Początkowo pomysł był zeby go oddac do markfive
Ale jak zaczolem go rozbierać robiłem zdjęcia pytac na forum okazało sie to całkiem proste.
Blacharka poszła do artysty a reszte robiłem sam.
Reszta oznacza wszystko poza wnętrzem silnika i skrzyni biegów.
Wszysto poza silnikiem jest do dzis sprawne

a pozniej jak sie poczułem pewnie przyszedł swap i sie ciągnie , ale daje duzo radości te patre kilometrów raz na 2 tygodnie
