Witam, chciałbym się przywitać i pokazać nasze autko ;)

[adamkatowice]

Witam,
Po pierwsze chciałbym się przywitać, jestem Adam, mieszkam w Katowicach


Dwa tygodnie temu w sobote moja żona wyznała że marzy (po raz pierwszy o samochodzie, więc się zdziwiłem) o Mini

W godzine znalazłem auto, które spełniało nasze minimalne wymagania (diesel i ładny kolor), w poniedziałek nasz "obczaskaniec" przyjechał na lawecie.....
i tu kończy się romantyzm, a zaczynają przykre realia....



Plusy naszego mini -
młody, mały przebieg, obczaskany - więc kolor sama żona sobie wybierze....
wszytskie poduszki całe, podłużnice proste etc.

Wady -
do auta nie dostałem kluczyka - ŻADNEGO (właśnie wyrabiam w BMW 2 kluczyki),
uszkodzone 2 łapy silnika - silnik trzeba wyjąć, żeby wymalować komore silnika na nowy kolor




Plany:
w przyszłym tygodniu wyciągamy silnik, malujemy komore silnika, wkładamy silnik
za dwa tygodnie, odpalamy auto w BMW dorobionymi kluczykami
za 3 tygodnie zaczynamy naprawy blacharskie
za 5 tygodni auto idzie do lakiernika
za 8 ygodni je składamy i chwalimy się na forum


Wizualizacja.... i tu znów pełno myśli.... co możemy? wiele, tzn. malujemy caaaałe autko, więc kolor możemy wybrać każdy, planujemy również obszycie wnętrza (tapicerki), oraz flockowanie podsufitki, słupków i innych jasnych plastików, felgi 17" (lub 16")....

Aktualnie szukam części do naszego autka... najbardziej zależy mi na tylnim błotniku, reszte powoli już znajduję, a dużo części zamówie w BMW nowych, gdyż ceny są bardzo atrakcyjne (porównywalne z cenami z Allegro).



Czekam na wszelkie uwagi i pomysły
Jak pomalowalibyście Wasze mini ????

[domino1985]

Witam

Już się nie mogę doczekać komentarzy na temat TEGO auta od Kolegów z forum

[Cuba]

Ja chciałbym pogratulować przede wszystkim odwagi. Nie przypuszczałem że znajdzie się na niego amator. Proponuję kupić nową klapę bagażnika bo ta nigdy się nie zamknie

[adamkatowice]

Ja chciałbym pogratulować przede wszystkim odwagi. Nie przypuszczałem że znajdzie się na niego amator. Proponuję kupić nową klapę bagażnika bo ta nigdy się nie zamknie

to już wiem,,,, ucze się cały czas... co do odwagi.... nie ma sie czego bać, przecież to tylko auto

[speedfight]

oooo masakraaaaaaaa.. to żeście zrobili sprzedającemu prezent (w postaci pozbycia się tego auta) jakiś czas temu było dość głośno tutaj na forum o tym właśnie samochodzie...

Nie będę za dużo pisał bo nie chce robić przykrości...mogę jedynie powiedzieć, ze jestem pełen podziwu i odwagi kupna tej sztuki i życzę powodzenia, aby auto wyglądało tak jak na to zasługuje.


P.S najbardziej szkoda mi tego ze są ludzie którzy kupują takie coś....za X lat sprzedają jako "SUPER WÓZEK" i w efekcie te "złomy" jeżdżą po naszych drogach....

Czy naprawdę wybór MINI jest ograniczony do tego stopnia że trzeba kupować auto po solidnym dzwonie ??

Jesli kogoś uradziłem to przepraszam

[dawid]

jak dla mnie to PROWOKACJA, chcę real foto (z żoną )

[Mayon]

życzę powodzenia, aby auto wyglądało tak jak na to zasługuje.

jeśli jest dobry blacharz to nie ma problemu żeby auto dobrze wyglądało, a poza tym czemu określasz to jako złom ?? i chyba porządnego dzwona nie widziałeś a tak na marginesie to nawet jak się w tym dziale o nowym mini pokaże nowe auto z salonu to wszyscy eee to napewno po dzwonie i pewnie masz wywalone poduchy

