Amatorski Puchar Mini Classic - sezon 2010

Amatorski Puchar Mini Classic oraz inne imprezy sportowe z udziałem Mini i MINI

Moderator: flapjck1

Awatar użytkownika
markfive
Super użytkownik
Super użytkownik
Posty: 1441
Rejestracja: 08 sty 2010, 17:05
Posiadane auto:
Lokalizacja: Kielce
Kontakt:

Re: Amatorski Puchar Mini Classic - sezon 2010

Post autor: markfive »

Michal pisze:Co do klatki, nigdzie nie spotkałem się z takim dziwnym podejściem aby argumentować dodatkową punktację za jakąś przeróbkę w celu skompensowania strat w tym przypadku dodatkowej wagi.

Pomysł z dodatkowymi punktami za klatkę poddany pod osąd na forum został przez większość oceniony negatywnie i odrzucony. Punkt ten zostanie definitywnie wykreślony. Nie zmienia to faktu, że dodatkowe obciążenie samochodu pogarsza jego wskaźnik kG/KM.

Michal pisze:Co do głowicy to jest to kolejny temat ograniczeń w klasach który troszkę się mija z moim postrzeganiem przepisów w sportach motorowych.
Bawimy się w ograniczenia i ocenianie tego co łatwo sprawdzić – głowice, bloki, klatki ? Troszkę dziwne. Czy szpera i inne zabawki to nie podobny kaliber modyfikacji ? Już nie mówiąc o pozornie ładnym podziale na klasy – Jaka to klasa do 1000 z porozwieranymi motorami do ponad 1100 ???????
Panowie na całym świecie jest podział na pojemności. Może należało by wreszcie zadać sobie pytanie o uczciwości deklaracji co kto ma pod maską.

Pomysł na zaliczanie do klas w APMC na podstawie "oceny tego co łatwo sprawdzić" jest najprostszy. Temat ten wałkowany był juz w ubiegłym sezonie. Tak kwalifikowane były auta w sezonie 2009. Teraz chodzi tylko o stwierdzenie czy głowica inna jak 5 port przenosi auto do klasy max czy nie. Poczekajmy na wypowiedzi w tej sprawie do końca stycznia. Zadecyduje zdanie większości.
Jeżeli chodzi o "pozornie ładny podział na klasy" to jeżeli nie taki to jaki ?
Na całym świecie jest podział na pojemności. Tak. Jest. W zawodowym sporcie samochodowym obwarowane jest to szczegółowymi regulaminami. Są protesty, zamknięty park maszyn, konsekwencje wynikające z przekroczenia ustalonych ram i nikomu nie opłaca się wychylać. Czy w innych imprezach dostępnych dla amatorów samochody rywalizujące w klasach mają rozwiercone silniki czy nie tego nie wiem ale przypuszczam, że mają. Protesty są rzadkością bo wielu "coś na sumieniu ma". Blok 1275 też można rozwiercić do 1380 i nie będzie to już klasa 1300. Więc co ? uczciwie należało by przenieść go wyżej.
Można wrócić do sytuacji z początków APMC i zrezygnować z podziału klas. Można niczego nie ogladać i klasyfikować na podstawie pytania : kolego w jakiej klasie jedziesz ? bez otwierania maski.

Michal pisze:Przepraszam za moje tak stanowcze podejście ale denerwują mnie kombinacje z dziwnymi rozwiązaniami w momencie gdy fundamenty rywalizacji są mocno zachwiane.

