Fach złodziejski schodzi na psy!

Zgodnie z nazwą, wszystko co tylko wpadnie Wam do głowy, niekoniecznie związane z MINI.

Moderator: flapjck1

DAREK100

Fach złodziejski schodzi na psy!

Post autor: DAREK100 »

Witam,

utrata umiejętności i godności braci złodziejskiej zapowiada rychły koniec świata.
Wczoraj jak zwykle mój mini rocznik 91 stał sobie na parkingu przed firmą.
Jakież było moje zdziwienie gdy po pracy okazało się, że jakiś debil włamał się przekręcając na siłę zamek od strony pasażera. Ten debil nie zauważył, że samochód nie był zamknięty na klucz a szyby opuszczone do połowy!!!

Nie mogę wyjść ze zdumienia cóż chciał ukraść widząc że nic tam nie ma? Nawet radia.

Masakra.
Awatar użytkownika
domino1985
Wiarus
Wiarus
Posty: 551
Rejestracja: 01 paź 2007, 16:23
Posiadane auto: Mini SPi & Cooper R56N
Lokalizacja: Jelenia Góra
Kontakt:

Re: Fach złodziejski schodzi na psy!

Post autor: domino1985 »

Może chciał usiąść w Miniaku ;)

Do mnie 80% oglądaczy podchodzi żeby pogadać o pierdółkach, by w końcu zadać to pytanie "czy można sobie usiąść" :lol:
Awatar użytkownika
Ania-Ray
Klubowicz
Klubowicz
Posty: 425
Rejestracja: 21 lut 2007, 16:08
Posiadane auto: Rover Mini Cooper 40LE
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

Re: Fach złodziejski schodzi na psy!

Post autor: Ania-Ray »

Współczuję.
Właśnie nerwowo wyglądam za okno, bo mój Miniaczek stoi pod firmą i mam nadzieję, że nie znajdzie się tu amator, który będzie chciał sobie "posiedzieć"...tfu tfu
ANKA SZKLANKA
Andrych

Re: Fach złodziejski schodzi na psy!

Post autor: Andrych »

Może to nowicjusz w tej branży - testował swój łamak.Bo jak tłumaczyć fakt 91 bez sprzętu ?
jarek

Re: Fach złodziejski schodzi na psy!

Post autor: jarek »

Bywało gorzej.
W 2001 rozgrzebano mi blachę w drzwiach wokół zamka, facepalm
tak że zamek wpadł do środka drzwi. facepalm Powykrzywiano deskę rozdzielczą, połamano plastiki nawiewu i co było w okolicy.
Łupem padł tzw. tył radia. facepalm .
Potem znalazłem je w anonsach, ale instytucja szumnie zwana policją nie wykazała zainteresowania... facepalm
Zimą 2003 wybito mi szybę facepalm , wyrwano z boczków głośniki facepalm , które uległy zniszczeniu, gdyż porwano membranę facepalm poprzez wyrwanie drucików w niej zalanych. Co gorsza, po nieudanej próbie na jednych drzwiach drugich nie oszczędzono. facepalm
Potem miałem jeszcze równie sensowny włam, co kolega zakładający temat.

Nie wiem czy warto to opisywać, bo jeszcze jakiś kretyn weźmie to za materiał szkoleniowy. :evil: facepalm

Z góry przepraszam za nadużycie emotków, ale ten widok był swego rodzaju widokiem... bezcennym.
Lepsze chyba tylko było zimowe rwanie kabli spod tynku facepalm w letnim murowanym domku ciotki...
ODPOWIEDZ