[adamkatowice]

chwilka, wymądrzać się nie będę, bo jestem na forum nowy i w porównaniu do Was Koledzy o Mini nie wiem NIC, ale....
jeżeli chodzi o "dzwon" to tu nie ma żadnego dzwona.... i to akurat wiem
tak się składa, że kupuje/sprzedaje samochody, mam swojego blacharza i lakiernika i wiem co to jest dzwon GWARANTUJE WAM, że większość, większość samochoów na polskim rynku z drugiej ręki, była mocniej obtrzaskanych....
nasze Mini ma cały przód, pod względem konstrukcyjnym nietknięty (na podłużnicach można położyć poziomice i wszytsko widać) przednie zawieszenie również wygląda na nie ruszone. Poduszki nie wybiły - ŻADNA. Jedyne co w aucie może przerażać kogoś, to wymiana tylnego błotnika i klepanie poszycia doachowego, ale te "zabiegi" są powszechnie praktykowane w serwisach blacharskich autoryzowanych dealerów.
Jeżeli już mówimy o naszym obtrzaskańcu, proszę o merytoryczne uwagi, czmu Was straszy takie uszkodzenie?

[adamkatowice]

oooo masakraaaaaaaa.. to żeście zrobili sprzedającemu prezent (w postaci pozbycia się tego auta) jakiś czas temu było dość głośno tutaj na forum o tym właśnie samochodzie...

Nie będę za dużo pisał bo nie chce robić przykrości...mogę jedynie powiedzieć, ze jestem pełen podziwu i odwagi kupna tej sztuki i życzę powodzenia, aby auto wyglądało tak jak na to zasługuje.


P.S najbardziej szkoda mi tego ze są ludzie którzy kupują takie coś....za X lat sprzedają jako "SUPER WÓZEK" i w efekcie te "złomy" jeżdżą po naszych drogach....

Czy naprawdę wybór MINI jest ograniczony do tego stopnia że trzeba kupować auto po solidnym dzwonie ??

Jesli kogoś uradziłem to przepraszam

1) Sprzedający to mój kolega
2) wybór mini jest ograniczony, nawet bardzo... jeżeli postawisz sobie wymagania - diesel, oraz kolorystyka - czarny dach, biała perła, czarny cały środek, nie znajdziesz takiego auta. Jestem zwolennikiem, jak spełniać czyjeś marzenia to całkiem, więc jedyny słuszny wybór pod względem finansowym, to kupno auta obtrzaskanego.
Rozumiem, że większość ludzi na forum ma 100.000zł na Miniaka, ja niestety nie, ale mam nadzieje że to kwestia czasu

[speedfight]

Wiem wiem po znajomości jest najgorzej

jak się chce to się znajdzie wszystko:)

Co do uszkodzeń twojego auta to już rzecz gustu.

[bob.dsk]

Po pierwsze gratuluje zakupu Miniaka!! Uszkodzenia wcale nie sa wielkie. Najwazniejsze jak kolega mowi ze nie sa ruszone podluznice zawieszenie i silnik bo to najwazniejsze. Dobry blacharz i lakiernik i bedzie ladnie wygladalo. Powodzenia

[alan]

wolal bym prostowac podluznice niz klepac to poszycie dachu

[kristof600]

Zawsze można sobie wstawic cały "nowy" daszek z szyberdachami (dużo tego na allegro) - to jest dopiero fuunnn;)

[ojciec]

Tu nie ma co dumać - malować na czerwono z białym dachem i lusterkami, białe pasy na masce, wywalić te koła od meleksa i wstawić jakieś 17"

[adamkatowice]

dziękuję za odpowiedzi
1)
wymiana dachu nie wchodzi w gre..... natomiast do "klepania" nie ma wiele...
kolorystyka.... tu zaczynają się schody, gdyż musimy ją wymyślić już, żeby pomalować komore silnika.

2)
mamy dwa pomysły kolorystyki -
czarny dach, czarne "plastiki", biała mocna, najmocniejsza perła - reszta auta, do tego czarne felgi z polerowanymi elementami z miniaka 17"....

opcja dwa....
cały samochód czarny, najmocniejszy, najciemniejszy, ale nie mat (bardzo sie brudzi).

co do czerwieni, jaką kolega ma, też sie zastanawialiśmy, ale doszedłem do wniosku, że to bardziej na coopera ske... a że moja żona dużo jeździ, potrzebujemy dieselka. Do "szybkości" mamy inne auto w domu

3)
Czy ktoś z kolegów/koleżanek podkręcał ten silnik? Ja robilem to 3 lata temu w Peugeocie 206, na 135koników, ale przeszkodą był wtedy FAP do większych przeróbek.... czy dziś się coś w temacie zmieniło?

i jeszcze jedno, czy każdy cooper d ma system start/stop (sam gaśnie na światłach) ???