Żadne ASO nie uzna szyby, to wg nich to uszkodzenie mechaniczne. Nawet jeśli to wina zbyt małej odporności nadwozia na skręcanie (np. podczas jazdy po nierównej nawierzchni). Kiedyś tak pękały szyby w Skodach Favorit. Dopiero po jakimś czasie producent zastosował fabrycznie rozpórkę przednich kielichów
No tak, tylko że mi pękła nie wiadomo dla czego. Auto zaparkowałem wczoraj około 23 i dziś jeszcze około 12 jak przechodziłem koło niego to nie było nic! Nawet ryski! Godzinę później jak poszedłem do auta to szyba już była pęknięta. (nic na szybę nie spadło, wisła mi nie wylała itd..) Chyba nie prześpię tej nocy, ale z rana dzwonie do Bawarii i jak nie pomogą to dzwonie do Anglii
generalnie: jak w linii pekniecia szyby jest jakis ubytek szkla to jakies cialo obce ci to zrobilo, jesli nie ma to moze rzeczywiscie wada, to sie zdarza czasem
mi kaza uzywac do takich ogledzin conajmniej lupy, a spece z fabryki przyjezdzaja z mikroskopem
Zawodowy Szyderca 2 Filip W z Wladyslawowa to nieslowny kretacz i wyludzacz, nie polecam robienia z nim interesow
No i niestety było tak jak piszecie. Gość z serwisu przyszedł, ogląda i mówi, że dostałem kamieniem i że czasem dopiero po jakimś czasie może pęknąć. Ale słowo daje, ten ubytek na linii pęknięcia to widać tylko przy powiększeniu. Chciałem zrobić zdjęcie. żeby tu wkleić, ale się nie dało. Trzeba by mieć sprzęt do zdjęć makro. Tak więc zostało mi AC.
Może rzeczywiście słońce jak przygrzało w niedziele (po raz pierwszy od miesiąca) to nagrzało szybę co spowodowało, że pękła. Wiosek: jak zamontują nową to idę wykupić tą Wartę za 80zł.
Minigjj, spróbuj podjechać do AUTO SZYBY JAAN, przypuszczam, że naprawią Ci to tak, że nie będziesz widział śladu a zapłacisz dużo mnie niż za nową szybę.
(znajomemu zreperowali pajączka na szybie tak, że nie mógł znaleźć miejsca, gdzie on był)