Cooper vs. Cooper D - co kupić
Cooper vs. Cooper D - co kupić
Witam, jestem nowym użytkownikiem forum. Zdecydowałem się na zakup mini jako drugiego auta w domu. Mam do jutra zarezerwowane 2 auta - z silnikiem benzynowym 122KM i i diesel 110KM.
Chciałem prosić o opinie, (szczególnie ludzi którzy jeździli obiema wersjami) bo mam wątpliwości który silnik wybrać. Ja dzisiaj jeździłem benzyną i chciał bym usłyszeć plus i minusy diesla.
Co to sposobu korzystania - 90% jazda po mieście, ok. 5000 rocznie. Koszty paliwa nie mają znaczenia.
Bardzo proszę o opinie i poradę.
Chciałem prosić o opinie, (szczególnie ludzi którzy jeździli obiema wersjami) bo mam wątpliwości który silnik wybrać. Ja dzisiaj jeździłem benzyną i chciał bym usłyszeć plus i minusy diesla.
Co to sposobu korzystania - 90% jazda po mieście, ok. 5000 rocznie. Koszty paliwa nie mają znaczenia.
Bardzo proszę o opinie i poradę.
Ostatnio zmieniony 29 wrz 2010, 18:32 przez r1212, łącznie zmieniany 1 raz.
- hello
- Wiarus
- Posty: 588
- Rejestracja: 20 lis 2008, 16:33
- Posiadane auto: '96 Sportspack
- Lokalizacja: Łódź
- Kontakt:
Re: Cooper vs. Cooper D - co kupić
diesel ma 110km i nie powinno się go deptać na zimnym silniku, poza tym w mieście spali dużo mniej ale skoro koszty paliwa bez znaczenia to zdecydowanie benzynowy
Re: Cooper vs. Cooper D - co kupić
110KM - jak najbardziej - już poprawiłem
Bardziej mnie interesuje, który się będzie lepiej sprawdzał przy dość dynamicznej jeździe.
Bardziej mnie interesuje, który się będzie lepiej sprawdzał przy dość dynamicznej jeździe.
- flapjck1
- Maniak
- Posty: 8845
- Rejestracja: 12 lis 2004, 00:45
- Posiadane auto: GTM Coupe, Kawasaki Green Racecar
- Lokalizacja: Urzut /mazowieckie/
- Kontakt:
Re: Cooper vs. Cooper D - co kupić
hello pisze:diesel ma 110km i nie powinno się go deptać na zimnym silniku, poza tym w mieście spali dużo mniej ale skoro koszty paliwa bez znaczenia to zdecydowanie benzynowy
nic dodac nic ujac
w zimie w dieslu bedziesz marzl bo on sie 20 km nagrzewa
Zawodowy Szyderca 2 Filip W z Wladyslawowa to nieslowny kretacz i wyludzacz, nie polecam robienia z nim interesow
Re: Cooper vs. Cooper D - co kupić
Dla 5000 km rocznie i jazdy głównie po mieście nie opłaca się inwestować w diesla.
- minigjj
- Swój Człowiek
- Posty: 349
- Rejestracja: 21 wrz 2009, 10:10
- Posiadane auto:
- Lokalizacja: Kraków
Re: Cooper vs. Cooper D - co kupić
Dobry wybór. Do czasu, aż przejedziesz się worksem, hahaha
Pwr 106,6 KM @ 3974 rpm Tq 269,2 Nm @ 2047 rpm
Re: Cooper vs. Cooper D - co kupić
Na razie mam Outlandera Turbo i nie zamierzam się z nim rozstać - wystarcza mi ponad 200KM i poniżej 8s do setki. Mini jako drugie auto kupione oczami i sercem żony, a nie moim rozumem i rozsądkiem .
Ale nie ukrywam, że ja nic nie mam do design'u a także jazdy - po jeździe próbnej benzyną 120KM - jak na takie autko jedzie bardzo fajnie.
Myślę że w swojej klasie nie ma konkurencji - w porównaniu z Coltem RalliArt (150KM) - Mini ma gorsze parametry, wyższą cenę, ale design'em i wykonaniem przewyższa o głowę.
Z takich aut jest jeszcze najmocniejsze Clio i nowy Citroen (zdaje się DS), ale tu mam ustalony pogląd (zaznaczam subiektywny) - Francuzi robią bardzo dobre i bardzooo drogie wina - i tego się trzymajmy . Auta niech produkują inne nacje. Miałem zarówno Renaulta jak i Citroena (oczywiście ładnych kilka lat temu) - nigdy więcej.
Ale nie ukrywam, że ja nic nie mam do design'u a także jazdy - po jeździe próbnej benzyną 120KM - jak na takie autko jedzie bardzo fajnie.
