Junior czka. ;-)
Moderator: flapjck1
Junior czka. ;-)
Temat może żartobliwy, ale problem jak najbardziej poważny.
Mam taki problem, że odpalam swoje Mini, jeżdżę, jeżdżę, wszystko jest okej aż nagle zaczyna się krztusić i przerywać w czasie jazdy.
Na luzie, na skrzyżowaniu nie ma problemu - chodzi jak Pani Bozia przykazała. A jak ruszę to zaczyna się krztusić.
Czasami pomaga ostre przegazowanie i chodzi normalnie, ale niekiedy musi po prostu "przejść" i jeździ normalnie.
Trochę mnie to zaczęło martwić, bo na początku czkał się chwilę i dopiero po długiej jeździe, a teraz robi to wcześniej, częściej i trwa dłużej.
Czy ktoś ma jakiś pomysł, czy chodzi tu o gaźnik, czy może o aparat zapłonowy, a może o jeszcze co innego??
Mini to rocznik 87, 1000cm, gaźnik HS4.
Pozdrawiam!
Mam taki problem, że odpalam swoje Mini, jeżdżę, jeżdżę, wszystko jest okej aż nagle zaczyna się krztusić i przerywać w czasie jazdy.
Na luzie, na skrzyżowaniu nie ma problemu - chodzi jak Pani Bozia przykazała. A jak ruszę to zaczyna się krztusić.
Czasami pomaga ostre przegazowanie i chodzi normalnie, ale niekiedy musi po prostu "przejść" i jeździ normalnie.
Trochę mnie to zaczęło martwić, bo na początku czkał się chwilę i dopiero po długiej jeździe, a teraz robi to wcześniej, częściej i trwa dłużej.
Czy ktoś ma jakiś pomysł, czy chodzi tu o gaźnik, czy może o aparat zapłonowy, a może o jeszcze co innego??
Mini to rocznik 87, 1000cm, gaźnik HS4.
Pozdrawiam!
- makrojal
- Swój Człowiek
- Posty: 197
- Rejestracja: 21 lut 2005, 17:31
- Posiadane auto:
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Junior czka. ;-)
Chris11 pisze:Czy ktoś ma jakiś pomysł, czy chodzi tu o gaźnik, czy może o aparat zapłonowy, a może o jeszcze co innego??
Mini to rocznik 87, 1000cm, gaźnik HS4.
Pozdrawiam!
na początek sprawdź czy masz olej w gaźniku, jak jest: to czyszczenie i inspekcja gaźnika
sprawdź pompę paliwową bo może nie wydala z podawaniem, może świece się kończą.
Generalnie przyczyn może być wiele. Powodzenia w diagnozowaniu.
Re: Junior czka. ;-)
Miałem podobne objawy. Na ssaniu lub bez obciążenia nie było problemu. W czasie jazdy nagle pojawiał się spadek mocy i nie wkręcał się na wysokie obroty. Na chwilę wyciągałem ssanie i jechałem dalej.
U mnie problemem był gaźnik. Olej się skończył. Koniec tłoczka ledwie był zwilżony. Poza tym olej był za gęsty. Zmieniłem na rzadszy i problem zniknął.
U mnie problemem był gaźnik. Olej się skończył. Koniec tłoczka ledwie był zwilżony. Poza tym olej był za gęsty. Zmieniłem na rzadszy i problem zniknął.
Re: Junior czka. ;-)
Jeśli już jesteśmy przy czyszczeniu gaźników to może znacie jakiś dobry środek, który usunie nagar z gardzieli?
Re: Junior czka. ;-)
A u mnie na podobny problem pomogło wyczyszczenie styków kostki na alternatorze oraz przeczyszczenie aparatu. Teraz chodzi jak pszczoła
Mamy dokładnie ten sam rocznik i model
Mamy dokładnie ten sam rocznik i model
- Sadam
- Maniak
- Posty: 2671
- Rejestracja: 19 kwie 2005, 10:22
- Posiadane auto:
- Lokalizacja: Wrocław
- Kontakt:
Re: Junior czka. ;-)
Chris11 pisze:Jeśli już jesteśmy przy czyszczeniu gaźników to może znacie jakiś dobry środek, który usunie nagar z gardzieli?
NITRO
www.minicentrum.pl - Sklep internetowy
Mini Custom '92 HIF 44, LCB, 1300 big valve head, AP4T vented brakes
Mini Racer 96' 75,5KM/6798rpm 102Nm/3758rpm na remont nadszedł czas
Mini Custom '92 HIF 44, LCB, 1300 big valve head, AP4T vented brakes
Mini Racer 96' 75,5KM/6798rpm 102Nm/3758rpm na remont nadszedł czas
- se7ven
- Super użytkownik
- Posty: 1532
- Rejestracja: 14 sty 2005, 19:46
- Posiadane auto: Mini, Triumph Dolomite Sprint, Triumph TR7
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Junior czka. ;-)
Myjka ultradźwiękowa
Re: Junior czka. ;-)
Rych pisze:A u mnie na podobny problem pomogło wyczyszczenie styków kostki na alternatorze oraz przeczyszczenie aparatu. Teraz chodzi jak pszczoła
Mamy dokładnie ten sam rocznik i model
Zwłaszcza te styki na alternatorze pomogły na przerywanie silnika....
Darek Kostrubal pisze:Chris11 pisze:Jeśli już jesteśmy przy czyszczeniu gaźników to może znacie jakiś dobry środek, który usunie nagar z gardzieli?
Sprey pod tytulem czyszczenie grilla, albo sprey pod tytulem mycie pistoletu lakierniczego. Ostatni zracy !!! i miekka mala szczoreczka nylonowa.
A nie lepiej spray pod tytułem czyszczenie gaźnika ?
Wszystkie tego typu środki przeważnie są agresywne, zwłaszcza w stosunku do aluminium.Dlatego radzę zrobić próbę w jakimś mniej ważnym miejscu-przed potraktowaniem całego gaźnika. I nie przedobrzyć z czasem działania. Mnie się udało jeden gaźnik spaprać (od motocykla) -po początkowym sukcesie - wyglądał jak nowy- zrobił się szary i matowy.
Re: Junior czka. ;-)
A nawiązując do tematu chciałem powiedzieć, że Junior ma się już dobrze... Skorzystałem z Waszych rad i wyczyściłem styki alternatora i dolałem oleju do gaźnika i chodzi jak powinien.
Serdecznie dziękuję!
...a teraz czas na demontaż gaźnika i czyszczenie.
Serdecznie dziękuję!
...a teraz czas na demontaż gaźnika i czyszczenie.