Jeżeli moje propozycje regulaminowych ustaleń przyczyniają sie do "zachwiania fundamentów rywalizacji" i są "kombinacjami z dziwnymi rozwiązaniami" to przyznaję nie czuję się z tym dobrze i być może czas na przekazanie spraw zwiazanych z ustaleniami regulaminu osobom bardziej kompetentnym.
Awatar użytkownika
Konrad K_2
Maniak
Maniak
Posty: 2563
Rejestracja: 29 maja 2006, 19:13
Posiadane auto:
Lokalizacja: Kielce
Kontakt:

Re: Amatorski Puchar Mini Classic - sezon 2010

Post autor: Konrad K_2 »

problem jest taki ze własciciele "doinwestowanych" mini wkladalikupe kasy zeby samochód stałsie konkurencyjny a tu nagle przez te inwestycje ma przeskoczyc do innej klasy i bedzie trzeba dalej inwestowac

mysle ze podział klasowy

1. Blok do 1000 (blok w sensie , jaki był oryginalnie a nie po modach)
2. Blok 1300
3. Maxi

Dodatkowo klasa Maxi była by otwarta dla wszystkich którzy z jakichś względów uważają ze ich mini nie mieści sie w innych klasach. Dobrowolne przeniesienie wynikające z uczciwości kierowcy ,
Awatar użytkownika
markfive
Super użytkownik
Super użytkownik
Posty: 1441
Rejestracja: 08 sty 2010, 17:05
Posiadane auto:
Lokalizacja: Kielce
Kontakt:

Re: Amatorski Puchar Mini Classic - sezon 2010

Post autor: markfive »

Konrad K_2 pisze:...mysle ze podział klasowy
1. Blok do 1000 (blok w sensie , jaki był oryginalnie a nie po modach)
2. Blok 1300
3. Maxi

Co z blokiem 1300 czy też "w sensie , jaki był oryginalnie a nie po modach" - i jak rozróżnisz te bloki z modami czy bez ?
Skąd takie nagłe poruszenie wyłącznie modami bloku 1000 ?
Czy zaliczasz do tych modów również "pocket" dla głowicy 12G940 ?
I czy naprawdę wierzysz w to, że ludzie dobrowolnie będą przechodzić do klasy max bo mają szybkie auta chociaż mieszczące się w zakresie dozwolonym dla klasy niższej ?
Awatar użytkownika
flapjck1
Maniak
Maniak
Posty: 8845
Rejestracja: 12 lis 2004, 00:45
Posiadane auto: GTM Coupe, Kawasaki Green Racecar
Lokalizacja: Urzut /mazowieckie/
Kontakt:

Re: Amatorski Puchar Mini Classic - sezon 2010

Post autor: flapjck1 »

dla mnie maxi to swapy

glowica 16v? w naszych realiach nie pomoze
Zawodowy Szyderca 2 Filip W z Wladyslawowa to nieslowny kretacz i wyludzacz, nie polecam robienia z nim interesow
Awatar użytkownika
Sadam
Maniak
Maniak
Posty: 2671
Rejestracja: 19 kwie 2005, 10:22
Posiadane auto:
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

Re: Amatorski Puchar Mini Classic - sezon 2010

Post autor: Sadam »

flapjck1 pisze:dla mnie maxi to swapy

glowica 16v? w naszych realiach nie pomoze


jestem podobnego zdania, póki co temat na razie mnie mocno nie interesuje, ale pewnie wcześniej lub później może zacząć...

a za argument podam:

auta już jeżdżące mają nawet pod 90KM, czyli prawie tyle co seryjne turbo, dlaczego więc ktoś kto turbo ma wylatywać do klasy wyżej skoro parametry auta są takie same jak niektórych wolnossących, poza tym nie oszukujmy się, w naszych warunkach nie pojawi się nagle 5 potworów po 150KM każdy na głowicach 16v z turbinami, kompresorami itp.

aha a jak już się tak czepiamy klatek i stosunku moc/masa to turbina też waży więcej czyli jeszcze raz czemu wylatywać klasę wyżej?
www.minicentrum.pl - Sklep internetowy
Mini Custom '92 HIF 44, LCB, 1300 big valve head, AP4T vented brakes
Mini Racer 96' 75,5KM/6798rpm 102Nm/3758rpm na remont nadszedł czas :(
Awatar użytkownika
Saint
Super użytkownik
Super użytkownik
Posty: 1227
Rejestracja: 04 sty 2005, 22:37
Posiadane auto:
Lokalizacja: KR
Kontakt:

