Serwis/mechanika w Poznaniu

[m_lewandowski]

Witam,

poszukuję osoby/instytucji która zajmie się moim miniakiem (2002r) na terenie Poznania ewentualnie okolic? Problem ze znacznymi ubytkami płynu chłodniczego, szyberdachem (przy otwarciu skrzypi i nie zamyka się do końca) + przegląd klimy (od nowości nikt tam nie zaglądał;-)???

P.S. Tylko nie polecajcie mi BMW Smorawiński w Poznaniu bo tam mnie oskubią;-)

[ress]

witam,

ja nie z Poznania, ale na 2 rzeczy pomoge

- szyberdach - to zalatwisz samemu, wystarczy troche smaru na obydwie prowadnice i kilkukrotnie zamkniecie/otwarcie dachu, potem kolejna porcja i az do skutku czyli bezglosnego zamykania... smar poprzez otwieranie i zamykanie dachu sam sie rozprowadzi... mi troche skrzypial po zimie, ale 10-15 minut i juz jest ok

- klimatyzacja - tutaj nie potrzebujesz ani aso ani warsztatu mini - wystarczy warsztat, ktory wlasnie klimatyzacja sie zajmuje. na pewno zafunduja ci odgrzybianie i uzupelnienie/wymiane plynu, ale ASO do tego nie trzeba:)

[maciekk]

Jesli chodzi o ubytki plynu chlodniczego, to bardzo prawdopodobne jest pekniecie obudowy termostatu, jest to czesta przypadlosc MINI, ale warto zeby mechanik zweryfikowal.

[porzeczka]

Wyszukiwarka wyrzuca mi co popadnie więc wracam do pytania - gdzie w Poznaniu mogę zostawić coopera aby wymienili to co trzeba i sprawdzili ew. resztę? Chodzi o standardowe sprawy: filtry, hamulce itp. Zależy mi na tym aby było solidnie i niedrogo , a jak jeszcze byłby to warsztat w miarę blisko Winograd, na dodatek czynny w sensownych godzinach (po 16.00) lub w sobotę to byłoby pięknie.
Znalazłam w necie firmę Mikołajczaka na Strzeszyńskiej - blisko, ale opinie o nim czytam różne, no i godziny pracy takie niespecjalne.
Możecie polecić coś sensownego? Hamulce mi piszczą

[matthew90]

Wyszukiwarka wyrzuca mi co popadnie więc wracam do pytania - gdzie w Poznaniu mogę zostawić coopera aby wymienili to co trzeba i sprawdzili ew. resztę? Chodzi o standardowe sprawy: filtry, hamulce itp. Zależy mi na tym aby było solidnie i niedrogo , a jak jeszcze byłby to warsztat w miarę blisko Winograd, na dodatek czynny w sensownych godzinach (po 16.00) lub w sobotę to byłoby pięknie.
Znalazłam w necie firmę Mikołajczaka na Strzeszyńskiej - blisko, ale opinie o nim czytam różne, no i godziny pracy takie niespecjalne.
Możecie polecić coś sensownego? Hamulce mi piszczą

ja znam tylko Mikołajczaka w Poznaniu - jednak tam jest solidnie .. ale drogo

[porzeczka]

Ale jakaś zauważalna różnica cenowa pomiędzy Mikołajczakiem a ASO jest?

[matthew90]

trudno określić.. ja tam byłem tylko raz i z diagnozą i wymianą 2 bezpieczników zapłaciłem 550zł więc podejrzewam że to samo byłoby w ASO

[Voyth]

z diagnozą i wymianą 2 bezpieczników zapłaciłem 550zł

Ciekawe co droższe... diagnoza, czy bezpieczniki

[porzeczka]

Hmm... Swoją drogą tyle miniaków w Poznaniu i tylko Ty się odezwałeś. Czyżby wszyscy sami je naprawiali?
Mam jeszcze ten namiar na mechanika, który sama Ci wcześniej podawałam ale to drugi koniec miasta, a jakoś trzeba wrócić do domu. Nawet rowerem - daleko
No cóż - przemyślę. A jeśli zdecyduję się na tego drugiego - dam znać.
Dziękuję

