Mini Cooper 1.3MPI 97' - ŁDZ

Część forum poświęcona naszym Miniakom. Zanim założysz nowy post, zapoznaj sie z panującymi tu zasadami.

Moderator: flapjck1

Awatar użytkownika
Konrad K_2
Maniak
Maniak
Posty: 2563
Rejestracja: 29 maja 2006, 19:13
Posiadane auto:
Lokalizacja: Kielce
Kontakt:

Re: Mini Cooper 1.3MPI 97' - ŁDZ

Post autor: Konrad K_2 »

wymienic spaw? nie chyba to nic nie da

pomalować tak zeby jak najmniej wilkoci sie dostawało i tyle :-)
nie bedzie tak zle jak odpadnie to wytniesz wieksza dziure i zaspawasz kwasówka
Maciej

Re: Mini Cooper 1.3MPI 97' - ŁDZ

Post autor: Maciej »

Polecasz jakąś farbke do tego materiału i tego miejsca malowania?
Szolders
Swój Człowiek
Swój Człowiek
Posty: 232
Rejestracja: 05 wrz 2008, 09:24
Posiadane auto:
Lokalizacja: Nysa//Wrocław

Re: Mini Cooper 1.3MPI 97' - ŁDZ

Post autor: Szolders »

Maciej pisze:Cyknij fotke jak byś miał okazje.
Maciek.


Sorry, ze dopiero po miesiącu ale dopiero teraz przyjechałem do domu ;)

Myślałem ze tym razem pękł tak samo jak wcześniej, w miejscu gdzie rura jest przyspawana do tłumika a tu taka niespodzianka :P
Załączniki
wydech1.JPG
wydech1.JPG (65.93 KiB) Przejrzano 1508 razy
wydech.JPG
wydech.JPG (63.68 KiB) Przejrzano 1508 razy
Back on the road...
Maciej

Re: Mini Cooper 1.3MPI 97' - ŁDZ

Post autor: Maciej »

Konkretna rzeźba spawalnicza :/ i to Ci się urywało ze względu na mocowanie ?
Szolders
Swój Człowiek
Swój Człowiek
Posty: 232
Rejestracja: 05 wrz 2008, 09:24
Posiadane auto:
Lokalizacja: Nysa//Wrocław

Re: Mini Cooper 1.3MPI 97' - ŁDZ

Post autor: Szolders »

Tak mi się wydaje że największa przyczyną jest właśnie brak mocowania w tamtych okolicach. Wczesniej jak urwał sie pierwszy raz, widać było już wcześniejsze próby ratowania tego wydechu. Teraz po drugim spawaniu jest już definitywnie koniec. Na wiosne nowy kompletny układ.
Back on the road...
Maciej

Re: Mini Cooper 1.3MPI 97' - ŁDZ

Post autor: Maciej »

No tak ale to co kolejne mocowanie, spawanie haka i guma na zawieszenie hmm, o ile w nic się nie przywali centralnym tłumikiem to powinno być ok w końcu to kwasówka a lekkie możliwości wibracji on chyba potrzebuje.
Awatar użytkownika
Konrad K_2
Maniak
Maniak
Posty: 2563
Rejestracja: 29 maja 2006, 19:13
Posiadane auto:
Lokalizacja: Kielce
Kontakt:

Re: Mini Cooper 1.3MPI 97' - ŁDZ

Post autor: Konrad K_2 »

jak jest dobrze zrobiony to sie powinien trzymac , mój był mocowany tylko do kolektora i z tyłu i trzymał sie rewelacyjnie.

Szolders co to za wygłuszenia u ciebie?
Szolders
Swój Człowiek
Swój Człowiek
Posty: 232
Rejestracja: 05 wrz 2008, 09:24
Posiadane auto:
Lokalizacja: Nysa//Wrocław

Re: Mini Cooper 1.3MPI 97' - ŁDZ

Post autor: Szolders »

To jest chyba jakas izolacja cieplna, w sumie nigdy się temu jakoś bardziej nie przyglądałem
Back on the road...
Maciej

Re: Mini Cooper 1.3MPI 97' - ŁDZ

Post autor: Maciej »

Cześć wszystkim zima zima, Miniak w garażu więc sobie grzebie. Sprawę z pompą wody już załatwiłem praktycznie, co prawda nie obeszło się bez kłopotów pod tytułem ukręcona śruba od pompy wody w bloku ale jakoś się udało.

Aktualnie zacząłem nowy temat pod tytułem wyjęcie przedniej szyby i obejrzenie tego co jest pod uszczelką ..... taaaa....

Fotki nie są najlepszej jakości akurat tylko tel. miałem pod ręką. Jak co powiedzcie wrzucę leprze a tymczasem chętnie bym się dowiedział jak byście się za to zabrali ?
Załączniki
Zdjęcie249.jpg
Zdjęcie249.jpg (50.06 KiB) Przejrzano 1290 razy
Zdjęcie251.jpg
Zdjęcie251.jpg (42.93 KiB) Przejrzano 1289 razy
Awatar użytkownika
flapjck1
Maniak
Maniak
Posty: 8845
Rejestracja: 12 lis 2004, 00:45
Posiadane auto: GTM Coupe, Kawasaki Green Racecar
Lokalizacja: Urzut /mazowieckie/
Kontakt:

Re: Mini Cooper 1.3MPI 97' - ŁDZ

Post autor: flapjck1 »

skrobac

jak to jest jeszcze blacha to pol biedy
jak tylko rdza to cie czeka troche pracy blacharskiej :)
Zawodowy Szyderca 2 Filip W z Wladyslawowa to nieslowny kretacz i wyludzacz, nie polecam robienia z nim interesow
Maciej

Re: Mini Cooper 1.3MPI 97' - ŁDZ

Post autor: Maciej »

Dobra czyli Dremel, papier ścierny i jadę to aż to gołej blachy się się do kopie.

