Dziś po kilku miesiącach rozłąki z mini spowodowanych jego odnawianiem, próbowałem go zapalić - niestety sporo kręcenia, mało efektów ale w sumie nie w tym rzecz.
Podczas kręcenia, z miejsca łączenia gaźnika z linką gazu po chwili zaczyna się dymić a cały oplot robi się gorący - dla czego w tym miejscu? dla czego nie siadają żadne bezpieczniki. Nie wiem co robić
Jakieś rady dla nowicjusza kochającego mini ?
Oplot linki gazu dymi ?!
Moderator: flapjck1
- flapjck1
- Maniak
- Posty: 8845
- Rejestracja: 12 lis 2004, 00:45
- Posiadane auto: GTM Coupe, Kawasaki Green Racecar
- Lokalizacja: Urzut /mazowieckie/
- Kontakt:
Re: Oplot linki gazu dymi ?!
nie podlaczyles masy do silnika
skutkiem tego za mase robi stalowy pancerz linki gazu
poza tym to jest pewnie przyczyna "nie odpalania", za malo pradu i cewka nie iskrzy jak nalezy
skutkiem tego za mase robi stalowy pancerz linki gazu
poza tym to jest pewnie przyczyna "nie odpalania", za malo pradu i cewka nie iskrzy jak nalezy
Zawodowy Szyderca 2 Filip W z Wladyslawowa to nieslowny kretacz i wyludzacz, nie polecam robienia z nim interesow
Re: Oplot linki gazu dymi ?!
Hmm a gdzie powinien znajdować się standardowo przewód masy do silnika? W czasie odnawiania silnik nie był ruszany więc może coś zostało jeszcze źle złożone po poprzednim właścicielu
- flapjck1
- Maniak
- Posty: 8845
- Rejestracja: 12 lis 2004, 00:45
- Posiadane auto: GTM Coupe, Kawasaki Green Racecar
- Lokalizacja: Urzut /mazowieckie/
- Kontakt:
Re: Oplot linki gazu dymi ?!
powinna byc plecionka miedziana miedzy sciana grodziowa a silnikiem na wysokosci drazka reakcyjnego silnika
Zawodowy Szyderca 2 Filip W z Wladyslawowa to nieslowny kretacz i wyludzacz, nie polecam robienia z nim interesow
- markfive
- Super użytkownik
- Posty: 1441
- Rejestracja: 08 sty 2010, 17:05
- Posiadane auto:
- Lokalizacja: Kielce
- Kontakt:
Re: Oplot linki gazu dymi ?!
flapjck1 pisze:powinna byc plecionka miedziana miedzy sciana grodziowa a silnikiem na wysokosci drazka reakcyjnego silnika
Dokładnie tak.
Aby uniknąć kolejnych pytań, można dodać, że silnik z karoserią która stanowi w tym przypadku "masę" może być połączony w dowolnym miejscu. Połączenie "masowe" stanowi tak jak napisał Flap płaska plecionka miedziana lub elastyczny przewód miedziany o dużym przekroju ( takim jak przewód łączący zacisk minus akumulatora z masą).
Miejsce przyłączenia do karoserii powinno być oczyszczone do gołej blachy a końcówka przewodu dobrze dociśnięta śrubą jeżeli w karoserii jest wspawana nakrętka. W serii jedna końcówka podłożona jest pod śrubę mocowania górnego drążka reakcyjnego silnika do poprzecznej belki przegrody a druga końcówka plecionki biegnącej równolegle do drążka podłożona jest pod śrubę mocowania drążka do silnika.
Można również alternatywnie połączyć plecionką podstawę serwa ( jedna z nakrętek mocujacych serwo) i zależnie od długości plecionki jedna z najbliższych nakrętek czy śrub na silniku ( ostatnia nakrętka mocowania kolektora lub lepiej krótsza śruba uchwytu mocowania drążka reakcyjnego do silnika.
W razie braku oryginalnej plecionki skutecznym zamiennikiem jest dość długa plecionka masy silnika z Fiata 126p lub podobna.
Re: Oplot linki gazu dymi ?!
Dzięki wam za pomoc, tak jak mówiliście był to brak masy, przy okazji okazało się że brudne świece utrudniały odpalenie, teraz nawet na mrozie pali ok
Na spocie wiszę piwko
Na spocie wiszę piwko