Drobne wgniecenie
Drobne wgniecenie
Jakiś czas temu zauważyłem niewielkie wgniecenie z tyłu, ale nie mam pojęcia, jak powstało. Nie wygląda na stuknięcie parkingowe - bardziej, jakby ktoś palcem wcisnął mi narożnik - żadnych uszkodzeń lakieru, rys itp.
Czy takie niewielkie uszkodzenie da się naprawić bez demontażu elementu i jego późniejszego malowania? Jeżeli tak, to u kogo w Trójmieście warto to zrobić?
P.S. Czy szpara pomiędzy plastikami nadkola nie jest zbyt duża (z drugiej strony mam identyczną)?
Czy takie niewielkie uszkodzenie da się naprawić bez demontażu elementu i jego późniejszego malowania? Jeżeli tak, to u kogo w Trójmieście warto to zrobić?
P.S. Czy szpara pomiędzy plastikami nadkola nie jest zbyt duża (z drugiej strony mam identyczną)?
- Załączniki
-
- P1000715.jpg (171.44 KiB) Przejrzano 2939 razy
Re: Drobne wgniecenie
Ja znalazlem cos takiego
http://www.spryciarze.pl/zobacz/jak-usu ... serii-auta
ale jeszcze nie mialem okazji sie za to zabrac,mam takie samo wgniecenie jak ty w klapie bagaznika ktore sam zrobilem.
Jak sprubujesz i zadziala to daj znac czy warto czy nie
http://www.spryciarze.pl/zobacz/jak-usu ... serii-auta
ale jeszcze nie mialem okazji sie za to zabrac,mam takie samo wgniecenie jak ty w klapie bagaznika ktore sam zrobilem.
Jak sprubujesz i zadziala to daj znac czy warto czy nie

-
- Swój Człowiek
- Posty: 274
- Rejestracja: 28 cze 2008, 20:21
- Posiadane auto:
- Lokalizacja: GóRny Śląsk
Re: Drobne wgniecenie
wygląda jak ślad po haku - ta szpara jednak chyba troche za duża
- monsterk
- Super użytkownik
- Posty: 2057
- Rejestracja: 18 sty 2005, 18:43
- Posiadane auto:
- Lokalizacja: Konstancin-Jeziorna
- Kontakt:
Re: Drobne wgniecenie
nie ma haków na takiej wysokości 

Re: Drobne wgniecenie
może raczej wózek z zakupami?
Re: Drobne wgniecenie
Hej
Proponuje skontaktować się z gościem od wgniotek z Gdańska z Osowej, dokładnie z ulicy Galileusza. Pełen profesjonalizm.
Wyciągałem u niego wgniote na drzwiach jakieś 2 tygodnie temy. Koszt 200zł, około 40min roboty. Wgniecenie wyciągnięte całkowicie bezinwazyjnie, bez uszkodzeń, nie ma po nim najmniejszego śladu, nawet pod światło, poprostu magia.
Zapewne będziesz musiał zdemontować lampe, bo wgniotka jest wyciągana i wypychana, ale właściwie on zrobi to w cenie bo zna się na rozbieraniu różnych elementów, uważa na wciski itp.
W Trójmieście jest jeszcze kilku innych takich magików, ale nie polecam, zrobiłem rozeznanie i gość z Osowej jest najlepszy.
Telefon do niego 507130466.
Możesz powiedzieć, że masz numer od gościa z czerwonego mini, pewnie mnie pamięta bo to było kilka dni temu.
Dodaje zdjęcie mojej wgniotki, foto nie oddaje rozmiaru, ale była głęboka na około 5mm i jakiś 8cm średnicy.
Teraz nie ma po niej nawet śladu.
Proponuje skontaktować się z gościem od wgniotek z Gdańska z Osowej, dokładnie z ulicy Galileusza. Pełen profesjonalizm.
Wyciągałem u niego wgniote na drzwiach jakieś 2 tygodnie temy. Koszt 200zł, około 40min roboty. Wgniecenie wyciągnięte całkowicie bezinwazyjnie, bez uszkodzeń, nie ma po nim najmniejszego śladu, nawet pod światło, poprostu magia.
Zapewne będziesz musiał zdemontować lampe, bo wgniotka jest wyciągana i wypychana, ale właściwie on zrobi to w cenie bo zna się na rozbieraniu różnych elementów, uważa na wciski itp.
W Trójmieście jest jeszcze kilku innych takich magików, ale nie polecam, zrobiłem rozeznanie i gość z Osowej jest najlepszy.
Telefon do niego 507130466.
Możesz powiedzieć, że masz numer od gościa z czerwonego mini, pewnie mnie pamięta bo to było kilka dni temu.
Dodaje zdjęcie mojej wgniotki, foto nie oddaje rozmiaru, ale była głęboka na około 5mm i jakiś 8cm średnicy.
Teraz nie ma po niej nawet śladu.
