziesz dochodził, to spróbuj się jakoś wystraszyć.
Więc facet tego samego dnia poszedł do sklepu i kupił sobie pistolet startowy (starter), który robi dużo huku i potrafi nastraszyć jak cholera. Podniecony myślą wypróbowania nowego sposobu poleciał szybko do domu. W domu zastał żonę czekająca nago w łóżku. Zaczęli od pozycji 69 i facet momentalnie poczuł że zaraz dojdzie, wiec wystrzelił żeby się przestraszyć. Następnego dnia znów wybrał się do lekarza. Lekarz pyta:
- No i jak było?
Facet na to:
- Niezbyt fajnie. Kiedy wystrzeliłem, to żona zesrała mi się na twarz, odgryzła mi 5 cm penisa, a z szafy wyszedł sąsiad z rękami w górze..
- Jak już będziesz dochodził, to spróbuj się jakoś wystraszyć.
Więc facet tego samego dnia poszedł do sklepu i kupił sobie pistolet startowy (starter), który robi dużo huku i potrafi nastraszyć jak cholera. Podniecony myślą wypróbowania nowego sposobu poleciał szybko do domu. W domu zastał żonę czekająca nago w łóżku. Zaczęli od pozycji 69 i facet momentalnie poczuł że zaraz dojdzie, wiec wystrzelił żeby się przestraszyć. Następnego dnia znów wybrał się do lekarza. Lekarz pyta:
- No i jak było?
Facet na to:
- Niezbyt fajnie. Kiedy wystrzeliłem, to żona zesrała mi się na twarz, odgryzła mi 5 cm penisa, a z szafy wyszedł sąsiad z rękami w górze..
Zawodowy Szyderca 2 Filip W z Wladyslawowa to nieslowny kretacz i wyludzacz, nie polecam robienia z nim interesow
- Jasiek
- Swój Człowiek
- Posty: 210
- Rejestracja: 06 lip 2005, 21:52
- Posiadane auto:
- Lokalizacja: warszawa /Izabelin
Re: O czym rozmawia się na innych forach?
- Załączniki
-
- 1803.jpg (70.19 KiB) Przejrzano 841 razy
next to sex i love my MINI best
Re: O czym rozmawia się na innych forach?
w piątek koles przyjechal do nas do warsztatu...
łapy leto..
łapy leto..
- Załączniki
-
- hamulce.jpg (59.28 KiB) Przejrzano 834 razy
Re: O czym rozmawia się na innych forach?
Saint pisze:Spoko, My tu jesteśmy tolerancyjni
hahahahahahahahaha!!!!!!!!!!!!
- flapjck1
- Maniak
- Posty: 8845
- Rejestracja: 12 lis 2004, 00:45
- Posiadane auto: GTM Coupe, Kawasaki Green Racecar
- Lokalizacja: Urzut /mazowieckie/
- Kontakt:
Re: O czym rozmawia się na innych forach?
Pani kazała przygotować dzieciom historie z morałem, które opowiedzieli im rodzice. Pierwsza jest Małgosia.
- Moi rodzice hodują kury na mięso. Kiedyś kupili dużo piskląt, już liczyli, ile zarobią, ale większość piskląt zdechła.
- Dobrze, Małgosiu, a jaki z tego morał?
- Nie licz pieniędzy z kurczaków, zanim nie dorosną, tak powiedzieli rodzice.
Następny opowiada Mareczek:
- Rodzice mają kurzą fermę. Kury zniosły dużo jaj, rodzice liczyli, ile zarobią, ale z większości jaj wykluły się koguty.
- Dobrze, Marku, a jaki z tego morał?
- Nie z każdego jajka wylęga się kura.
Kolej na Jasia (pani łyka valium):
- Dziadek Staszek podczas wojny był cichociemnym. No i zrzucali go na spadochronie do Polski. Miał mundur, stena, sto naboi, nóż i butelkę whisky. Pięćdziesiąt metrów nad ziemią zauważył, że leci w środek niemieckiego garnizonu. Szkopy już go zauważyli, więc dziadek Staszek wychlał całą whisky naraz, żeby się nie stłukła, na dwudziestu metrach odpiął spadochron i spadł między Niemców. I tu dawaaaj! Dziadek pruje ze stena! Niemcy walą się na ziemię jak afgańskie domki! Juchy więcej niż na filmach z Arnoldem. Z osiemdziesięciu ubił i skończyły mu się pestki, to wyjął nóż i kosi Niemców jak Boryna zboże. Na trzydziestym klinga poszłaaa, resztę dziadek zarąbał z buta i uciekł.
