Składamy do kupy: MINI Cooper R50 i MINI One
Re: Składamy do kupy: MINI Cooper R50 i MINI One
tak miałem na początku.. co pisałem w poprzednich postach.. teraz to już coś charczy i strzela na jedynce najbardziej.. , u znajomego mechanika zmienialiśmy sprzęgło i było dużo opiłków na jednej śrubie od skrzyni, teraz 3 dni po już coś totalnie wysiada - a zaczęło się to dzisiaj jak wysoko go "kręciłem" na 1 i 2 - coś po prostu " strzeliło" i teraz już tak ma jak ruszam..
P.S nigdy więcej roczników 2002 - mam totalnego pecha do tego MINI w dodatku w MINI żeby ściągnąć skrzynię, lub wymienić sprzęgło to jest troszkę rozkręcania
P.S nigdy więcej roczników 2002 - mam totalnego pecha do tego MINI w dodatku w MINI żeby ściągnąć skrzynię, lub wymienić sprzęgło to jest troszkę rozkręcania
- Załączniki
-
- DSC01992.JPG (151.1 KiB) Przejrzano 1288 razy
Re: Składamy do kupy: MINI Cooper R50 i MINI One
Też miałem opiłki na korku... A co ja mam z tym fantem robić ?
Re: Składamy do kupy: MINI Cooper R50 i MINI One
Voyth pisze::shock:
Też miałem opiłki na korku... A co ja mam z tym fantem robić ?
czekamy na wypowiedź kogoś kto będzie wiedział co z tym zdziałać... też pewnie skrzynia Ci się sypie jednak moja mniej wytrzymalsza jak widać ktoś mi powiedział że może być to "atak"? nie wiem co to znaczy w ogóle co wymieniać, czy lepiej regeneracja, czy nowa skrzynia.. nie mam pojęcia
Re: Składamy do kupy: MINI Cooper R50 i MINI One
Chodzi chyba o wałek ataku w dyferencjale ale to chyba powinno strzelać przy każdym wrzuceniu biegu i puszczeniu sprzęgła, z doświadczenia z innym samochodem, ale tylno napędowym tak było. Nie wiem czy w Miniaku jest coś takiego
Słychać to na podobnej zasadzie jak w rowerze z przerzutkami - przykład: jedziesz z góry, nie pedałujesz, nagle zaczynasz pedałować i jest takie opóźnienie i uderzenie na przekładni - coś w rodzaju luzu - czasu gdy luźny łańcuch przekaże siłę na koło.
Słychać to na podobnej zasadzie jak w rowerze z przerzutkami - przykład: jedziesz z góry, nie pedałujesz, nagle zaczynasz pedałować i jest takie opóźnienie i uderzenie na przekładni - coś w rodzaju luzu - czasu gdy luźny łańcuch przekaże siłę na koło.
Re: Składamy do kupy: MINI Cooper R50 i MINI One
no u mnie tak strzela ale właśnie najbardziej na 1 potem troszkę mniej przy wyższych biegach.. w każdym razie coś w biegach
na przykładzie, jazda na biegu bez gazu = chrobotanie, dodanie gazu dochodzą "strzelania"
na przykładzie, jazda na biegu bez gazu = chrobotanie, dodanie gazu dochodzą "strzelania"
- flapjck1
- Maniak
- Posty: 8845
- Rejestracja: 12 lis 2004, 00:45
- Posiadane auto: GTM Coupe, Kawasaki Green Racecar
- Lokalizacja: Urzut /mazowieckie/
- Kontakt:
Re: Składamy do kupy: MINI Cooper R50 i MINI One
padaja ci pewnie lozyska i skrzynia traci osiowosc - stad trzaski bo kola zebate lapia krancami uzebienia
jesli rozbiezesz to szybko ( czyt. nie bedziesz juz jezdzil ) to jest szansa ze wymiana lozysk wystarczy
jesli pojezdzisz jeszcze troche to naprawa moze byc nieoplacalna
jesli rozbiezesz to szybko ( czyt. nie bedziesz juz jezdzil ) to jest szansa ze wymiana lozysk wystarczy
jesli pojezdzisz jeszcze troche to naprawa moze byc nieoplacalna
Zawodowy Szyderca 2 Filip W z Wladyslawowa to nieslowny kretacz i wyludzacz, nie polecam robienia z nim interesow
Re: Składamy do kupy: MINI Cooper R50 i MINI One
flapjck1 pisze:padaja ci pewnie lozyska i skrzynia traci osiowosc - stad trzaski bo kola zebate lapia krancami uzebienia
jesli rozbiezesz to szybko ( czyt. nie bedziesz juz jezdzil ) to jest szansa ze wymiana lozysk wystarczy
jesli pojezdzisz jeszcze troche to naprawa moze byc nieoplacalna
flapjck1 a łożyska mają wpływ również na to "chrobotanie"?
Re: Składamy do kupy: MINI Cooper R50 i MINI One
flapjck1 ja nie mam trasków tylko to charczenie, wiesz co to może być ?
Co do tej nieopłacalności, to chodzi Ci o naprawę skrzyni i reszty podzespołów (lepiej wymienić na jakąś używkę), czy o nieopłacalność względem całego samochodu ?
Co do tej nieopłacalności, to chodzi Ci o naprawę skrzyni i reszty podzespołów (lepiej wymienić na jakąś używkę), czy o nieopłacalność względem całego samochodu ?
