a mówią ze F1 to bezpieczny sport...
Moderator: flapjck1
a mówią ze F1 to bezpieczny sport...
to sie nazywa pech.
podczas sesji kwalifikacyjnej massa miał grożny wypadek.
z bolidu Brawn GP oderwało sie "coś" i uderzyło masse w kask.
podczas sesji kwalifikacyjnej massa miał grożny wypadek.
z bolidu Brawn GP oderwało sie "coś" i uderzyło masse w kask.
- Załączniki
-
- massa_wypadek_twarz470.jpg (55.06 KiB) Przejrzano 1968 razy
Re: a mówią ze F1 to bezpieczny sport...
Jako poważny, zagrażający życiu, ale stabilny określają lekarze stan kierowcy Ferrari Felipe Massy, który uległ wypadkowi podczas sobotnich kwalifikacji do niedzielnego wyścigu o Grand Prix Węgier Formuły 1. Brazylijczyk godzinę po przywiezieniu do szpitala przeszedł operację i przebywa, podłączony do respiratora, na oddziale intensywnej terapii w szpitalu w Budapeszcie.
28-letni kierowca ma pękniętą kość czaszki, uraz mózgu i przecięte czoło. Jak zapowiedział ordynator szpitala Peter Bazso w niedzielę zostanie podjęta próba wybudzenia Massy.
Uspokajające komunikaty przekazuje natomiast zespół Ferrari. Podkreśla się w nich, że kierowca trafił do szpitala przytomny, dobrze zniósł godzinny zabieg chirurgiczny a jego stan jest stabilny. Kolejny komunikat o stanie zdrowia Massy Ferrari zapowiada na niedzielę.
Do wypadku doszło w końcówce drugiej części sobotnich kwalifikacji. Gdy Brazylijczyk zbliżał się do zakrętu numer cztery nieoczekiwanie został uderzony w głowę przez metalowy element zgubiony przez jadącego chwilę przed nim Brazylijczyka Rubensa
Barrichello z Brawn GP-Mercedes. Kierowca Ferrari stracił panowanie nad bolidem, wyjechał na pobocze i z prędkością ponad 200 km/godz wbił się w barierę ochronną ustawioną z opon.
Jako poważny, zagrażający życiu, ale stabilny określają lekarze stan kierowcy Ferrari Felipe Massy, który uległ wypadkowi podczas sobotnich kwalifikacji do niedzielnego wyścigu o Grand Prix Węgier Formuły 1. Brazylijczyk godzinę po przywiezieniu do szpitala przeszedł operację i przebywa, podłączony do respiratora, na oddziale intensywnej terapii w szpitalu w Budapeszcie.
28-letni kierowca ma pękniętą kość czaszki, uraz mózgu i przecięte czoło. Jak zapowiedział ordynator szpitala Peter Bazso w niedzielę zostanie podjęta próba wybudzenia Massy.
Uspokajające komunikaty przekazuje natomiast zespół Ferrari. Podkreśla się w nich, że kierowca trafił do szpitala przytomny, dobrze zniósł godzinny zabieg chirurgiczny a jego stan jest stabilny. Kolejny komunikat o stanie zdrowia Massy Ferrari zapowiada na niedzielę.
Do wypadku doszło w końcówce drugiej części sobotnich kwalifikacji. Gdy Brazylijczyk zbliżał się do zakrętu numer cztery nieoczekiwanie został uderzony w głowę przez metalowy element zgubiony przez jadącego chwilę przed nim Brazylijczyka Rubensa
Barrichello z Brawn GP-Mercedes. Kierowca Ferrari stracił panowanie nad bolidem, wyjechał na pobocze i z prędkością ponad 200 km/godz wbił się w barierę ochronną ustawioną z opon.
Jako poważny, zagrażający życiu, ale stabilny określają lekarze stan kierowcy Ferrari Felipe Massy, który uległ wypadkowi podczas sobotnich kwalifikacji do niedzielnego wyścigu o Grand Prix Węgier Formuły 1. Brazylijczyk godzinę po przywiezieniu do szpitala przeszedł operację i przebywa, podłączony do respiratora, na oddziale intensywnej terapii w szpitalu w Budapeszcie.
- Konrad K_2
- Maniak
- Posty: 2563
- Rejestracja: 29 maja 2006, 19:13
- Posiadane auto:
- Lokalizacja: Kielce
- Kontakt:
Re: a mówią ze F1 to bezpieczny sport...
szumi wraca na stołek a robciowi stołek sie rozpadł.