Re: Amatorski Puchar Mini Classic - sezon 2010

Post autor: Saint »

Sadam pisze:
flapjck1 pisze:dla mnie maxi to swapy

glowica 16v? w naszych realiach nie pomoze


jestem podobnego zdania, póki co temat na razie mnie mocno nie interesuje, ale pewnie wcześniej lub później może zacząć...

a za argument podam:

auta już jeżdżące mają nawet pod 90KM, czyli prawie tyle co seryjne turbo, dlaczego więc ktoś kto turbo ma wylatywać do klasy wyżej skoro parametry auta są takie same jak niektórych wolnossących, poza tym nie oszukujmy się, w naszych warunkach nie pojawi się nagle 5 potworów po 150KM każdy na głowicach 16v z turbinami, kompresorami itp.

aha a jak już się tak czepiamy klatek i stosunku moc/masa to turbina też waży więcej czyli jeszcze raz czemu wylatywać klasę wyżej?


Czemu? Na przykład dlatego, że w każdych imprezach gdzie mamy podział na klasy pojemnościowe (jak i u nas) dla aut z doładowaniem jest przyjmowany przelicznik pojemnościowy. W naszym przypadku to nie ma sensu, bo nawet 850-tka uturbiona lądowałaby w klasie do 1500 cm3. A że nie było wyższej klasy pojemnościowej niż 1300 to logiczne i uzasadnione że Marek poszedł w strone stworzenia osobnej klasy.
Zawodowy Szyderca
Awatar użytkownika
markfive
Super użytkownik
Super użytkownik
Posty: 1441
Rejestracja: 08 sty 2010, 17:05
Posiadane auto:
Lokalizacja: Kielce
Kontakt:

Re: Amatorski Puchar Mini Classic - sezon 2010

Post autor: markfive »

Sadam pisze:...auta już jeżdżące mają nawet pod 90KM, czyli prawie tyle co seryjne turbo, dlaczego więc ktoś kto turbo ma wylatywać do klasy wyżej skoro parametry auta są takie same jak niektórych wolnossących...

Można sie zgodzić, że zamiana głowicy na inną poza 5 port a więc 7, 8 port Arden, czy inne które były dedykowane do silników A serii nie zmienia faktu, ze nadal jest to silnik wolnossący o ograniczonych możliwosciach. Można również przyjąć, że nowatorskie rozwiązania typu K1100 i podobne też mieszczą sie w tym przedziale chociaż jednostkowo budowane przez amatorów. W tym przypadku rozszerzyło by to jedynie możliwe dopuszczalne modyfikacje w klasach 1000 i 1300 APMC.

Sprężarka i Turbo to już inna piłka i skoro powołujemy się na nielogiczną niezgodność naszych klas z tym co w sporcie obowiązuje to nie mozemy zgodzić się by takie auta nadal w swoich klasach pozostały. (Przelicznik pojemności dla silników doładowanych)
AleXander
Super użytkownik
Super użytkownik
Posty: 1632
Rejestracja: 04 lip 2006, 20:17
Posiadane auto:
Lokalizacja: W-wa

Re: Amatorski Puchar Mini Classic - sezon 2010

Post autor: AleXander »

Jeżeli moje propozycje regulaminowych ustaleń przyczyniają sie do "zachwiania fundamentów rywalizacji" i są "kombinacjami z dziwnymi rozwiązaniami" to przyznaję nie czuję się z tym dobrze i być może czas na przekazanie spraw związanych z ustaleniami regulaminu osobom bardziej kompetentnym.