- flapjck1
- Maniak
- Posty: 8845
- Rejestracja: 12 lis 2004, 00:45
- Posiadane auto: GTM Coupe, Kawasaki Green Racecar
- Lokalizacja: Urzut /mazowieckie/
- Kontakt:
Re: Składamy do kupy: MINI Cooper R50 i MINI One
komplet lozysk bedzie kosztowal pewnie cos kolo 600-800
kola zebate wyglada ze sa niedostepne jako czesc ( chyba ze za slabo zglebilem temat realoem )
co do halasow, trudno powiedziec co moze byc przyczyna - ja mowie co bedzie najbardziej prawdopodobne - skrzynie sa w stanie z siebie wydac kazdy dzwiek
kola zebate wyglada ze sa niedostepne jako czesc ( chyba ze za slabo zglebilem temat realoem )
co do halasow, trudno powiedziec co moze byc przyczyna - ja mowie co bedzie najbardziej prawdopodobne - skrzynie sa w stanie z siebie wydac kazdy dzwiek
Zawodowy Szyderca 2 Filip W z Wladyslawowa to nieslowny kretacz i wyludzacz, nie polecam robienia z nim interesow
Re: Składamy do kupy: MINI Cooper R50 i MINI One
flapjck1 pisze:komplet lozysk bedzie kosztowal pewnie cos kolo 600-800
kola zebate wyglada ze sa niedostepne jako czesc ( chyba ze za slabo zglebilem temat realoem )
co do halasow, trudno powiedziec co moze byc przyczyna - ja mowie co bedzie najbardziej prawdopodobne - skrzynie sa w stanie z siebie wydac kazdy dzwiek
również szukałem na roaloem i nie było kół zębatych.. oby to były tylko te łożyska
- jrock7
- Wiarus
- Posty: 507
- Rejestracja: 15 lip 2006, 18:44
- Posiadane auto: R55 Cooper D
- Lokalizacja: Gdynia
Re: Składamy do kupy: MINI Cooper R50 i MINI One
Wymiana skrzyni w ASO to dramat finansowy.
Uzywka z rozsadnym przebiegiem to jakies 1,3-2 K + koszt wymiany.
Wazne, zeby mozna bylo skrzynie sprawdzic i ewentualnie zwrocic.
U mnie nie bylo chrobotania przed awaria. Skrzynia poszla przy wysokich obrotach - przy ruszaniu - potem to juz chrobotalo na maxa - chociaz mozna bylo ruszyc na 1-ce.
Uzywka z rozsadnym przebiegiem to jakies 1,3-2 K + koszt wymiany.
Wazne, zeby mozna bylo skrzynie sprawdzic i ewentualnie zwrocic.
U mnie nie bylo chrobotania przed awaria. Skrzynia poszla przy wysokich obrotach - przy ruszaniu - potem to juz chrobotalo na maxa - chociaz mozna bylo ruszyc na 1-ce.
- monsterk
- Super użytkownik
- Posty: 2082
- Rejestracja: 18 sty 2005, 18:43
- Posiadane auto:
- Lokalizacja: Konstancin-Jeziorna
- Kontakt:
Re: Składamy do kupy: MINI Cooper R50 i MINI One
matthew90 pisze:tak miałem na początku.. co pisałem w poprzednich postach.. teraz to już coś charczy i strzela na jedynce najbardziej.. , u znajomego mechanika zmienialiśmy sprzęgło i było dużo opiłków na jednej śrubie od skrzyni, teraz 3 dni po już coś totalnie wysiada - a zaczęło się to dzisiaj jak wysoko go "kręciłem" na 1 i 2 - coś po prostu " strzeliło" i teraz już tak ma jak ruszam..
P.S nigdy więcej roczników 2002 - mam totalnego pecha do tego MINI w dodatku w MINI żeby ściągnąć skrzynię, lub wymienić sprzęgło to jest troszkę rozkręcania
Ze tak się nie skromnie zapytam, po co tyle samochodu rozebraliście?
Re: Składamy do kupy: MINI Cooper R50 i MINI One
monsterk pisze:matthew90 pisze:tak miałem na początku.. co pisałem w poprzednich postach.. teraz to już coś charczy i strzela na jedynce najbardziej.. , u znajomego mechanika zmienialiśmy sprzęgło i było dużo opiłków na jednej śrubie od skrzyni, teraz 3 dni po już coś totalnie wysiada - a zaczęło się to dzisiaj jak wysoko go "kręciłem" na 1 i 2 - coś po prostu " strzeliło" i teraz już tak ma jak ruszam..
P.S nigdy więcej roczników 2002 - mam totalnego pecha do tego MINI w dodatku w MINI żeby ściągnąć skrzynię, lub wymienić sprzęgło to jest troszkę rozkręcania
Ze tak się nie skromnie zapytam, po co tyle samochodu rozebraliście?
według mechanika nie szło skrzyni wyciągnać
- monsterk
- Super użytkownik
- Posty: 2082
- Rejestracja: 18 sty 2005, 18:43
- Posiadane auto:
- Lokalizacja: Konstancin-Jeziorna
- Kontakt:
Re: Składamy do kupy: MINI Cooper R50 i MINI One
łatwiej jest sanki zawieszenia wydłubać, choć też trzeba zdjąć zderzak, ale nie trzeba chłodnic wyjmować
Re: Składamy do kupy: MINI Cooper R50 i MINI One
monsterk pisze:łatwiej jest sanki zawieszenia wydłubać, choć też trzeba zdjąć zderzak, ale nie trzeba chłodnic wyjmować
no właśnie.. chociaż chłodnice nie było problemu już odłączyć (klimy i tak nie mam chwilowo).. ale nie zmienia to faktu że jest tam bardzo ciasno