Re: a mówią ze F1 to bezpieczny sport...
niestety stawiam ze robert trafi do jakiejś słabej stajni!!! może którejś z nowych ekip
mam nadziaje ze sie pomyle!!!
mam nadziaje ze sie pomyle!!!
sądu nie ma... ale wyrok wydany na wieczność, z ogólnego też mnie wyrzucą;-)
Re: a mówią ze F1 to bezpieczny sport...
ja stawiam ze w tym sezonie nic sie nie zmieini. do konca bedzie jezdzil w bmw.
w przyszlym mysle ze albo torro rosso albo ferarri.
w przyszlym mysle ze albo torro rosso albo ferarri.
Re: a mówią ze F1 to bezpieczny sport...
no ja też stawiam że kubica trafi do Ferrari od nowego sezonu (zakładając, że Massa nie wróci), Szumi raczej pobawi się do końca sezonu i wróci do kopania piłki
A tak btw to nie powiedziałbym, żeby Kubicy rozleciał się stołek, bo biorąc pod uwagę formę BMW w tym sezonie to gdzie by teraz nie poszedł to dużo gorzej nie będzie, a raczej wręcz przeciwnie...
A tak btw to nie powiedziałbym, żeby Kubicy rozleciał się stołek, bo biorąc pod uwagę formę BMW w tym sezonie to gdzie by teraz nie poszedł to dużo gorzej nie będzie, a raczej wręcz przeciwnie...
Re: a mówią ze F1 to bezpieczny sport...
a ja mysle że jednak Williams przy boku Rosberga zamiast Nakajimy a jak nie to rajdy WRC.
Re: a mówią ze F1 to bezpieczny sport...
z williamsa na 100% nie odejdzie Nakajima!!!
sądu nie ma... ale wyrok wydany na wieczność, z ogólnego też mnie wyrzucą;-)
Re: a mówią ze F1 to bezpieczny sport...
czestermo pisze:z williamsa na 100% nie odejdzie Nakajima!!!
z całej stawki zawodników jako jedyny tylko Rosberg ma podpisany kontrakt na nastepny rok, wiec czego Nakajima ma nieodejsc??
Re: a mówią ze F1 to bezpieczny sport...
bo jest japonczykiem w japonskim teamie
odejscie nakajimy równa się odejsciu japonskich pienędzy
odejscie nakajimy równa się odejsciu japonskich pienędzy
sądu nie ma... ale wyrok wydany na wieczność, z ogólnego też mnie wyrzucą;-)
Re: a mówią ze F1 to bezpieczny sport...
bo jest japonczykiem w japonskim teamie
Czy aby na pewno Williams jest japońskim zespołem Zawsze wydawało mi się że jest zespołem brytyjskim.
Re: a mówią ze F1 to bezpieczny sport...
Williams-Toyota
może siedzibe na w GB ale kapitał ma japoński
może siedzibe na w GB ale kapitał ma japoński
sądu nie ma... ale wyrok wydany na wieczność, z ogólnego też mnie wyrzucą;-)
Re: a mówią ze F1 to bezpieczny sport...
wiadomo ze to zespól założony przez franka williamsa z GB
a silnik od toyoty
ale za nakajimą stoi ten silnik i japoński kapitał
jestem przekonany ze nakajima nie pożegna sie z tym zespołem
ale nigdy nie mow nigdy
mam nadzieje tylko ze tam nie trafi robert
a silnik od toyoty
ale za nakajimą stoi ten silnik i japoński kapitał
jestem przekonany ze nakajima nie pożegna sie z tym zespołem
ale nigdy nie mow nigdy
mam nadzieje tylko ze tam nie trafi robert
sądu nie ma... ale wyrok wydany na wieczność, z ogólnego też mnie wyrzucą;-)
Re: a mówią ze F1 to bezpieczny sport...
Williams-Toyota
Zespół nie nazywa się Williams-Toyota, tylko AT&T Williams. Głównym sponsorem jest koncern telekomunikacyjny AT&T. Toyota jest tylko dostawcą silników. W 2007 zaczęli korzystać z silnika Toyoty po rozstaniu z BMW [ w 2005]. Równocześnie w tymże 2007 pojawił się w zespole, Nakajima jako kierowca testowy. W 2008 Nakajima zastąpił Alexa Wurz-a [który odszedł na emeryturę] na stanowisku kierowcy.