Tak w ogóle to zastanawia mnie to, że rdza jest taka po konkrecie od wewnętrznej strony i na szczycie a od zewnętrznej jest praktycznie ok ?

I co robiła taśma izolacyjny przyklejona na całej długości ?

Maciek.
Awatar użytkownika
Sadam
Maniak
Maniak
Posty: 2671
Rejestracja: 19 kwie 2005, 10:22
Posiadane auto:
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

Re: Mini Cooper 1.3MPI 97' - ŁDZ

Post autor: Sadam »

widziałem podobny przypadek we wrześniu tego roku, auto trafiło do blacharza... a wewnątrz pod parapetem było sito także powodzenia, ale obawiam się, że na skrobaniu może się nie skończyć
www.minicentrum.pl - Sklep internetowy
Mini Custom '92 HIF 44, LCB, 1300 big valve head, AP4T vented brakes
Mini Racer 96' 75,5KM/6798rpm 102Nm/3758rpm na remont nadszedł czas :(
Awatar użytkownika
markfive
Super użytkownik
Super użytkownik
Posty: 1441
Rejestracja: 08 sty 2010, 17:05
Posiadane auto:
Lokalizacja: Kielce
Kontakt:

Re: Mini Cooper 1.3MPI 97' - ŁDZ

Post autor: markfive »

Maciej pisze:...co robiła taśma izolacyjny przyklejona na całej długości ?

Są dwie lub więcej blach - wytłoczki zgrzane do siebie. Element zewnętrzny podszybia, element wewnętrzny i elementy słupków oraz górne wzmocnienie dachu.
Taśma klejona jest po grzbiecie po to by woda nie dostawała się między zgrzane blachy od zewnątrz z pod uszczelki szyby.
Ale ta akcja wykonana przez fabrykę to tani zastępczy środek zamiast zastosowania dobrych jakościowo blach i porządnego ich zabezpieczenia przed korozją już w fazie kompletowania i zgrzewania nowej karoserii.
Do wykonania naprawy konieczne będzie prawdopodobnie dokładne "wypatroszenie" wszystkiego w okolicy podszybia i od strony silnika i od strony wnętrza auta. Jak będziesz miał wtedy możliwość obejrzeć te blachy "od spodu" okaże się pewno że jest tam "goła" blacha niczym nie zakonserwowana ani nie pomalowana.

Wolał bym się mylić. Daj znać jak obejrzysz.
Szolders
Swój Człowiek
Swój Człowiek
Posty: 232
Rejestracja: 05 wrz 2008, 09:24
Posiadane auto:
Lokalizacja: Nysa//Wrocław

Re: Mini Cooper 1.3MPI 97' - ŁDZ

Post autor: Szolders »

Ja miałem u siebie trochę gorzej, musiałem wymienić szybę bo była pęknięta i po ściągnięciu uszczelki razem z nią oderwał się kawałek pordzewiałej blachy. Znalazłem blacharza, niby miał być cud miód i orzeszki, ze prosta sprawa, dobrze zakonserwuje itd. Jak się okazało po wszystkim, kolor dobrany raczej kiepsko, no a po 10 miesiącach bąbelki wyskoczyły z powrotem w miejscu spawania. Jak pojechałem do gościa to powiedział ze to normalne, bo on tylko z zewnątrz w to ingerował. Także na chwile rozwiązanie jest ok, ale na dłuższą metę trzeba się do tego porządnie przyłożyć i najlepiej wybebeszyć całą deskę i oprzyrządowanie z komory silnika żeby się dostać do "środka bałaganu".

Powodzenia :D
Back on the road...
Awatar użytkownika
humin
Super użytkownik
Super użytkownik
Posty: 2321
Rejestracja: 01 mar 2007, 21:48
Posiadane auto:
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Mini Cooper 1.3MPI 97' - ŁDZ

Post autor: humin »

Szolders pisze:Ja miałem u siebie trochę gorzej, musiałem wymienić szybę bo była pęknięta i po ściągnięciu uszczelki razem z nią oderwał się kawałek pordzewiałej blachy. Znalazłem blacharza, niby miał być cud miód i orzeszki, ze prosta sprawa, dobrze zakonserwuje itd. Jak się okazało po wszystkim, kolor dobrany raczej kiepsko, no a po 10 miesiącach bąbelki wyskoczyły z powrotem w miejscu spawania. Jak pojechałem do gościa to powiedział ze to normalne, bo on tylko z zewnątrz w to ingerował. Także na chwile rozwiązanie jest ok, ale na dłuższą metę trzeba się do tego porządnie przyłożyć i najlepiej wybebeszyć całą deskę i oprzyrządowanie z komory silnika żeby się dostać do "środka bałaganu".

Powodzenia :D


nic dodać nic ująć

albo zabierzesz sie do tematu porządnie co wiąże się ze sporym nakładem czasu i pieniędzy albo zrobisz po łebkach choć wtedy temat i tak wróci
ODPOWIEDZ