opony 165x60x12 - mały problem
Moderator: flapjck1
opony 165x60x12 - mały problem
Czy oponki o wymiarze jak w tytule pasują do mini z lat 90 bez kombinowania z dystansami czy cięciem blach ?? Bo u mnie trze na zakrętach - czy u was też tak jest ??
- Beny
- Super użytkownik
- Posty: 2373
- Rejestracja: 08 maja 2005, 20:57
- Posiadane auto: Mini '76 1300, mini van, mini kombi
- Lokalizacja: Kraków
Re: opony 165x60x12 - mały problem
uuu Jedrzej .... zawieszenie siadło no i profil mógłby byc trochę mniejszy
Mini Countryman Cooper S ALL4 R60 2011
Fiat X1/9 1974, 1300 - w trakcie remontu
Opel Manta B 1979
Fiat X1/9 1974, 1300 - w trakcie remontu
Opel Manta B 1979
- flapjck1
- Maniak
- Posty: 8845
- Rejestracja: 12 lis 2004, 00:45
- Posiadane auto: GTM Coupe, Kawasaki Green Racecar
- Lokalizacja: Urzut /mazowieckie/
- Kontakt:
Re: opony 165x60x12 - mały problem
ja jak mialem kiedys takie to mi darly sie na karkasie od wewnetrznej strony z tylu o taki zgrzew nadkola z podloga bagaznika, kilkumilimetrowy dystans zalatwil sprawe ale to wynikalo z rozjechania sie juz lekkiego tylnego wozka
Zawodowy Szyderca 2 Filip W z Wladyslawowa to nieslowny kretacz i wyludzacz, nie polecam robienia z nim interesow
- se7ven
- Super użytkownik
- Posty: 1532
- Rejestracja: 14 sty 2005, 19:46
- Posiadane auto: Mini, Triumph Dolomite Sprint, Triumph TR7
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: opony 165x60x12 - mały problem
Pytanie czy przy pełnym obciążeniu i w jakich zakrętach. Sprawę może rozwiązać dystans pod warunkiem dobrych gruszek, regulator Hi-lo lub odbojnik od hydrolastica ( przeróbka przewodu hamulcowego na wahaczu -trzeba go przenieść na spód, a puszkę karoserii wzmocnić np. blachą ryflowaną ). Droższa sprawa zamiast gruszek zastosować zawieszenie gwintowane - sprężyna wokół amortyzatora.
Re: opony 165x60x12 - mały problem
o toż właśnie trze z tyłu przy gwałtowniejszych skrętach,jak to Flapjck ujął o karkas od wewnetrznej strony. Oglądłem go dziś rano i wydaje mi się że ciut za bardzo wystaje ... kilka klupnięć młotkiem powinno rozwiązać sytuację
Re: opony 165x60x12 - mały problem
Witam!
Mam opony o takim rozmiarze założone od 3 dni i mam podobny problem. Opony trą na ostrych zakrętach o przykrecane nadkole do błotnika(przód) ale wiem, że jest to wina gruszek. Gruszki sa nowe mają niecały rok ale siadły i wygladają jak by miały 10 lat. Jeżeli chodzi o tył auta to sie zastanawiam jaki powinian być luz miedzy oponą a wahaczem. U mnie teoretycznie opona nie ociera o wachacz ale na postoju widze ze jest tam max 1 cm luzu, a powiedział bym, że jest mniej. I to mnie najbardziej martwi.
Jak ktoś znajdzie troszkę czasu i by sprawdził ile ma luzu miedzy wahaczem tylnym a oponą i odpisał to bym był bardzo wdzięczny.
A drugie pytanie tyczy się tych gruszek: Dlaczego tak siadły nowe gruszki oryginalne Dunlop?
Wachacze proste, nie wytarte gniazda, miseczki nowe też nie mają zużycia, wszystko 2 razy sprawdzone, a gruszki juz po pół roku siedziały, a auto pikuje.
Pozdrawiam
Krzysztof lub Magik jak kto woli.