- Załączniki
-
- DSCN8674.JPG (30.81 KiB) Przejrzano 2858 razy
-
- DSCN8671.JPG (50.26 KiB) Przejrzano 2858 razy
Re: Drobne wgniecenie
Dzięki za namiary.boldyn pisze: W Trójmieście jest jeszcze kilku innych takich magików, ale nie polecam, zrobiłem rozeznanie i gość z Osowej jest najlepszy.
Spotkałeś się może z negatywnymi opiniami na temat gdańskiego S Plus? Zamierzałem pojechać właśnie do nich, bo przy okazji zrobiłbym porysowane plastiki. No i są chyba nieco tańsi niż Twój specjalista, ale to pewnie bardzo zależy od konkretnej wgnioty.
-
- Swój Człowiek
- Posty: 274
- Rejestracja: 28 cze 2008, 20:21
- Posiadane auto:
- Lokalizacja: GóRny Śląsk
Re: Drobne wgniecenie
dlatego napisałem "jak"monsterk pisze:nie ma haków na takiej wysokości

Re: Drobne wgniecenie
W przypadku takiej formy usuwania wgniecenia nie liczy się cena tylko efekt końcowy. Kolega także usuwał wgniotkę u fachowca z Wejherowa, zapłacił tylko 150zł, ale robota zbabrana i do tej pory widać uszkodzenie lakieru.
Facet z Osowej robił znajomemu TT po gradobiciu i wyszło idealnie, więc wolałem zrobić to w sprawdzonej firmie.
A w kwestii plastików, jakie elementy masz do zrobienia? Bo takie sprawy jak ranty nadkoli są dość tanie w serwisie więc nie warto ich podpicowywać.
Facet z Osowej robił znajomemu TT po gradobiciu i wyszło idealnie, więc wolałem zrobić to w sprawdzonej firmie.
A w kwestii plastików, jakie elementy masz do zrobienia? Bo takie sprawy jak ranty nadkoli są dość tanie w serwisie więc nie warto ich podpicowywać.
Re: Drobne wgniecenie
Mi w dwa tygodnie po odbiorze auta jakiś rowerzysta wpadł w drzwi i od tamtej pory mam sporą rysę i wgniotkę. Myślicie, że lepiej zostawić to tak jak jest, czy oddać do lakiernika? To było już półtora roku temu, narazie żadnej rdzy, czy innych tego typu wykwitów. hm?
Re: Drobne wgniecenie
Też lubię solidną robotę, dlatego pytam o powody dlaczego u tego robić, a innego omijać z daleka.boldyn pisze:W przypadku takiej formy usuwania wgniecenia nie liczy się cena tylko efekt końcowy.
OK, dzięki za kolejny konkret.boldyn pisze:Facet z Osowej robił znajomemu TT po gradobiciu i wyszło idealnie, więc wolałem zrobić to w sprawdzonej firmie.
Niestety porysowane mam wnętrze - poprzedni właściciel przewiózł z tyłu chyba coś ciężkiego i kanciastego i mam szerokie, ale płytkie rysy na bocznych plastikach, takie przetarcia bardziej. A jakby dali zniżkę, to i na skórze znalazłoby się coś do zrobienia.boldyn pisze:A w kwestii plastików, jakie elementy masz do zrobienia? Bo takie sprawy jak ranty nadkoli są dość tanie w serwisie więc nie warto ich podpicowywać.
Re: Drobne wgniecenie
Tak na marginesie to np. firma "Wgniotek" z Gdyni chciała 300zł za moje wgniecenie. Prawda jest taka, że usunięcie wgnioty kosztuje porównywalnie do malowania całego elementu, ale gwarantuje nam oryginalność warstwy lakieru. Wiadomo, że nawet najlepszy na świecie lakiernik nie zrobi tego tak jak fabryka.
Też na początku troszke żal było mi wyłożyć 200zł na tak pozornie prostą usługę, jednak efekt końcowy nie pozostawił już żadnych wątpliwości.
Co do plastików, to wewnętrzne można doprowadzić to fajnego stanu, mają do tego specjalne szczoteczki i papierki, a czasami trzeba coś podmalować, to też są specjalne farby. Myślę, że możesz podjechać tam gdzie pisałeś i rozeznać się w cenie, może wpakiecie zrobią wszystko taniej, kto wie.
Też na początku troszke żal było mi wyłożyć 200zł na tak pozornie prostą usługę, jednak efekt końcowy nie pozostawił już żadnych wątpliwości.
Co do plastików, to wewnętrzne można doprowadzić to fajnego stanu, mają do tego specjalne szczoteczki i papierki, a czasami trzeba coś podmalować, to też są specjalne farby. Myślę, że możesz podjechać tam gdzie pisałeś i rozeznać się w cenie, może wpakiecie zrobią wszystko taniej, kto wie.
Re: Drobne wgniecenie
Zapomniałem napisać, jak mi poszło z wgnieceniem. Naprawiałem w S Plusie, bo robią też plastiki i skóry, które miałem naruszone.