Myślę że w swojej klasie nie ma konkurencji - w porównaniu z Coltem RalliArt (150KM) - Mini ma gorsze parametry, wyższą cenę, ale design'em i wykonaniem przewyższa o głowę.
Z takich aut jest jeszcze najmocniejsze Clio i nowy Citroen (zdaje się DS), ale tu mam ustalony pogląd (zaznaczam subiektywny) - Francuzi robią bardzo dobre i bardzooo drogie wina - i tego się trzymajmy . Auta niech produkują inne nacje. Miałem zarówno Renaulta jak i Citroena (oczywiście ładnych kilka lat temu) - nigdy więcej.
Ostatnio zmieniony 03 paź 2010, 15:12 przez r1212, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: Cooper vs. Cooper D - co kupić
r1212 pisze:Na razie mam Outlandera Turbo i nie zamierzam się z nim rozstać - wystarcza mi ponad 200KM i poniżej 8s do setki. Mini jako drugie auto kupione oczami i sercem żony, a nie moim rozumem i rozsądkiem .
Ale nie ukrywam, że ja nic nie mam do design'u a także jazdy - po jeździe próbnej benzyną 120KM - jak na takie autko jedzie bardzo fajnie.
Myślę że w swojej klasie nie ma konkurencji - w porównaniu z Coltem RalliArt (150KM) - Mini ma gorsze parametry, wyższą cenę, ale design'em i wykonaniem przewyższa o głowę.
Z takich aut jest jeszcze najmocniejsze Clio i nowy Citroen (zdaje się DS), ale tu mam ustalony pogląd (zaznaczam subiektywny) - Francuzi robią bardzo dobre i bardzooo drogie wina - i tego się trzymajmy . Auta niech produkują inne nacje. Miałem zarówno Renaulta jak i Citroena - nigdy więcej.
Ale nie porównuj Colta z turbiną Citroena z turbina i ogólnie aut nie w wersjach podstawowych jak mini które ma standardowe 120KM
Wersja Coopera ma 120 km a Colt w standardzie ile? 80?90?
Te auta porównaj sobie do S-ki albo Worksa wtedy Twój Outlander może Ci się szybko znudzić:)
Re: Cooper vs. Cooper D - co kupić
Colt w standardzie 95KM - takiego własnie mam ( do połowy przyszłego tygodnia ) - mniej więcej to samo co Mini One pod względem mocy.
Gdyby Colt klasą odpowiadał Mini to nikt by Mini nie kupił bo jest 2x droższy. Za coś w końcu się płaci.
Z Worksem też nie do końca, bo za mniejsze pieniądze można mieć Lancera RaiilyArt z 240KM silnikiem. Myślę że pod względem trakcji nieustępujący, ale też dużo większy.
Problem w tym, że chociaż jedno auto w domu musi pozwolić zapakować 2 duże walizki wraz z rodziną, a jak jeszcze do tego można w wolnej chwili się pobawić jazdą to też super.
Na pewno są osoby dla których Works jest autem optymalnym i pewne jest że lepiej jeździ niż Cooper podstawowy, ale na dojazdy do pracy na razie musi starczyć ten drugi.
Gdyby Colt klasą odpowiadał Mini to nikt by Mini nie kupił bo jest 2x droższy. Za coś w końcu się płaci.
Z Worksem też nie do końca, bo za mniejsze pieniądze można mieć Lancera RaiilyArt z 240KM silnikiem. Myślę że pod względem trakcji nieustępujący, ale też dużo większy.
Problem w tym, że chociaż jedno auto w domu musi pozwolić zapakować 2 duże walizki wraz z rodziną, a jak jeszcze do tego można w wolnej chwili się pobawić jazdą to też super.
Na pewno są osoby dla których Works jest autem optymalnym i pewne jest że lepiej jeździ niż Cooper podstawowy, ale na dojazdy do pracy na razie musi starczyć ten drugi.
Re: Cooper vs. Cooper D - co kupić
On nie jeździ lepiej od Coopera... on go bije na głowę pod każdym względem.
Trzeba się przejechać tym autem żeby wiedzieć o co chodzi:)
porównanie marki MINI i MITSUBISHI to po pierwsze porównanie nie na miejscu...
bez obrazy ale mini jest legendą tak samo jak np Porsche.... wspólnego mają tylko tyle że jedno i drugie zaczyna się na M
Poza tym mówisz o Lancerze...ale lancer to nie klasa aut Premium do której należy MINI auto większe itp jak sam napisałeś.
MINI nie kupuje sie dla funkcjonalności bo jej nie ma...chyba ze dla dwóch osób mowa o MINI Classic i nowym MINI...Te auta kupuję się głównie z pasji bo te auta maja TO COŚ czego nie maja inne auta.