Mam opony o takim rozmiarze założone od 3 dni i mam podobny problem. Opony trą na ostrych zakrętach o przykrecane nadkole do błotnika(przód) ale wiem, że jest to wina gruszek. Gruszki sa nowe mają niecały rok ale siadły i wygladają jak by miały 10 lat. Jeżeli chodzi o tył auta to sie zastanawiam jaki powinian być luz miedzy oponą a wahaczem. U mnie teoretycznie opona nie ociera o wachacz ale na postoju widze ze jest tam max 1 cm luzu, a powiedział bym, że jest mniej. I to mnie najbardziej martwi.
Jak ktoś znajdzie troszkę czasu i by sprawdził ile ma luzu miedzy wahaczem tylnym a oponą i odpisał to bym był bardzo wdzięczny.
A drugie pytanie tyczy się tych gruszek: Dlaczego tak siadły nowe gruszki oryginalne Dunlop?
Wachacze proste, nie wytarte gniazda, miseczki nowe też nie mają zużycia, wszystko 2 razy sprawdzone, a gruszki juz po pół roku siedziały, a auto pikuje.
Pozdrawiam
Krzysztof lub Magik jak kto woli.
Re: opony 165x60x12 - mały problem
Witam
Moje mini jeździ na takich oponach (165/60 R 12 - Yokohama A539 ) od kilku lat i nie ma praktycznie żadnych problemów z ocieraniem którejkolwiek opony o wahacze czy nadkola zarówno z przodu jak i z tyłu.
Ocieranie z tyłu na ostrych zakrętach może być spowodowane tylko w takich przypadkach jak:
- wybite łożyska i tuleje oraz ośki wahaczy
- źle zamontowana rama tylna ( przesunięta względem osi wzdłużnej auta w lewo lub prawo)
- luzy na łożyskach w tylnych piastach
Jeżeli rama jest ustawiona prawidłowo pomiędzy wewnętrzną stroną opony a nadkolem powinno byś po obu stronach ok 1,5 cm wolnej przestrzeni, co jest całkowicie wystarczające aby nic nie ocierało.
Przednie koła mogą ocierać o zewnętrzne krawędzie błotników podczas skrętów jeżeli zawieszenie "siedzi". Poduszka zawieszenia musi być w dobrym stanie, a całość zawieszenia przedniego w nienagannym stanie, bez luzów i nadmiernie zużytych elementów. Pomiędzy górną krawędzią opony, a krawędzią błotnika powinna być odległość ok 4 - 6 cm. Górny wahacz nie może opierać się o odbojnik zamontowany nad wahaczem do ramy przedniej (powinno być ok 1,5 - 2 cm od odbojnika do wahacza). Dodatkowo musi być precyzyjnie wyregulowana zbieżność Jeżeli tak jest to zawieszenie będzie działać prawidłowo a mini nie będzie sprawiało wrażenia że jedzie się przysłowiową taczką.Co do stosowanioa dystansów to może to poprawić sytuację o tyle że nie będzie ocierać opona o wewnętrzne nadkole, jednak zużyte elementy będą zużywały się trochę mocniej niż przy eksploatacji bez dystansów ze względu na zmianę ich obciążenia.
Moje mini jeździ na takich oponach (165/60 R 12 - Yokohama A539 ) od kilku lat i nie ma praktycznie żadnych problemów z ocieraniem którejkolwiek opony o wahacze czy nadkola zarówno z przodu jak i z tyłu.
Ocieranie z tyłu na ostrych zakrętach może być spowodowane tylko w takich przypadkach jak:
- wybite łożyska i tuleje oraz ośki wahaczy
- źle zamontowana rama tylna ( przesunięta względem osi wzdłużnej auta w lewo lub prawo)
- luzy na łożyskach w tylnych piastach
Jeżeli rama jest ustawiona prawidłowo pomiędzy wewnętrzną stroną opony a nadkolem powinno byś po obu stronach ok 1,5 cm wolnej przestrzeni, co jest całkowicie wystarczające aby nic nie ocierało.