W klasie konsternacja. Pani - w spazmach mimo zażycia valium - pyta:
- Śliczna historyjka, ale jaki morał?
- Też taty pytałem, a on na to: ,,Nie wkurzaj dziadka Staszka, jak se popije''.
Kowalskiego bardzo bolał łokieć. Poszedł więc do lekarza, żeby wyjaśnić co jest przyczyną dolegliwości. Lekarz stwierdził, że pacjent ma przynieść mocz do analizy. Kowalski strasznie się wkurzył, bo co niby ma mocz do bolącego łokcia. Postanowił, że do buteleczki wleje mocz swój, żony, syna, córki i jeszcze olej silnikowy. Po kilku dniach udał się do lekarza by odebrać wyniki. Diagnoza była następująca: Panie Kowalski, pana córka jest w ciąży, synowi grozi pała z matmy, żona zdradza pana z sąsiadem, silnik nadaje się do wymiany, a pan niech się więcej nie onanizuje podczas kąpieli bo uderza pan łokciem w brzeg wanny i stąd ten ból.
- Moi rodzice hodują kury na mięso. Kiedyś kupili dużo piskląt, już liczyli, ile zarobią, ale większość piskląt zdechła.
- Dobrze, Małgosiu, a jaki z tego morał?
- Nie licz pieniędzy z kurczaków, zanim nie dorosną, tak powiedzieli rodzice.
Następny opowiada Mareczek:
- Rodzice mają kurzą fermę. Kury zniosły dużo jaj, rodzice liczyli, ile zarobią, ale z większości jaj wykluły się koguty.
- Dobrze, Marku, a jaki z tego morał?
- Nie z każdego jajka wylęga się kura.
Kolej na Jasia (pani łyka valium):
- Dziadek Staszek podczas wojny był cichociemnym. No i zrzucali go na spadochronie do Polski. Miał mundur, stena, sto naboi, nóż i butelkę whisky. Pięćdziesiąt metrów nad ziemią zauważył, że leci w środek niemieckiego garnizonu. Szkopy już go zauważyli, więc dziadek Staszek wychlał całą whisky naraz, żeby się nie stłukła, na dwudziestu metrach odpiął spadochron i spadł między Niemców. I tu dawaaaj! Dziadek pruje ze stena! Niemcy walą się na ziemię jak afgańskie domki! Juchy więcej niż na filmach z Arnoldem. Z osiemdziesięciu ubił i skończyły mu się pestki, to wyjął nóż i kosi Niemców jak Boryna zboże. Na trzydziestym klinga poszłaaa, resztę dziadek zarąbał z buta i uciekł.
W klasie konsternacja. Pani - w spazmach mimo zażycia valium - pyta:
- Śliczna historyjka, ale jaki morał?
- Też taty pytałem, a on na to: ,,Nie wkurzaj dziadka Staszka, jak se popije''.
Kowalskiego bardzo bolał łokieć. Poszedł więc do lekarza, żeby wyjaśnić co jest przyczyną dolegliwości. Lekarz stwierdził, że pacjent ma przynieść mocz do analizy. Kowalski strasznie się wkurzył, bo co niby ma mocz do bolącego łokcia. Postanowił, że do buteleczki wleje mocz swój, żony, syna, córki i jeszcze olej silnikowy. Po kilku dniach udał się do lekarza by odebrać wyniki. Diagnoza była następująca: Panie Kowalski, pana córka jest w ciąży, synowi grozi pała z matmy, żona zdradza pana z sąsiadem, silnik nadaje się do wymiany, a pan niech się więcej nie onanizuje podczas kąpieli bo uderza pan łokciem w brzeg wanny i stąd ten ból.
Zawodowy Szyderca 2 Filip W z Wladyslawowa to nieslowny kretacz i wyludzacz, nie polecam robienia z nim interesow
- drszajba
- Swój Człowiek
- Posty: 179
- Rejestracja: 24 cze 2008, 22:40
- Posiadane auto:
- Lokalizacja: 3miasto
Re: O czym rozmawia się na innych forach?
wenn ist das Nunstuck git und Slotermeyer ? Ja, Beierhund das Oder die Flieperwaldt gersput!