Marku, to nie chodziło o to że Twoje propozycje zachwiały itp. I akurat osobą najbardziej kompetentną i podchodzącą do sprawy z dystansem jesteś Ty jako założyciel i obserwator. Chodzi raczej o skłonność do ukrywania tego co zrobili z autem (z jednej strony OK bo sami do tego doszli mozolną pracą a z drugiej to jest Amatorski Puchar) a co za tym idzie niejasne podziały które są dotychczas.

Jak dla mnie pomysł z pucharem (kiedy dostane swój ze 3cie miejsce tak btw ;p) dla każdego uczestnika jest super. Dyplomy mogę wziąć na siebie.

Składka na początku sezonu powiedzmy między 20 a 50zł nikogo nie urazi a łatwiej będzie coś zadziałać. a podziały?
Klasa 1000 (mody jakie tam sie chce...)
Klasa 1300 (mody jakie tam się chce...)
Klasa Max (przeciery pomidorowe jakie tam się chce...plus turbo A-seria)

Liczymy na uczciwość startujących...chyba że ja powiem że mam 1000 a cichaczem będę jeździł MPI i będę z siebie bardzo dumny (chociaż patrząc na wyniki 1000 to i tak wielkich szans bym nie miał :oops: )

Eliminacje:
Czerwiec - super oes (kielce)
Lipiec - youngtimer (poznan)
Sierpień - MRW (radom)
Wrzesień - MRW2 (biłgoraj)

A dla niewyżytych (może ja :mrgreen: ) pozostają inne superOESy i YoungTimery...

Klatki nie punktowałbym dodatkowymi bonusami poza oczywistym bezpieczeństwem które takowa daje. Jesteśmy mniej więcej rozsądnymi ludźmi i każdy w miarę możliwości powinien sobie takową sprawić.

Jak bym coś napisał nieodpowiedniego albo niegramatycznie to przepraszam ale 3-4h temu wróciłem z imprezy.
Awatar użytkownika
Michal
Klubowicz
Klubowicz
Posty: 285
Rejestracja: 15 lis 2007, 09:50
Posiadane auto:
Lokalizacja: Kraków

Re: Amatorski Puchar Mini Classic - sezon 2010

Post autor: Michal »

Marku chciałem Cię przeprosić jeżeli moja wypowiedź cię uraziła. Nie miałem zamiaru w żaden sposób podważać twoich kompetencji ani zasług.

Moje określenie fundamentów odnosiłem do podstawy opisywania i podziału na klasy czyli pojemności. Bo jak dla mnie pomiędzy 1000 a 1100 jest różnica i tak samo 1300 to nie 1380. I osobiście uważam że 1380 powinno być np. w klasie MAX. I właśnie od pojemności powinniśmy zacząć wszelkie rozmowy.
Bo jak na razie nasuwa mi się tylko jedno rozwiązanie w nawiązaniu do tego co piszecie panowie. Głównie porównujecie moce i osiągi różnych rozwiązań, to podzielmy się na przedziały mocy i osiągów. Niech każdy przedstawi wykres z hamowni i już rozwiązanie gotowe. ( i tak nadal trzeba będzie sobie ufać czy każdy ma aktualny wykres )
Mam nadzieje że ta wypowiedź była mniej zawiła niż poprzednia. :roll: :wink:
Awatar użytkownika
Sadam
Maniak
Maniak
Posty: 2671
Rejestracja: 19 kwie 2005, 10:22
Posiadane auto:
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

Re: Amatorski Puchar Mini Classic - sezon 2010

Post autor: Sadam »

prawda jest taka, że póki co i tak klasa maxi będzie martwa, albo względnie reprezentowana przez 1, 2 auta, turbo do tej pory nie startowało żadne, a jak ktoś będzie bardzo chciał to i z wolnossącej jednostki zrobi 1410ccm i wyciągnie 120KM i wtedy będzie płacz w klasie 1300, żeby zabronić zmiany wału korbowego itd.

podział powinien być tak, żeby każdy miał z kim konkurować, a nie, żeby tworzyć klasę dla aut których i tak nie ma, albo są raz na jakiś czas... ale to moje zdanie...