Przednie koła mogą ocierać o zewnętrzne krawędzie błotników podczas skrętów jeżeli zawieszenie "siedzi". Poduszka zawieszenia musi być w dobrym stanie, a całość zawieszenia przedniego w nienagannym stanie, bez luzów i nadmiernie zużytych elementów. Pomiędzy górną krawędzią opony, a krawędzią błotnika powinna być odległość ok 4 - 6 cm. Górny wahacz nie może opierać się o odbojnik zamontowany nad wahaczem do ramy przedniej (powinno być ok 1,5 - 2 cm od odbojnika do wahacza). Dodatkowo musi być precyzyjnie wyregulowana zbieżność Jeżeli tak jest to zawieszenie będzie działać prawidłowo a mini nie będzie sprawiało wrażenia że jedzie się przysłowiową taczką.Co do stosowanioa dystansów to może to poprawić sytuację o tyle że nie będzie ocierać opona o wewnętrzne nadkole, jednak zużyte elementy będą zużywały się trochę mocniej niż przy eksploatacji bez dystansów ze względu na zmianę ich obciążenia.
- LUPER
- Zarząd
- Posty: 584
- Rejestracja: 12 sty 2005, 20:52
- Posiadane auto: mini i MINI
- Lokalizacja: Kraków
Re: opony 165x60x12 - mały problem
Witam
U mnie było to samo z tym że u mnie wystarczał delikatny zakręt i już ocierały z tyłu od wewnątrz nadkola i pomogło kilku krotne stuknięcie młotkiem, ale kropkę nad i postawiło założenie dystansów.
Zaznaczam że u mnie zawieszenie jest w kiepskim stanie
U mnie było to samo z tym że u mnie wystarczał delikatny zakręt i już ocierały z tyłu od wewnątrz nadkola i pomogło kilku krotne stuknięcie młotkiem, ale kropkę nad i postawiło założenie dystansów.
Zaznaczam że u mnie zawieszenie jest w kiepskim stanie
Re: opony 165x60x12 - mały problem
Kto ma założone opony 165/60/12 na standardowe felgi 4.5" ? Zastanawiam się nad zakupem Yoko, ale obawiam się że będzie trochę za szeroka do tych felg...
- Sadam
- Maniak
- Posty: 2671
- Rejestracja: 19 kwie 2005, 10:22
- Posiadane auto:
- Lokalizacja: Wrocław
- Kontakt:
Re: opony 165x60x12 - mały problem
nie bój nic, pasują elegancko a i auto trochę solidniej wygląda a nie jak na tych cieniutkich 145, o zaletach szerszej opony zwłaszcza w wydaniu Yoko to chyba pisać nie trzeba
www.minicentrum.pl - Sklep internetowy
Mini Custom '92 HIF 44, LCB, 1300 big valve head, AP4T vented brakes
Mini Racer 96' 75,5KM/6798rpm 102Nm/3758rpm na remont nadszedł czas
Mini Custom '92 HIF 44, LCB, 1300 big valve head, AP4T vented brakes
Mini Racer 96' 75,5KM/6798rpm 102Nm/3758rpm na remont nadszedł czas
- Sadam
- Maniak
- Posty: 2671
- Rejestracja: 19 kwie 2005, 10:22
- Posiadane auto:
- Lokalizacja: Wrocław
- Kontakt:
Re: opony 165x60x12 - mały problem
no fotki akurat nie mam, bo ja mam 6 calowe felgi na szerokość, ale widziałem na niejednym i naprawdę wyglądają 100 razy lepiej niż 145, na pewno ktoś kto ma taki zestaw foty Ci podeśle raz dwa
zresztą poszperaj po galerii, Yoko mają chrakterystyczny bieżnik więc pomylić się ciężko
zresztą poszperaj po galerii, Yoko mają chrakterystyczny bieżnik więc pomylić się ciężko
www.minicentrum.pl - Sklep internetowy
Mini Custom '92 HIF 44, LCB, 1300 big valve head, AP4T vented brakes
Mini Racer 96' 75,5KM/6798rpm 102Nm/3758rpm na remont nadszedł czas
Mini Custom '92 HIF 44, LCB, 1300 big valve head, AP4T vented brakes
Mini Racer 96' 75,5KM/6798rpm 102Nm/3758rpm na remont nadszedł czas
-
- Super użytkownik
- Posty: 1632
- Rejestracja: 04 lip 2006, 20:17
- Posiadane auto:
- Lokalizacja: W-wa
Re: opony 165x60x12 - mały problem
A przy oponach 165x70x12 nawet dystanse nie pomagają? i będą obcierały z tyłu?