Oprócz wgnioty, którą zapoczątkowałem wątek, miałem jeszcze trzy dużo płytsze na dachu. Od razu mi zapowiedzieli, że efekt może być różny, bo są w paskudnych miejscach (blisko krawędzi, na zagięciach) i rozległe - specjalizują się w uszkodzeniach do ok. 2cm. Nie pytałem, jak to naprawiają, ale na pewno bez jakiegokolwiek rozbierania. Niestety wszystkie trzy wgnioty mam nadal, ale dużo płytsze - jak nie się nie wie, gdzie szukać, to się nie znajdzie. Są na tyle mało widoczne, że nie udało mi się zrobić zdjęcia, na którym dało się zauważyć nierówność blachy. Lakier nie został uszkodzony. Ocena: 3.5/5.
Kolejny punkt programu to porysowane plastiki. Tutaj też przeraziła ich powierzchnia uszkodzeń - przewidywali trudności w odtworzeniu faktury. Faktura jest naruszona, ale jest to praktycznie niewidoczne - kolor rys jest prawidłowy, nie załamują światła - nic nie rzuca się w oczy, ani nie przeszkadza. Ocena: 4.5/5.
Zostało uszkodzenie skóry, a w sumie jej szwa, przetartego pasem bezpieczeństwa. Tu poszło im najlepiej - sam nie jestem pewien, gdzie dokładnie naprawiali. Już półtora miesiąca przecieram go na nowo i na razie nic nie widać
Ocena: 5/5.
Profesjonalnie, rzetelnie i miło do mnie podeszli, o wszystkim ostrzegli, nie upiększali. W sumie nie byli zadowoleni z wyniku, ale mi się wtedy bardzo podobało - mimo niedociągnięć wszystko wygląda o niebo lepiej niż przed naprawą. Auto odebrałem czyściutkie, z nabłyszczonymi alufelgami (nie wiem, czym je potraktowali, ale następne mycie to była przyjemność). Całość kosztowała mnie, po niewielkim upuście, 700zł.
Patrząc z perspektywy czasu, to z uszkodzeniami blach chyba bym do nich nie pojechał ponownie, chociaż trudno powiedzieć, czy w tych konkretnych przypadkach inni poradziliby sobie lepiej. Co do plastików i skóry, to jak najbardziej polecam.
Oprócz wgnioty, którą zapoczątkowałem wątek, miałem jeszcze trzy dużo płytsze na dachu. Od razu mi zapowiedzieli, że efekt może być różny, bo są w paskudnych miejscach (blisko krawędzi, na zagięciach) i rozległe - specjalizują się w uszkodzeniach do ok. 2cm. Nie pytałem, jak to naprawiają, ale na pewno bez jakiegokolwiek rozbierania. Niestety wszystkie trzy wgnioty mam nadal, ale dużo płytsze - jak nie się nie wie, gdzie szukać, to się nie znajdzie. Są na tyle mało widoczne, że nie udało mi się zrobić zdjęcia, na którym dało się zauważyć nierówność blachy. Lakier nie został uszkodzony. Ocena: 3.5/5.
Kolejny punkt programu to porysowane plastiki. Tutaj też przeraziła ich powierzchnia uszkodzeń - przewidywali trudności w odtworzeniu faktury. Faktura jest naruszona, ale jest to praktycznie niewidoczne - kolor rys jest prawidłowy, nie załamują światła - nic nie rzuca się w oczy, ani nie przeszkadza. Ocena: 4.5/5.
Zostało uszkodzenie skóry, a w sumie jej szwa, przetartego pasem bezpieczeństwa. Tu poszło im najlepiej - sam nie jestem pewien, gdzie dokładnie naprawiali. Już półtora miesiąca przecieram go na nowo i na razie nic nie widać

Profesjonalnie, rzetelnie i miło do mnie podeszli, o wszystkim ostrzegli, nie upiększali. W sumie nie byli zadowoleni z wyniku, ale mi się wtedy bardzo podobało - mimo niedociągnięć wszystko wygląda o niebo lepiej niż przed naprawą. Auto odebrałem czyściutkie, z nabłyszczonymi alufelgami (nie wiem, czym je potraktowali, ale następne mycie to była przyjemność). Całość kosztowała mnie, po niewielkim upuście, 700zł.
Patrząc z perspektywy czasu, to z uszkodzeniami blach chyba bym do nich nie pojechał ponownie, chociaż trudno powiedzieć, czy w tych konkretnych przypadkach inni poradziliby sobie lepiej. Co do plastików i skóry, to jak najbardziej polecam.
- Załączniki
-
- prawy.JPG (111.39 KiB) Przejrzano 2720 razy
-
- lewy.JPG (113.75 KiB) Przejrzano 2720 razy
-
- siedzenie.JPG (89.04 KiB) Przejrzano 2720 razy
Re: Drobne wgniecenie
podłączę sie pod temat, ostatnio po umyciu zauważyłem drobne obicia (pewnie kamyki sprzed TiRa)czym takie obicia najlepiej usunąc?
- Załączniki
-
- DSC_0071.JPG (97.61 KiB) Przejrzano 2670 razy