[matthew90]

Hmm... Swoją drogą tyle miniaków w Poznaniu i tylko Ty się odezwałeś. Czyżby wszyscy sami je naprawiali?
Mam jeszcze ten namiar na mechanika, który sama Ci wcześniej podawałam ale to drugi koniec miasta, a jakoś trzeba wrócić do domu. Nawet rowerem - daleko
No cóż - przemyślę. A jeśli zdecyduję się na tego drugiego - dam znać.
Dziękuję

w sumie to tylko klocki więc ładny uśmiech i może będzie coś taniej (oby)

a co Miniaków z Poznania to na mieście ich dużo a tutaj lichoo.. ale to widać po nie których ich kierowcach i ich spojrzeniach

[porzeczka]

To klocki są tańsze od bezpieczników???!!!
Eeech, uśmiech mówisz. Takie rzeczy to tylko w Erze

[matthew90]

To klocki są tańsze od bezpieczników???!!!
Eeech, uśmiech mówisz. Takie rzeczy to tylko w Erze

a no tak bo myślałem że wymiana tylko a że klocki posiadasz już

[porzeczka]

Nie mam klocków ani wiedzy na ten temat i właśnie zależy mi na takim warsztacie, który będzie wiedział, jakie części/zamienniki itp. do mojego auta. Na forum często wymieniacie się opiniami o częściach i widzę, że można kupić to samo co w ASO lub coś równie dobrego ale dużo taniej. Dla mnie to niestety czarna magia.

[porzeczka]

Byłam u Mikołajczaka. Jeszcze jak zostawiałam auto to mnie uprzedził, że montuje tylko oryginalne części. Cokolwiek to znaczy (z logo BMW?, klocki miały cenę 417 zł). Za wymianę klocków + filtra powietrza + ogólny przegląd auta pod kątem ew. czekających mnie napraw w przyszłości zapłaciłam 940 zł. Nie mam pojęcia - drogo czy tanio. Mam przeczucie, że drogo.
Pocieszam się tylko tym, że pochwalił ogólny stan auta i powiedział, że jest w bardzo dobrym stanie więc mam nadzieję, że na jakiś czas mam spokój z wydatkami eksploatacyjnymi.
Jeśli chodzi o godziny pracy - jest elastyczny. Poczeka nawet do 18.00 na auto/odbiór auta. No i szybko mi to zrobił - 1 dzień.

[porzeczka]

Niniejszym chciałam bardzo pochwalić ASO Smorawiński w Poznaniu chociaż wcześniej zarzekałam się, że nigdy się tam już nie pojawię. A jednak...
Po tym jak zagapiony rowerzysta zahamował na moim miniaku i pozostawił porysowany zderzak, po czym najspokojniej w świecie odjechał w siną dal, pojechałam tam aby zapytać o wycenę szkody. Obsługa serwisu zaprosiła mnie na wizytę, kiedy obecny będzie ktoś zajmujący się szkodami ale od razu usłyszałam też, że prawdopodobnie malowanie zderzaka będzie niezbędne i trochę kasy to będzie kosztowało. Pojechałam po raz drugi, na spotkanie z "panem od szkód" i jakież było moje zdziwienie, gdy przesympatyczny pan Sławek powiedział, że szkoda zniżki z AC więc on mi spróbuje załatwić to bez malowania i za darmo. Nie chciałam wierzyć własnym uszom - w ASO BMW za darmo??? Umówiłam się już na konkretny termin i faktycznie: po rysach prawie ani śladu, bez malowania, bez kasy, szybko, z przemiłym uśmiechem. Nie wydając ani grosza czułam się tak obsłużona, jakbym kupowała najdroższy model z salonu. Do tej pory jestem pod wrażeniem. Jak się chce to jednak można przekonać do siebie klienta. Aż żałuję, że pana Sławka trzymają na zapleczu