już lepiej chyba pomyśleć o klasie Stock 1000, bo takich aut jest tak na prawdę najwięcej i na pewno właściciele, którzy mają seryjne auta się ucieszą, że będą mogli powalczyć o puchary, tak samo może stock 1300 i jako, że puchar mamy amatorski, to nie ma co popadać w paranoję i wizje protestów itd. znamy się wszyscy całkiem nieźle i nie przypuszczam, żeby ktokolwiek chciał z kogoś kretyna robić i udawać, że jeździ czymś innym niż jeździ, zwłaszcza, że i tak wszyscy wiedzą co ma...
www.minicentrum.pl - Sklep internetowy
Mini Custom '92 HIF 44, LCB, 1300 big valve head, AP4T vented brakes
Mini Racer 96' 75,5KM/6798rpm 102Nm/3758rpm na remont nadszedł czas :(
urbi

Re: Amatorski Puchar Mini Classic - sezon 2010

Post autor: urbi »

markfive pisze:
Konrad K_2 pisze:...mysle ze podział klasowy
1. Blok do 1000 (blok w sensie , jaki był oryginalnie a nie po modach)
2. Blok 1300
3. Maxi

Co z blokiem 1300 czy też "w sensie , jaki był oryginalnie a nie po modach" - i jak rozróżnisz te bloki z modami czy bez ?
Skąd takie nagłe poruszenie wyłącznie modami bloku 1000 ?
Czy zaliczasz do tych modów również "pocket" dla głowicy 12G940 ?
I czy naprawdę wierzysz w to, że ludzie dobrowolnie będą przechodzić do klasy max bo mają szybkie auta chociaż mieszczące się w zakresie dozwolonym dla klasy niższej ?


chodzio o to ze do klas przypisuje pierwotna pojemnosc a nie pojemnosc po modach.

a uczciwosc wlasciciela przesuwa do klasy maxi
Awatar użytkownika
markfive
Super użytkownik
Super użytkownik
Posty: 1441
Rejestracja: 08 sty 2010, 17:05
Posiadane auto:
Lokalizacja: Kielce
Kontakt:

Re: Amatorski Puchar Mini Classic - sezon 2010

Post autor: markfive »

AleXander pisze:...Liczymy na uczciwość startujących...chyba że ja powiem że mam 1000 a cichaczem będę jeździł MPI i będę z siebie bardzo dumny...

Po to by taki numer nie przeszedł jest przewidziane BK przed każdą eliminacją. Zawsze gdy byłem obecny na miejscu pilnowałem tych spraw. Ponieważ eliminacje odbywają się od pewnego czasu na różnych torach (i bardzo dobrze, że tak jest), nie wszędzie bywam. Obowiazek ten spada na innych obecnych organizatorów APMC.

Po to by każdy uczestnik eliminacji był w stanie rozpoznać najbardziej istotne różnice zamieściłem na swojej stronie niezbędne informacje.( w tym miejscu )

Co do wysokiej oceny moich kompetencji to też nie ma co przesadzać. Udało mi się ruszyć z miejsca całą machinę APMC. Ustaliłem pewne ramowe zasady. Aktualnie faktycznie jestem raczej obserwatorem a sprawy organizacyjne eliminacji przekazałem młodszym energicznym i operatywnym kolegom. Będę starał sie być pomocny dotąd dopóki będzie to potrzebne.
Awatar użytkownika
se7ven
Super użytkownik
Super użytkownik
Posty: 1532
Rejestracja: 14 sty 2005, 19:46
Posiadane auto: Mini, Triumph Dolomite Sprint, Triumph TR7
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Amatorski Puchar Mini Classic - sezon 2010

Post autor: se7ven »