Trzeba się przejechać tym autem żeby wiedzieć o co chodzi:)
porównanie marki MINI i MITSUBISHI to po pierwsze porównanie nie na miejscu...
bez obrazy ale mini jest legendą tak samo jak np Porsche.... wspólnego mają tylko tyle że jedno i drugie zaczyna się na M
Poza tym mówisz o Lancerze...ale lancer to nie klasa aut Premium do której należy MINI auto większe itp jak sam napisałeś.
MINI nie kupuje sie dla funkcjonalności bo jej nie ma...chyba ze dla dwóch osób mowa o MINI Classic i nowym MINI...Te auta kupuję się głównie z pasji bo te auta maja TO COŚ czego nie maja inne auta.
- minigjj
- Swój Człowiek
- Posty: 349
- Rejestracja: 21 wrz 2009, 10:10
- Posiadane auto:
- Lokalizacja: Kraków
Re: Cooper vs. Cooper D - co kupić
Czy TIR to najbardziej praktyczne auto? Bo ma największy bagażnik? Chyba tylko dla kierowcy tego tira. Ja wybrałem mini właśnie dlatego, że jest praktyczne i lepszego nie znalazłem do dziś.
Gdybym jednak miał dziś wybierać, to wybrałbym wersję worksa (nawet w tej samej cenie), a jak sam piszesz ma to być Twoje drugie auto więc....tylko Works!!
Gdybym jednak miał dziś wybierać, to wybrałbym wersję worksa (nawet w tej samej cenie), a jak sam piszesz ma to być Twoje drugie auto więc....tylko Works!!
Pwr 106,6 KM @ 3974 rpm Tq 269,2 Nm @ 2047 rpm
- pididi
- Super użytkownik
- Posty: 1112
- Rejestracja: 19 cze 2008, 20:39
- Posiadane auto: Clubman JCW LCI
- Lokalizacja: Poznań
Re: Cooper vs. Cooper D - co kupić
Eeeeee tam, 100x bardziej wolałbym przeznaczyć te 23000 zł różnicy w cenie na części aftermarketowe (i skończyłbym z szybszym, lepiej jeżdżącym autem, bez plakietek "JCW") To trochę tak jak z nowym RSem i RSem 500 (chociaż nawet nie, bo ten jest chociaż limitowany )
Re: Cooper vs. Cooper D - co kupić
To zależy czego się oczekuje. Np. dla mnie jednym z priorytetów była gwarancja producenta, dlatego wybrałem JCW, a nie MCS, w którego władowałbym różnicę ceny. Okazało się, że gwarancja, niestety, była niezwykle przydatna.
Czy ja wiem, czy tak łatwo byłoby z MCS'a zrobić gokart, który jeździłby lepiej od JCW ze sportowym zawieszeniem? Nawet jeśli, to koszty modyfikacji prawdopodobnie okazałaby się podobne do salonowej ceny JCW.
r1212, Cooper w benzynie to dobra decyzja!
Czy ja wiem, czy tak łatwo byłoby z MCS'a zrobić gokart, który jeździłby lepiej od JCW ze sportowym zawieszeniem? Nawet jeśli, to koszty modyfikacji prawdopodobnie okazałaby się podobne do salonowej ceny JCW.
r1212, Cooper w benzynie to dobra decyzja!
- pididi
- Super użytkownik
- Posty: 1112
- Rejestracja: 19 cze 2008, 20:39
- Posiadane auto: Clubman JCW LCI
- Lokalizacja: Poznań
Re: Cooper vs. Cooper D - co kupić
Tak, dlatego nie napisałem, że kupujący JCW to idioci - rozumiem, że kwestia ceny nie zawsze jest priorytetowa i jest 2349 innych czynników, które brane są pod uwagę
Co do modów:
Wydaje mi się jednak, że b. dobry gwint KW Inox (V1 nawet), hamulce JCW Brembo, grubszy stabilizator, wydech + DP (np. Milltek, żeby nie było za głośno), FMIC, dolot i program zapewnią circa 235 KM i lepsze prowadzenie, a lekko licząc 6-7k zł zostaje.
W R53 z pewnymi oczywistymi różnicami sprawa wyglądała podobnie.
pzdr!
Co do modów:
Wydaje mi się jednak, że b. dobry gwint KW Inox (V1 nawet), hamulce JCW Brembo, grubszy stabilizator, wydech + DP (np. Milltek, żeby nie było za głośno), FMIC, dolot i program zapewnią circa 235 KM i lepsze prowadzenie, a lekko licząc 6-7k zł zostaje.
W R53 z pewnymi oczywistymi różnicami sprawa wyglądała podobnie.
pzdr!