cicha noc

Wszystko o klasycznych Mini.

Moderator: flapjck1

Anna

cicha noc

Post autor: Anna »

Cześć..

Może ktos podpowie, co się dzieje z moim mimiaczkiem - miniacz odpalil po calej nocy na mrozie -20, jechał bez zarzutu, zaparkowałam na pol godziny, po czym juz nie dal rady. Prąd jest, akumulator naladowany, kontrolki sie swieca, ale jak przekręcam kluczyk to cisza. Ani zipnie. Odpalilismy na popych, ale historia znow sie powtorzyła, gdy parę minut postał. Przekręcam kluczyk i nic. Zadnego dzwieku nie wydaje. Nadal jest ok -20 i do tego wieje, ale do tej pory ładnie sobie radził, codziennie jadę do pracy ok 80km i nie zawodził.

I chyba radio mi zamarzło, bo zamiast się włączyć to zablokowało się z napisem eject i dalej nic. :)

Poradzicie?

Pozdrawiam, Ania
ssj44

Re: cicha noc

Post autor: ssj44 »

postukaj w rozrusznik moze szczotki się zawiesiły
Awatar użytkownika
Sadam
Maniak
Maniak
Posty: 2671
Rejestracja: 19 kwie 2005, 10:22
Posiadane auto:
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

Re: cicha noc

Post autor: Sadam »

mam podobne objawy, raz zapali a raz nie, przy takim mrozie przypuszczam, że w rozruszniku coś przymarza i nie jest w stanie zakręcić
www.minicentrum.pl - Sklep internetowy
Mini Custom '92 HIF 44, LCB, 1300 big valve head, AP4T vented brakes
Mini Racer 96' 75,5KM/6798rpm 102Nm/3758rpm na remont nadszedł czas :(
Anna

Re: cicha noc

Post autor: Anna »

Moje autko stoi na parkingu na skraju miasta, potem juz sa tylko pola i las, i strasznie wieje zawsze. Ostatnio kładłam na noc kocyk pod maske, zeby tak bardzo go nie wychlodzilo. Moze sie skroplila woda i zamarzla..

Dzieki za rade! generalnie to i tak cud ze miniacz jezdzi na takim mrozie, bo roverek 200 mojego Marcina juz od paru dni zamarzł na kosc.

Pozdrawiam, Ania
ssj44

Re: cicha noc

Post autor: ssj44 »

U mnie w nocy było -17 zapalił bez problemu :D
kamal1
Swój Człowiek
Swój Człowiek
Posty: 358
Rejestracja: 10 lis 2004, 11:58
Posiadane auto:
Lokalizacja: Gdańsk

Re: cicha noc

Post autor: kamal1 »

A ja bym sprawdził styki na klemach akumulatora.Skoro kontrolki się zapalają a przekręcenie kluczyka powoduje ciszę i jak mniemam zgaśnięcie kontrolek to
ani chybi styki klem. W czasie rozruchu pobierany jest b.duży prąd z aku więc ma prawo tak się dziać.
Julian

Re: cicha noc

Post autor: Julian »

U mnie jak zamarza akumulator to wszystko działa i sie świeci jednak:
- gdy przekręcam kluczyk słychać bardzo cicho coś w rodzaju cykania prądu :razz:
- zgłośnię radio tak że woofer daję głębszy basik :twisted: radio się wyłącza ...

ps. mój po staniu 5 godzin na -20 bez problemu pali :grin:
Awatar użytkownika
Dejwid
Swój Człowiek
Swój Człowiek
Posty: 233
Rejestracja: 19 paź 2004, 15:43
Posiadane auto:
Lokalizacja: Tczew

Re: cicha noc

Post autor: Dejwid »

Sprawdź jeszcze styki na przekaźniku i sam przekaźnik od rozrusznika, kiedys też tak miałem i winny był przekaźnik, wymiana pomogła
ODPOWIEDZ