Sadam pisze:prawda jest taka, że póki co i tak klasa maxi będzie martwa, albo względnie reprezentowana przez 1, 2 auta, turbo do tej pory nie startowało żadne, a jak ktoś będzie bardzo chciał to i z wolnossącej jednostki zrobi 1410ccm i wyciągnie 120KM i wtedy będzie płacz w klasie 1300, żeby zabronić zmiany wału korbowego itd.

podział powinien być tak, żeby każdy miał z kim konkurować, a nie, żeby tworzyć klasę dla aut których i tak nie ma, albo są raz na jakiś czas... ale to moje zdanie...

już lepiej chyba pomyśleć o klasie Stock 1000, bo takich aut jest tak na prawdę najwięcej i na pewno właściciele, którzy mają seryjne auta się ucieszą, że będą mogli powalczyć o puchary, tak samo może stock 1300 i jako, że puchar mamy amatorski, to nie ma co popadać w paranoję i wizje protestów itd. znamy się wszyscy całkiem nieźle i nie przypuszczam, żeby ktokolwiek chciał z kogoś kretyna robić i udawać, że jeździ czymś innym niż jeździ, zwłaszcza, że i tak wszyscy wiedzą co ma...

Trochę za bardzo wizjonersko podchodzisz do tematu.
Gdzie są te Stock 1000 - na ulicach, bo w od wielu lat w APMC była ich znikoma ilość.
Skąd wiesz co, kto ma bądź będzie miał - a to, że wiekszość z nas się zna to racja ale z tego akurat nic nie wynika.
Wiele imprez amatorskich dopuszcza stosowanie modów bądź swapów i nie dysponuje zapleczem technicznym do rozbierania podzespołów. APMC to nie sport wyczynowy!
Chciałbyś podziału na klasy seryjne - pewnie, że można o tym pomyśleć jak będzie startowało regularnie wiele osób w pełnej serii i już mogę Cię zapewnić, że niewielu się zmieści w kryteriach (np. zawieszenie, opony)

Wystartowałeś 2x w Pucharze (jeżeli dobrze pamiętam)- trochę szkoda bo wiele spraw było na bierząco dyskutowanych i byłbyś w temacie doskonale zorientowany.
Awatar użytkownika
markfive
Super użytkownik
Super użytkownik
Posty: 1441
Rejestracja: 08 sty 2010, 17:05
Posiadane auto:
Lokalizacja: Kielce
Kontakt:

Re: Amatorski Puchar Mini Classic - sezon 2010

Post autor: markfive »

Sadam pisze:...znamy się wszyscy całkiem nieźle i nie przypuszczam, żeby ktokolwiek chciał z kogoś kretyna robić i udawać, że jeździ czymś innym niż jeździ, zwłaszcza, że i tak wszyscy wiedzą co ma...

Po pierwsze weź pod uwagę, że liczymy także na udział nowych zawodników którzy będą chcieli dołączyc do teamu Mini.
Po drugie "wszyscy wiedzą co każdy ma" bo jest taki podział jak jest dotąd. Gdy wprowadzimy zależny od faktycznej pojemności czy modów już się tego nie dowiesz.
Zmodyfikowane silniki w "cudowny sposób" znikną i pozostanie tylko seria, seria, seria i SWAP y bo tego ukryć się nie da.
Awatar użytkownika
flapjck1
Maniak
Maniak
Posty: 8845
Rejestracja: 12 lis 2004, 00:45
Posiadane auto: GTM Coupe, Kawasaki Green Racecar
Lokalizacja: Urzut /mazowieckie/
Kontakt:

Re: Amatorski Puchar Mini Classic - sezon 2010

Post autor: flapjck1 »

i dlatego realny podzial to

1000 ( albo doprecyzowac ze "Small Block" )
1300 ( Big Block )
maxi ( swap i doladowane )

najprosciej najprzejzysciej najmniej konfliktowo
Zawodowy Szyderca 2 Filip W z Wladyslawowa to nieslowny kretacz i wyludzacz, nie polecam robienia z nim interesow
Zablokowany